Dziś sobie pogadamy o paletce.
Będę dumać o słynnej Lovely Make Up Kit, czyli o zestawie neutralnych cieni do powiek.
Słowo od producenta: "Bogata paleta cieni do powiek w naturalnych kolorach do wykonania makijażu `nude`. W podłużnej kasetce umieszczono cienie będące idealnym zestawem dla każdej kobiety ceniącej naturalny i delikatny makijaż. Twoje nowe spojrzenie wyróżni Cię a makijaż oczu będzie trwały i atrakcyjny przez wiele godzin. Cienie nie osypują się i nie rolują w załamaniach powiek."
Skład: Klik!
Opakowanie w pełnej krasie:
Kolorki cieni:
Makijaż z użyciem paletki Lovely: Klik!
Szczegóły:
Cena i dostępność: swój egzemplarz zakupiłam w Rossmanie mniej więcej pół roku temu i dałam ok. 13 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: dobra i twarda i zbita.
Opakowanie i pojemność: na kształt eleganckiej, prostej w designie paletki z 12 cieniami. Pojemność całości: 15,6 gr.
Wydajność: bardzo dobra; używam jej co dziennie obecnie i jak na razie jedynie dwa cienie dobiłam do dna prawie.
Działanie: przyjemne. Zacznę może od tego, co każdy wie, ale nie mówi o tym głośno, mianowicie owa paletka cieni neutralnych z Lovely miała być tańszym odpowiednikiem słynnych Naked z firmy Urban Decay. A jak to zwykle z zamiennikami bywa, nie zawsze są one tak genialne i tak cudnie działające jak ich oryginalne pierwowzory. Ja jednakowoż - z racji na rozsądek i jeszcze w miarę silną wolę - do zawartości paletki Urban Decay mogłam - i mogę - jedynie powzdychać. Dlatego też, gdy tylko zobaczyłam w Rossmanie zestaw Lovely z neutralnymi cieniami, stwierdziłam, że to będzie moja tańsza wersja Naked. I tak oto przygarnęłam ją przygarnęłam do łona kosmetycznego. I nie żałuję! Za niecałe 13 zł dostałam bowiem mazidła o świetnych odcieniach i zaskakująco dobrej pigmentacji. Cienie są zamknięte w solidnej paletce wraz z dołączonych do nich aplikatorem. Ich kolorystyka - w większości błyszcząca - współgra idealnie z moim odczuciem estetycznym i preferencjami makijażowymi. Dzięki szerokiej gamie odcieni, można stworzyć stylizacje zarówno codzienne, wysublimowane, jak taki z pazurem, nadające się na wieczorowe hulanki. Cienie na bazie: Klik! wytrzymują spokojnie cały dzień, nie osypując się przy tym, ani nie robiąc efektu tzw. podbitego oka. Nie podrażniają przy tym mi gałki ocznej, nie uczulają. Jeśli do tego dodać niską cenę, świetną wydajność i łatwą dostępność - ot ideał mazideł powiekowych! Polecam Wam z przekonaniem paletkę z Lovely - to istne must have każdej damy o skromnym budżecie.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy i Leon
Nie miałam. Używam kryolan (Berlin). Jest w miarę ale nie az tak, jak w pianiu pochwalnym słychać. A z lovely dostałam kiedyś jakiś podwójny cień od mamy (tuszę ze jej nie pasił) i byłam zdumiona trwałością
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją i kusiła mnie :) teraz na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńTeż szykuję o niej posta :D NAjlepsza! :)
OdpowiedzUsuńpaletka mi sie podoba ale za duzo mam bronzów teraz szukam fioleciku jakiegoś;)
OdpowiedzUsuńMam dwie paletki z cieniami o podobnej kolorystyce i raczej po kolejną nie będę sięgać :P
OdpowiedzUsuńnice :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
no nie wiem, dla mnie to jest raczej kiepska paletka. u mnie cienie w ogole sie nie trzymaja, kruszą się, sypią i rolują. opakowania tez nie uwazam za solidne i generalnie paletke oddalam mojej pięcioletniej siostrze, ktora lubi 'robic sobie makijaz' - jak dla mnie to jest wlasnie bardzo dobra paletka dla dzieci do ciapania sie haha :) jak juz szukac dobrej i taniej paletki to ja bardzo polecam iconic z makeup revolution- kosztuje tylko 20zl a jest genialna! :)
OdpowiedzUsuńChciałam ją kupić, ale się zawahałam myśląc, że będzie kiepska... Mi wiecznie brakuje dobrych cieni, może poszukam jej w internecie, skoro tak pozytywnie ją recenzujesz. ;d
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, Anu z http://murasakiiroanu.blogspot.com/
Nie miałam jeszcze styczności z tą psletka ale za to eyelinery tej firmy mogę polecić z czystym sumieniem
OdpowiedzUsuńNie miałam tych cieni, myślę,że warto spróbować, za tę cenę:)
OdpowiedzUsuńfajna paletka za bardzo rozsądne pieniądze
OdpowiedzUsuńod ponad roku nie używam cieni, a nie schodzą z powiek po kilku godz?
OdpowiedzUsuńdla mnie trochę za mało napigmentowane :(
OdpowiedzUsuńJak za taką cenę to pigmentacja jest całkiem znośna ;p
OdpowiedzUsuńostatnio namiętnie czytam wszytskie posty jakie nawiną mi się o paletach cieni... i nadal nie umiem się zdecydować co kupić :D
OdpowiedzUsuńa ja ją widziałam za nie całe 10 pln. swego czasu nawet miałam ją kupić jako nagrodę w moim rozdaniu:)
OdpowiedzUsuńMam podobną tylko z Catrice :p
OdpowiedzUsuńKilka razy 'czaiłam się' na tą paletke ale nigdy nie wypróbowałam ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ma zestawienie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię tę paletkę :) Przyznam, iż zużyłam już połowę tych cieni - jakimś cudem ^^
OdpowiedzUsuńPrzyjemna ta paletka.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna paletka:))
OdpowiedzUsuńPaletka ma świetne odcienie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki ma ta paletka, bo ma sporo chłodnych odcieni.
OdpowiedzUsuńMam jednak rzadko sięgam po tą paletkę , jakoś wolę bardziej matowe kolorki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne odcienie, lubię takie neutralne kolory :) paletka ciekawa, nie miałam jej jednak wcześniej :)
OdpowiedzUsuńps obserwuję :)
Bardzo fajne kolory ma ta paletka :) u mnie brak takiej podstawy właśnie :/
OdpowiedzUsuńByłby to idealny prezent dla mojej mamy, bo sama nie używam, ale ona na pewno by się ucieszyła :)
OdpowiedzUsuńnie lubie cieni do oczu ;/
OdpowiedzUsuńw paletkach zawsze wkurzało mnie, że jedne się zużywają szybciej od drugich i co potem zrobić z taka połowicznie opróżnioną? ;)
OdpowiedzUsuńa teraz nie używam cieni do powiek, oj już od dawna.
Oglądałam ostatnio w Rossmanie;)
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam ją sobie kupić:)
OdpowiedzUsuńPolecę siostrze. Sama raczej nie używam cieni.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam w sumie tylu cieni, ile jest w tym zestawie :P
OdpowiedzUsuńTo w sumie idealnie nadaje się jako narzędzie dla malarza pokojowego ;p
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę, że trafiłam na twojego bloga, bo właśnie takich cieni szukałam :)
OdpowiedzUsuńładne kolory:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o niej bardzo zróżnicowane opinie
Właśnie miałam pisać, że przypomina mi Naked 3 ;) Ja używam zamiennika z Makeup Revolution i bardzo dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei słyszałam, że jest baaaardzo kiepska, właśnie za sprawą tego słabego napigmentowania, o czym dziewczyny wspominają. Poza tym, firma ta do "reklamy" tejże paletki użyła oko znanej vlogerki/makijażystki, które nie było pomalowane tą paletką, w dodatku bez jej zgodny, co dla mnie jest po prostu żałosne i niepoważne, zwłaszcza przestawianie zakłamanego zdjęcia. Nie kupiłabym więc;) Nawet jak bym używała, choć cena i ilość są w porządku...
OdpowiedzUsuńU mnie szykują się pierwsze posty kosmetyczne niebawem, więc bądź czujna;-)
Nie mam ale ja w sumie nie maluję się cieniami :)
OdpowiedzUsuńNie mam ale ja w sumie nie maluję się cieniami :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra cena za taką paletkę!
OdpowiedzUsuńPo opisie spodziewałam się beżowych odcieni, a tu proszę - cała gama barw :)
OdpowiedzUsuńDlaczego ja mam tak mało czasu na pomazianie powieki rano? :)
OdpowiedzUsuńja mam sleeka au naturell i to jest moje cudenko nad cudenka ;d
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te kolorki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory! :)
OdpowiedzUsuńNa paletkach się nie znam i sama cieni nie używam, ale wydaje mi się, że taka ilość za taką cenę, to dobry zakup. :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się kolorki tej paletki:)
OdpowiedzUsuńDla używających cieni do powiek, to myślę dobry byłby zakup :)
OdpowiedzUsuńDla używających cieni do powiek, to myślę dobry byłby zakup :)
OdpowiedzUsuńA jakze, kusi mnie od dawien dawna, ale dostepu brak ;)
OdpowiedzUsuńLeos, wciaz zapominam zapytac, a jesli bylo gdzies juz napisane, a ja okrutnie to przeoczylam, przepraszam najmocniej, blagajac o wybaczenie tegoz zniewazenia - odebrales Ty juz ten plastik slawetny i wyczekany :)?
Chyba skuszę się na tą paletkę z Lovely, gdyż kolorki ma fajne. Na dodatek oceniasz ją znakomicie.
OdpowiedzUsuńśliczne są te cienie :)
OdpowiedzUsuńCeny kosmetyków z Lovely są bardzo przystępne, a skoro tak dobrze się sprawuje to nic tylko kupować :)
OdpowiedzUsuńNie skusiłam się na tę z lovely, bo jako zamiennik Naked kupiłam sobie jedną z palet marki W7 i jestem z niej bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńO podoba mi się, muszę ją kiedyś obczaić :-)
OdpowiedzUsuńCienie tylko z Sleek :)
OdpowiedzUsuńCieni używam rzadko. To w sumie jest moja jedyna paletka i jestem z niej zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie pigmentacja pozostawia trochę do życzenia. No i ja preferuję wyłącznie matowe cienie :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie umiem się do niej przekonać, chyba zostanę przy cieniach z Makeup Revolution :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc odcienie nieco podobne do UD2.
OdpowiedzUsuńTeż ją mam i jestem zadowolona. Zastanawiam się nad kupnem paletek z Makeup Revolution bo też mają zamienniki, ale jakoś do teraz ich nie mam :) U mnie te cienie trochę się osypują...:(
OdpowiedzUsuńteż zrobiłam recenzję, fajna jest
OdpowiedzUsuń