GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą paznokcie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą paznokcie. Pokaż wszystkie posty

piątek, 3 listopada 2023

3176. Paznokcie na dziś, delikatnie i uroczo

 Witajcie!

Dziś czas na pazurki.

Oto jak wyglądały ostatnimi dniami:



Użyte produkty:

Indigo Nails odtłuszczacz do paznokci, baza, top coat pod lakier hybrydowy,
Lily Cute Store lakiery hybrydowe nr: LC-012, LC-088.

Całość standardowo, trzymała się ok. 8 dni.

A Wy co macie na szponach?

Kathy Leonia

środa, 5 lipca 2023

3127. Pedicure na dziś, cz. 3

  Witajcie!

Dziś pazurków pora.

Oto moje najnowsze pedicure:





Na pazurkach zagościł lakier hybrydowy Indigo Nails Amber Gold (dwie warstwy).
Dla zainteresowanych dodam, że baza, top coat, odtłuszczacz - także jest z Indigo Nails.

A Wy macie pomalowane pazurki u stópek?

Kathy Leonia

środa, 26 kwietnia 2023

3097. Paznokcie na dziś, cz. 118

 Witajcie!

Dziś czas na pazurków malowanie.

Oto jak ostatnio wyglądały:









Użyte produkty:

od lewej: Neess odtłuszczacz do paznokcie; Limegirl baza pod lakier hybrydowy; Lily Cute lakier hybrydowy nr: LC-067, 050; LC-084; Limegirl top coat na lakier hybrydowy

Jak powyższe pazurki powstały?

Ano najpierw zmatowiłam płytkę paznokcia odtłuszczaczem z Neess, po czym nałożyłam bazę z Limegirl i utwardziłam ją 60 sekund w lampie UV.

Kolejnym krokiem było to, że na wybrane dwa paznokcie nałożyłam dwie warstwy pastelowej różowości z Lime Girl 050 (każda warstwa osobno utwardzona w lampie). Na kolejne dwa inne szpony zawitał soczysty błękit również z Lime Girl nr LC-067 (dwie warstwy, każda utwardzona w lampie UV 60 sekund). I jako wiosenny akcent rozjaśniający całość manicure, użyłam kanarkowej żółci z Lime Girl nr LC-084 (dwie warstwy, każda utwardzona w lampie UV 60 sekund).

Wszystko następnie pokryłam top coat i utwardziłam w lampie UV 60 sekund.

Myślę, że mój malunek spokojnie wpasowuje się w klimat wiosenny.

A Wy co dziś macie na paznokciach?

Kathy Leonia

środa, 15 marca 2023

3075. Pedicure na dziś, cz. 1

 Witajcie!

Dziś czas na nową serię.

Stwierdziłam, że będę Wam pokazywać manicure na paznokciach u stópek, jakie wykonuję u kosmetyczki.

Myślę, że to będzie fajny zbiór inspiracji na stylizacje pazurków.

Oto zatem dzisiejszy look:









Na pazurkach zagościł tym razem Shanghai Glitter z Indigo Nails (dwie warstwy).
Dla zainteresowanych dodam, że baza, top coat, odtłuszczacz - wszystko jest z Indigo Nails.

Ja jestem osobiście zakochana w tym odcieniu i totalnie nie mogę się nań napatrzeć.

A Wy macie pomalowane pazurki u stópek?

Kathy Leonia

czwartek, 16 lutego 2023

3059. Sunone SUNmini2 lampa UV LED 9W

 Witajcie!

Dziś czas na coś paznokciowego.

Będę mówić o Sunone SUNmini2 lampa UV LED 9W.

Słowo od producenta: " LAMPA UV LED MINI DO PAZNOKCI HYBRYDY ŻELI MOSTEK 
Profesjonalna, "podróżna" lampa UV/LED 

lampa SUNmini wykorzystuje innowacyjną technologię UVLED. Dzięki połączeniu światła UV o długości 365nm i LED o długości 405nm doskonale utwardza wszystkie hybrydy i żele dostępne na rynku. Rozmieszczenie diod zapewnia dokładne i równomierne działanie na całej powierzchni płytki. 

lampa wyposażona jest w timer o dwóch funkcjach – 45 lub 60 sekund.

Kompaktowa, poręczna i lekka.

Idealnie sprawdzi się w podróży, gdy niefortunnie odpryśnie nam lakier w najmniej oczekiwanym momencie.
  • Posiada składane nóżki. 
  • Wyposażona w 9 diod LED.
  • Zestaw zawiera kabel USB, które można podłączyć do komputera, kostki ładowarki czy powerbanka.
  • Lampa emituje białe światło, które nie męczy wzroku.

Pierwsza kieszonkowa lampa tego typu!

Moc: 9W

Ilość: 1 szt

Kolor: pudrowy róż

Zasilanie: USB

Wymiary:  

  • Długość: 14cm
  • Szerokość: 7cm
  • Wysokość rozłożonej lampy: 5cm."
Produkt w okazałości:








Szczegóły:

Cena i dostępnośćprodukt kupiłam na Shopee.pl za ok. 20 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: plastikowa.
Opakowanie i pojemność: plastikowa, rozkładana lampa UV i LED do utwardzania lakierów hybrydowych i żelów.
Wydajność: bardzo dobre. Takie cudo starczy nam na kilka lat używania.

Działanie: dobre. Zacznę od tego, że do manicure hybrydowego lubię używać produktów tzw. po taniości. Nie przeszkadzają mi bowiem lakiery ani lampy kupowane na AliExpress czy shoppe.pl, gdyż - moim zdaniem - nie odbiegają one wcale jakością od tych specjałów z wyższej półki cenowej. Dlatego też, gdy zobaczyłam ofertę lampy LED za niecałe 20 zł, zdecydowałam się od razu na zakup. Czy jestem więc z niego zadowolona? Ano tak! Lampa ta jest naprawdę dobrym sprzętem do robienia manicure hybrydowego w zaciszu domowym. Produkt już za pierwszym razem szybko i sprawnie utwardza każdy rodzaj lakieru i żelu. Trzeba tu jednak pamiętać, aby nakładać zawsze cienkie warstwy wybranych produktów stylizacyjnych, aby uniknąć późniejszego rolowania czy ciastkowania na paznokciach. Ja także zawsze ustawiam czas naświetlenia na "60 sekund", aby mieć pewność, że wszystko na płytce szpona dobrze się zagruntuje. Jedyne, co mi przeszkadza w tym sprzęcie to fakt, że z racji na małe gabaryty, trzeba kciuki utwardzać osobno. Nie jest to jakoś bardzo uciążliwe, ale na pewno przedłuża całość tworzenia stylizacji. Tak czy inaczej, jestem zadowolona z działania powyższej lampy. Jej funkcjonalność, ergonomika i kompaktowość sprawiają, że jest dobrym sprzętem do tzw. domowego manicure hybrydowego.
Ocena: 4/5

Miałyście?

Kathy Leonia

środa, 14 grudnia 2022

3032. Paznokcie na dziś, cz. 116

 Witajcie!

Dziś czas na manicure ostatniego czasu.

Oto jak się prezentowaly:









Użyte produkty:

a) Neess odtłuszczacz do paznokcie
b) Limegirl baza pod lakier hybrydowy
c) Indigo Nails lakier hybrydowy kolekcja Ntalii Siwiec Crazy in Love
d) brokat no name złoty i czerwony
e) Limegirl top coat

Jak powyższe pazurki powstały?

Ano najpierw zmatowiłam płytkę paznokcia odtłuszczaczem z Neess, po czym nałożyłam bazę z Limegirl i utwardziłam ją 60 sekund w lampie UV.

Kolejnym krokiem było to, że na wybrane dwa paznokcie nałożyłam dwie warstwy zmieszanych z bazą oraz ze sobą brokatów (każda warstwa osobno utwardzona w lampie). Na resztę szponów poszła klasyczna czerwień od Indigo Nails (dwie warstwy, każda utwardzona w lampie UV 60 sekund). 

Wszystko następnie pokryłam top coat i utwardziłam w lampie UV 60 sekund.

Myślę, że mój malunek spokojnie wpasowuje się w klimat świąteczny.

A Wy co dziś macie na paznokciach?

Kathy Leonia

środa, 24 sierpnia 2022

2968. Paznokcie na dziś, cz. 114

 Witajcie!

Dziś czas na manicure po prawie trzech miesiącach przerwy.
Ostatni post tego typu pojawił się bowiem w czerwcu...

Tak więc dziś coś nowego, co udało mi się zmalować podczas drzemki Młodej:







Użyte produkty:



od lewej: Bielenda zmywacz do paznokci i tipsów; Limegirl baza pod lakier hybrydowy; Lily Cute; Limergirl lakiery hybrydowy nr LC 031 i nr LC 101, Indigo Nails Dry Top 

Jak powyższe pazurki powstały?

Ano najpierw zmatowiłam płytkę paznokcia zmywaczem do paznokci z Bielendy, po czym nałożyłam bazę z Limegirl i utwardziłam ją 60 sekund w lampie UV.

Kolejnym krokiem było to, że na wybrane dwa paznokcie nałożyłam dwie warstwy brązowej błyskotki z Lily Cute (każde pomalowanie osobno utwardzona w lampie). Na trzy pozostałe szpony poszedł cudny liliowy odcień również z Lily Cute (dwie warstwy koloru, każda osobno utwardzona w lampie UV 60 sekund).

Wszystko następnie pokryłam tzw. top coat i utwardziłam w lampie UV 60 sekund.

Myślę, że efekt końcowy wyszedł przyjemnie, a całość zdobienia trzymała mi się ok. dwa tygodnie.

A Wy co dziś macie na paznokciach?

Kathy Leonia

środa, 18 maja 2022

2912. Paznokcie na dziś, cz. 112

 Witajcie!
 
Dziś czas na pazury.
 
Oto jak wyglądały w ostatnim czasie:
 











Użyte produkty:



od lewej: Neess odtłuszczacz do paznokci; Limegirl baza pod lakier hybrydowy; Limegirl top coat pod lakier hybrydowy; Limergirl lakiery hybrydowy nr 045 i nr 02; Niuqi lakier hybrydowy Nude dodatkowo: naklejki wodne
 
 
Jak powyższe pazurki powstały?

Ano najpierw zmatowiłam płytkę paznokcia odtłuszczaczem z Neess, po czym nałożyłam bazę z Limegirl i utwardziłam ją 60 sekund w lampie UV.

Kolejnym krokiem było to, że na wybrane dwa paznokcie nałożyłam dwie warstwy nudziaka z Niuqi (każde pomalowanie osobno utwardzona w lampie). Na  kolejne dwa szpony szpony poszedł cudny brzoskwiniowy lakier od Limegirl (dwie warstwy koloru, każda osobno utwardzona w lampie UV 60 sekund), a na kciuki wylądował brokat również od Limegirl (dwie warstwy koloru, każda osobno utwardzona w lampie UV 60 sekund). 

Jako dodatki ozdobne zostały użyte wodne naklejki z BeautyBigBang.

Wszystko następnie pokryłam tzw. top coat i utwardziłam w lampie UV 60 sekund.

Myślę, że efekt końcowy wyszedł przyjemnie, a całość zdobienia trzymała mi się ok. dwa tygodnie.

A Wy co dziś macie na paznokciach?

Kathy Leonia

środa, 4 maja 2022

2904. Lakier hybrydowy a stan paznokci po zdjęciu hybrydy

 Witajcie!

Dziś paznokciowa pora.

Pokażę Wam jak wyglądają moje szpony zaraz po zdjęciu manicure hybrydowego.

Oto jak się prezentują:









I po małej reanimacji olejkiem i kremem:








Mimo, że początkowe zdjęcia mogą nieco przerażać, to cóż tak niestety wygląda rzeczywistość manicure hybrydowego. Przez kilka tygodni nosimy na szponach ładny, trwały malunek, który jednak nie jest wieczny i który wskutek odrostu paznokcia, należy następnie odpowiednio spiłować/zeszlifować. Ten proces nie jest delikatny i wymaga sporej ilości czasu oraz narzędzi, w wyniku których płytka może na koniec zabiegu wyglądać niezbyt estetycznie. 

Nie jest to jednak powód do niepokoju i wystarczy chwila regeneracji z olejkiem lub serum, aby wszystko wróciło do normy. Mój sposób na owe odżywienie to delikatne wcieranie kilka razy w tygodniu w skórki i płytkę paznokcia kropelki olejku lub serum do dłoni. Takie małe SPA gwarantuje mi utrzymanie szponów w dobrym stanie.

Dodam, że oprócz powyższego zabiegu, pomiędzy jedną hybrydą a drugą, robię sobie małe przerwy, np. tydzień, dwa tygodnie, gdzie pozwalam pazurom na odpoczynek od lakierów.

Nie zauważyłam, by manicure hybrydowy wpłynął na pogorszenie się stanu moich paznokci. Są one dalej twarde i mocne; nie pękają ani nie łamią się.

A Wy używacie hybryd czy lakierów normalnych?

Kathy Leonia


środa, 30 marca 2022

2884. Paznokcie na dziś, cz. 111

 Witajcie!

Dziś czas na manicure ostatnich dni.

Oto jak wyglądały:











Użyte produkty:



od lewej: Neess odtłuszczacz do paznokci; Limegirl baza pod lakier hybrydowy; Indigo Nails lakier hybrydowy Dry Top; Vrenmol lakier hybrydowy nr 6551; Niuqi lakier hybrydowy Nude 1; Limegirl top coat na lakier hybrydowy.
dodatkowo: naklejki wodne 


Jak powyższe pazurki powstały?

Ano najpierw zmatowiłam płytkę paznokcia odtłuszczaczem z Neess, po czym nałożyłam bazę z Limegirl i utwardziłam ją 60 sekund w lampie UV.

Kolejnym krokiem było to, że na wybrane dwa paznokcie nałożyłam dwie warstwy nudziaka z Niuqi (każde pomalowanie osobno utwardzona w lampie). Na resztę szponów poszedł ów uroczy niebiesko-morski od Vrenmol (dwie warstwy koloru, każda osobno utwardzona w lampie UV 60 sekund). 

Jako dodatki ozdobne zostały użyte wodne naklejki no name, kupione gdzieś na AliExpress.

Wszystko następnie pokryłam tzw. dry top coat i utwardziłam w lampie UV 60 sekund.

Myślę, że efekt końcowy wyszedł przyjemnie, a całość zdobienia trzymała mi się ok. dwa tygodnie.

A Wy co dziś macie na paznokciach?

Kathy Leonia

środa, 16 marca 2022

2875. Paznokcie na dziś, cz. 110

 Witajcie!

Dziś pazurów pora.

Oto jak się prezentowały w ostatnich dniach:










Użyty produkt:





lakier do paznokci Revers Cosmetics Be Vegan nr 12.


Jak powyższe zdobienie wykonałam?

Ano pomalowałam po prostu wszystkie paznokcie dwoma warstwami koloru, uprzednio odczekawszy aż ta pierwsza wyschnie.
Dzięki szerokiemu, zbitemu pędzelkowi lakier bardzo dobrze się aplikował i dość szybko zastygał (na jedną warstwę ok. 2-3 minuty).
Co natomiast z wonią produktu?
Jest ona co prawda niezbyt przyjemna, ot typowa dla lakierów, ale ja dla bezpieczeństwa zawsze wykonuję manicure w maseczce, także nie przeszkadzało mi to jakoś bardzo.

Tu też od razu dodam, że paznokcie zostały pomalowane tylko i wyłącznie specyfikiem z Revers Cosmetics. Nie dawałam specjalnie ani top coat ani bazy pod lakier, chcąc przetestować działanie lakieru samego z siebie.

Dacie więc wiarę, że ten cudak za 6 zł wytrzymuje na pazurach już 6 dzień bez żadnego odprysku?
Rzecz doprawdy mało spotykana, jeśli chodzi o zwykłe lakiery do paznokci.
Mówię to jako osoba, na co dzień nosząca hybrydy.

Myślę, że lakier z Revers Cosmetics jest naprawdę warty uwagi.
Jego niska cena, szeroka gama kolorystyczna oraz niebotyczna trwałość zasługują na uznanie.

Sądzę, że jeszcze do tegoż gagatka wrócę nie raz, ale połączę go pewnie z czymś jaśniejszym (np. róż), bo na nadchodzące, wiosenne dni sam odcień nr 12 jest nieco za ciemny.

Miałyście?

Kathy Leonia

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru