Witajcie!
Dziś czas na aktualizację wypadania włosów.
Małe przypomnienie.
Zaczynamy od kwietnia 2013 r.:
Tu mamy luty 2014 r.:
Październik 2014 r.:
Styczeń 2015 r.:
Październik roku 2015:
Styczeń 2016 roku:
I kwiecień:
Październik:
Luty 2017:
I grudzień 2017 r:
Kwiecień 2018 r:
Luty 2021 r.:
Październik 2022 r.:
Listopad 2022 r.:
Styczeń 2023 r.:
Myślę, że tzw. pociążowe wypadanie włosów mam już za sobą.
Ta ilość kudełków, jaką widzicie powyżej, utrzymuje się mniej więcej od miesiąca.
Widzę wyrażnie, że włoski się wzmocniły, przestały się tak łamać i puszyć.
Zauważyłam także mnóstwo tzw. baby hair, które ładnie rosną na całej skórze głowy.
Dalej jednak przyjmuję suplementy dla kobiet karmiących, coby organizmowi dostarczać potrzebną porcję witaminek.
A Wasze włosy jak się mają?
Kathy Leonia
PS. Standardowo: jak kogoś obrzydzają włosy, to proszę nie oglądać!