GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Magnum. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Magnum. Pokaż wszystkie posty

środa, 16 czerwca 2021

2713. Akcesoria do włosów dla każdej włosomaniaczki z Notino.pl!

 Witajcie!

Dziś czas na mały przegląd moich ulubionych akcesori i przyrządów do włosów.

Wiadomo bowiem, że piękna czupryna to nie tylko szampony, odżywki czy maski, ale też odpowiednio dobrane produkty do czesania, upinania czy stylizacji.

Dlatego też zapraszam Was na moje top 5 rzeczy z tej własnie kategorii:

1. Magnum Natural grzebień z drewna gwajakowego
2. Tangle Teezer Back-Combing szczotka do zwiększenia objętości włosów
3. BrushArt Hair Hair Rings gumki do włosów
4. invisibobble Sprunchie Slim gumka do włosów
5. BrushArt Hair Pearl spinki do włosów

Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę obejść się bez grzebienia z szeroko rozstawionymi ząbkami.
To mój najlepszy pomocnik przy rozczesywaniu długich, skłonnych do plątania się kosmyków. Takim sprzętem ostrożnie rozczesuję włosy od ucha w dół zaraz po umyciu - a przed suszeniem - gdy są jeszcze lekko mokre. 

Następny niezbędnik to szczotka dodająca objętości czuprynie. Moja włosy mają tendencję do puszenia się na końcach, ale nigdy przy nasadzie... Trzeba zatem im nieco pomóc. Tutaj do boju wkracza Tangle Teezer Back Combing, dzięki któremu ładnie natapiruję fryzurę u góry, nie plącząc przy tym reszty kłaków.

Długie włosy nie mogą obyć się bez gumek do włosów! A najlepiej takich w kształcie sprężynek. To moja miłość po wsze czasy, która pozwala na stworzenie końskiego ogona czy koka bez ciągnięcia i wyrywania włosków. Nie wiem doprawdy, jak mogłam wcześniej egzystować bez tych cudaków.

Na większe wyjścia, czyli np. na imprezę czy wesele, przyda się nieco ozdobniejsza frotka. Delikatne dodatki w postaci wstążki fajnie uzupełnią stylizacje naszej fryzury i dodadzą całości looku elegancji oraz uroku.

Gumki do włosów to jedno, a spinki to drugie. Moja kudełki zawsze niemiłosiernie rozwiewają się na wietrze i nieważne, jakbym je ulizała czy lakierem do włosów spryskała, one i tak będą sobie radośnie podfruwały. Ale na szczęście zawsze mam pod ręką spinki do włosów, którymi podpinam czuprynę z obu stron. Nie dość, że wszystko trzyma mi się ładnie na miejscu, to jeszcze wygląda gustownie. Jestem absolutnie bowiem zakochana w tych perełkowych dodatkach, umieszczonych na górze spinek!

A Wy co używacie do okiełzania swoich włosów?

Kathy Leonia

środa, 13 stycznia 2021

2624. Moja pielęgnacja włosów z Notino.pl!

 Witajcie!

Dziś czas na moją aktualną pielęgnację włosów.

Ostatnio zasypaliście mnie prośbami o ukazanie mazideł, jakie obecnie stosuję na moje pukle.
Dodam, że wszystkie te cuda są dostępne nNotino.pl

Oto więc moje specyfiki do włosów:


1. Green Pharmacy Hair Care Chamomile szampon do włosów osłabionych i zniszczonych 
2. Vichy Dercos Anti-Dandruff szampon przeciwłupieżowy do włosów normalnych i przetłuszczających się 
3. L’Oréal Professionnel Serie Expert Absolut Repair Gold Quinoa + Protein kuracja regeneracyjna do bardzo zniszczonych włosów 
4. Garnier Botanic Therapy Honey balsam regenerujący do włosów zniszczonych 
6. Schwarzkopf Professional BC Bonacure Fibreforce wzmacniająca ochrona do włosów 
zniszczonych 
7. Philips DryCare Essential BHD029/00 suszarka do włosów
8. Magnum Natural grzebień z drewna gwajakowego - styl afro

A teraz jak to wygląda w praktyce. 

Zacznijmy może od samego początku, czyli od mycia włosów. 
Moja metoda to tzw. OMO (odżywka-mycia-odżywka). Dzięki takiej podwójnej dawce odżywki, włosy są mniej podatne na plątanie i kołtunienie. 

Tak więc przed myciem włosów, zawsze je dokładnie rozczesuję. 

Następnie moczę kudełki i od ucha w dół daję pierwszą odżywkę, czyli Loreal. 
Potem, na skalp nakładam rozrobiony z wodą szampon - Green Pharmacy albo Vichy - i chwilę masuję skórę głowy, rozprowadzając po niej szampon.

Gdy mam pewność, że włosy przy skórze głowy zostały umyte, spłukuję wszystko letnią wodą, i ponownie, od ucha w dół, nakładam drugą odżywkę, czyli Garnier. 
Trzymam produkt kilka minut na włosach, po czym płuczę porządnie włosy i skórę głowy pod letnią wodą.
Do ostatniego płukania, na końcówki włosów, używam zimnej wody, aby zamknąć wszystkie łuski kudełków.

Umyte włosy wycieram porządnie bawełnianym ręcznikiem, aby pozbyć się nadmiaru wody, po czym wcieram w kosmyki - od ucha w dół - kilka kropki olejku Nuxe lub aplikuję na włosy spray ze Schwarzkopf.
To pozwoli mi szybko i bezboleśnie rozczesać czuprynę, nadając jej jednocześnie blask i miękkość.

Włosy suszę suszarką Philips, nastawioną na chłodny lub średni nawiew.
Całość suszenia zajmuje mi ok. 10 minut.

Na sam koniec, przeczesuję jeszcze raz włosy grzebieniem lub palcami.
I to wszystko!

Tak opisany proceder mycia powtarzam co trzy, cztery dni.

A jak wygląda Wasza pielęgnacja włosów?

Kathy Leonia

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru