Witajcie!
Dziś czas na moją aktualną pielęgnację włosów.
Ostatnio zasypaliście mnie prośbami o ukazanie mazideł, jakie obecnie stosuję na moje pukle.
Dodam, że wszystkie te cuda są dostępne na Notino.pl
Dodam, że wszystkie te cuda są dostępne na Notino.pl
Oto więc moje specyfiki do włosów:
2. Vichy Dercos Anti-Dandruff szampon przeciwłupieżowy do włosów normalnych i przetłuszczających się
3. L’Oréal Professionnel Serie Expert Absolut Repair Gold Quinoa + Protein kuracja regeneracyjna do bardzo zniszczonych włosów
4. Garnier Botanic Therapy Honey balsam regenerujący do włosów zniszczonych
6. Schwarzkopf Professional BC Bonacure Fibreforce wzmacniająca ochrona do włosów
zniszczonych
7. Philips DryCare Essential BHD029/00 suszarka do włosów
8. Magnum Natural grzebień z drewna gwajakowego - styl afro
A teraz jak to wygląda w praktyce.
Zacznijmy może od samego początku, czyli od mycia włosów.
Moja metoda to tzw. OMO (odżywka-mycia-odżywka). Dzięki takiej podwójnej dawce odżywki, włosy są mniej podatne na plątanie i kołtunienie.
Tak więc przed myciem włosów, zawsze je dokładnie rozczesuję.
Następnie moczę kudełki i od ucha w dół daję pierwszą odżywkę, czyli Loreal.
Potem, na skalp nakładam rozrobiony z wodą szampon - Green Pharmacy albo Vichy - i chwilę masuję skórę głowy, rozprowadzając po niej szampon.
Gdy mam pewność, że włosy przy skórze głowy zostały umyte, spłukuję wszystko letnią wodą, i ponownie, od ucha w dół, nakładam drugą odżywkę, czyli Garnier.
Trzymam produkt kilka minut na włosach, po czym płuczę porządnie włosy i skórę głowy pod letnią wodą.
Do ostatniego płukania, na końcówki włosów, używam zimnej wody, aby zamknąć wszystkie łuski kudełków.
Umyte włosy wycieram porządnie bawełnianym ręcznikiem, aby pozbyć się nadmiaru wody, po czym wcieram w kosmyki - od ucha w dół - kilka kropki olejku Nuxe lub aplikuję na włosy spray ze Schwarzkopf.
To pozwoli mi szybko i bezboleśnie rozczesać czuprynę, nadając jej jednocześnie blask i miękkość.
Włosy suszę suszarką Philips, nastawioną na chłodny lub średni nawiew.
Całość suszenia zajmuje mi ok. 10 minut.
Na sam koniec, przeczesuję jeszcze raz włosy grzebieniem lub palcami.
I to wszystko!
Tak opisany proceder mycia powtarzam co trzy, cztery dni.
A jak wygląda Wasza pielęgnacja włosów?
Kathy Leonia
Bardzo lubię kosmetyki Green Pharmacy :) Często po nie sięgam :)
OdpowiedzUsuńNice selection dear!!
OdpowiedzUsuńMam szampon i maske z L’Oréal Professionnel Serie Expert tylko dla włosów osłabionych :) Dostałam parę dni temu do testów :) Ciekawe jak się sprawdzi
OdpowiedzUsuńa ja tylko szampon i czasem odżywka!
OdpowiedzUsuńIt's great!
OdpowiedzUsuńJa też używam szamponu Green Pharmacy.
OdpowiedzUsuńMojej mamie kupiłam taką samą suszarke :)
OdpowiedzUsuńVery interesting routine and products!
OdpowiedzUsuńJa akutalnie do włosów używam kosmetyki L'oreal Serie Expert :) super są :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Serie Expert mam balsam na zniszczone końcówki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Notino has a lot of interesting products!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio staram się wydobyć skręt z włosów, choć po keratywnie jest to mega cięzkie... :(
OdpowiedzUsuńdlatego stosuję "specjalne" kosmetyki.
Szampon odżywka i maska to moja pielęgnacja. Taki grzebień bardzo chciałabym sobie kupić.
OdpowiedzUsuńOdżywki z Garniera zawsze się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńU mnie regularnie dwa razy w tygodniu olejowanie włosów, a przy każdym myciu używam maski lub odżywki do włosów ;)
6 mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na Nuxe :)
OdpowiedzUsuńA great selection today! Valerie
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty
OdpowiedzUsuńMe encantan los productos de Notino, pido mucho en esa web
OdpowiedzUsuńBsss
Grzebień jest ciekawy
OdpowiedzUsuńGreat post dear, so nice and interesting, love it!
OdpowiedzUsuńZnam Green Pharmacy, uzywam. A ja obchodzę się całkiem bez suszarki. ;)
OdpowiedzUsuńJa to moje włosy rozczeszę tylko tangle teezerem :p
OdpowiedzUsuńAwesome list. I guess I should condition mine more or maybe I wash it too much. Great tips!
OdpowiedzUsuńAgree with ellie coment :D
OdpowiedzUsuńOd dawna zastanawiam się nad takim grzebieniem :)
OdpowiedzUsuńW tym roku zaczęłam myć głowę metodą omo. Stworzyłam sobie rytm, według którego stosuję dany rodzaj odżywki. Po odżywkowaniu bs, stylizator oraz suszenie dyfuzorem :)
Bardzo fajne produkty;) muszę w końcu zacząć stosować zasadę oni;)
OdpowiedzUsuńOmo*
UsuńHmm może i ja wypróbuję tę metodę OMO ;)
OdpowiedzUsuńSwietne te produkty,zaciekawilas mnie ta metoda OMO,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI used the garnier shampoo
OdpowiedzUsuńKisses ♥
Może też pokuszę się o to, by przetestować takową metodę na sobie. :)
OdpowiedzUsuńI coming
OdpowiedzUsuńTeż myję OMO, ale pierwszą odżywką myję włosy jak szamponem, jako mycie wstępne. Potem myję łagodnym szamponem, a na koniec leci maska lub odżywka od ucha w dół. Od jakiegoś czasu stosuję mycie kubeczkowe:) Muszę kupić jakiś olejek na końcówki...
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńThanks for the tips and recommendations. I send a kiss
Oh very nice products
OdpowiedzUsuńxx
¡Hola!
OdpowiedzUsuńTienes un cuidado muy completo.
Yo sólo lo peinó antes de bañarme, uso shampoo y acondicionador, y cuando se seca un poco, le pongo un tratamiento.
Pero creo que ya va siendo hora de cambiar esto.
¡Un beso!
Hej:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jest Twoja metoda mycia włosów, muszę wypróbować ją na sobie:) Zimą moje włosy są suche i mają tendencję do puszenia się. Używam olejku Nuxe, ale na wysuszone już końcówki włosów... Pozdrawiam cieplutko:)
Hi dear
OdpowiedzUsuńgreat products, thanks for share
:)
https://softcutieblog.blogspot.com
Też zawsze rozczesuję włosy przed myciem. I też traktuję szamponem głównie skórę głowy a odżywką - włosiska od linii ucha (inaczej po umyciu włosy są obciążone i wcale nie takie świeże jak bym chciała). Suszarka tylko zimą i jesienią - też nie dłużej niż 10 min (i staram się oszczędzać końcówki).
OdpowiedzUsuń