GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hugo Boss. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hugo Boss. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 stycznia 2014

313. Recenzja: La Rive Passion, woda perfumowana 90 ml

Witajcie!

Na dobry początek tygodnia, zapodam Wam ponownie cosik pachnącego.

Będę mówić o wodzie perfumowanej La Rive Passion.

Słowo od producenta: " Zapach ma w sobie niewyczerpalne pokłady energii, która sprawia, że każda kobieta chce tańczyć. Dynamiczna kompozycja pulsuje w rytmie szalonej zabawy. Wolność, niezależność i zmysłowość zostały wyrażone w owocowo-kwiatowych nutach zapachowych.

Kategoria: kwiatowe

Nuty zapachowe: m.in. biały cyklamen, nektarynka, ambra, biały zamsz, marcepan, fiołek. Zapach zbliżony do Hugo Boss Hugo Pure Purple."

Bohater we flakonie:


I w przybliżeniu:


 Szczegóły:

Cena i dostępność: zapach powyższy kupiłam w Tesco. Było to - ojeju - chyba z półtora roku temu. Zapłaciłam za nie jakieś 20 zł.
    Zapach: mocny, głęboki, w nadmiarze duszący. Pierwszą nutę zapachową, jaką wyczuwam zaraz po rozpyleniu perfum tych, jest ambra i piżmo. Dopiero potem, w przeciągu godziny można wyczuć trochę fiołka i nektarynki.
   Konsystencja: jasno-fioletowy płyn do psikania.
Opakowanie i pojemność: fioletowa butelka szklana (aluzja do Hugo Boss Deep Purple, czyli produktu, którego odpowiednikiem jest woda z La Rive), prosta, bez udziwnień. 90 ml pojemności.

  Wydajność: no genialna. Mimo, że mam ten zapach ponad półtora roku i używam na spółkę z mamą - i czasem babcią - sporo jeszcze go zostało na dnie.
   Działanie: po pierwsze i najważniejsze - nie jest to zapach dla delikatnych kobietek. Po drugie, nie jest to pachnidło na co dzień, tylko na jakąś wielką imprezę czy schadzkę nocną. To bowiem mocna, dusząca i przytłaczająca otoczenie woń, przeznaczona dla damy z pazurem i charakterem, ot dla takiej femme fatale. Ja osobiście lubię takie ciężkie zapachy, jednakże czasem nawet dla mnie wytwór La Rive bywa zbyt natarczywy i jeśli rozpylę go za dużo - boli mnie głowa. Używam zatem tych perfum, kiedy mam imprezowy nastrój do górowania w towarzystwie i pełnienia zaszczytnej roli tzw. kobiety-modliszki.
Trwałość zapachu? Na skórze - 2 lub 3 godziny i jakieś 4 na ubraniach; w sumie całkiem nieźle, jeśli weźmiemy po uwagę fakt, iż to woda za 20 zł. I teraz kwestia interesująca - czy La Rive Passion jest rzeczywiście odpowiednikiem oryginalnej woni wody Hugo Boss Deep Purple, której koszt jest prawie 10 razy większy? Jak dla mnie, jest to imitacja zapachu średnio udana. Perfumy Hugo Bossa są jakby delikatniejsze, słodsze i bez porównania bardziej kuszą otoczenie, La Rive Passion natomiast pachnie przy nich jak duszący odświeżacz do toalet i starych futer. Nie mniej jednak, jeśli lubicie takie mocne, ciężkie wonie za małe pieniądze, to polecam Wam wodę perfumowaną Passion.
      Ocena: 3/5

Kathy Leonia

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru