GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Color Trend. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Color Trend. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 4 kwietnia 2013

89. Recenzja: Szminka Avon Color Trend First Date

Witajcie!

Z racji, że dawno nie było recenzyji produktu do ust, postanowiłam dziś zaprezentować Wam pewne mazidło kolorowe z Avonu.
Mówić będę niniejszym o szmince z serii Color Trend, a dokładniej o odcieniu First Date.

Najpierw słów kilka od producenta: "To kremowa, miękka szminka o właściwościach nawilżających, w bogatej gamie kolorystycznej".

Się producent wysilił nie ma co...

Ale wracając co meritum, oto bohaterka dnia:

na ręku


ino z bliska (można powiększyć przez "klik" na zdjęcie

I na ustach:



 Szczegóły:

Cena i dostępność: pomadkę kupiłam na początku roku u koleżanki-konsultanki w Avonie. Cena ok. 8 zł.
 Zapach: nijaki na pierwsze zaciągnięcie nosa. Przy drugim zaciągnięciu, wyczuwam jakąś dziwną, chemiczną nutę z pewną domieszką... niby-landrynki. Ogólne wrażenie zatem? Mdłe i nieprzyjemnie...
 Konsystencja: szminkowa. Twarda i - jak na razie - nierozciapująca się.
Opakowanie i pojemność: czarny, plastikowy sztyft do wykręcania, z jakimiś serduszkami i wieżą Eiffla. 4, 6 gr infantylizmu.
  Wydajność: no niestety genialna... Nie mogę tego dziadostwa skończyć od trzech miesięcy...
  Działanie: takie sobie. Coś tam nawilży, coś kolor nada... Jednak podkreśla bardzo suche skórki, jest mało trwała - góra 2 godziny bez jedzenia, schodzi nierównomiernie a jej smak przyprawia mnie o odruch wymiotny. A poza tym ten kolor... Typowa pomarańczowa czerwień panien spod latarni. Używam jej zatem tylko pod błyszczyk, bo samej nosić niepodobna... Wierzcie mi, 8 zł można lepiej zainwestować.
Ocena: 2/5

Miałyście podobną pomarańczowo-krwistą czerwień?

Kathy Leonia

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru