Witajcie!
Dziś czas na małe szaleństwo zakupowe.
Oto co upolowałam przez ostatni czas:
Palety droższe:
Powiem Wam, że moje kosmetyczne ego jest na jakiś czas zaspokojone.
Zrobiłam sobie solidny prezent na - można powiedzieć - Dzień Dziecka i jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa.
Moja radość jest tym większa, że wszystkie powyższe cuda upolowałam z wyprzedaży kosmetyczki na Allegro i dałam za nie niecałe 200 zł już z przesyłką, podczas gdy cena np. samej paletki Naked wynosi ok. 250 zł.
Jaram się jak nie wiem co i już nie mogę się doczekać malunków, jakie tymi gagatkami stworzę.
A Wy co ostatnio kupiliście zacnego?
Kathy Leonia