Pozostajemy w tematyce "zrób sobie".
Dziś specjalnie post dla Cebuleczki.
Chciała ona bowiem inwestować w zakup bazy pod cienie, ale po co wydawać 10 czy 20 zł na sklepowe chemikalia, skoro można zrobić to za grosze.
A efekt jest i tak zacny i niczym nie ustępuje tym bazom z "wyższej półki".
A ja, jako mistrzyni oszczędzania zaraz Wam pokażę jak się do tego zabrać!
Przejdźmy więc do czynności podstawowych.
1. Co nam będzie potrzebne?
od lewej: trochę dowolnego, sypkiego pudru, trochę kremu NIVEA, kropelka fluidu dowolnego koloru, wykałaczka i pojemniczek (ja mam z Rossmana za 1.29 zł) |
2. Do pojemniczka wrzucamy potrzebne składniki.
Ja dodaję po trochu każdego specyfiku, żeby nie przedobrzyć.
kolor apetyczny? |
3. Mieszamy, mieszamy i powstaje taka miła oczom ciapulapa:
4. Tak się prezentuje sama na ręcu:
5. A tak podbije zgrabnie cienie:
Na górze z bazą, pod spodem bez bazy. Cień pochodzi z gazetki typu: Kup Gazetę Dostaniesz Cienia. |
Koszt całej produkcji wyniósł mnie ok. 2 zł.
Taka baza, przy codziennym użytkowaniu, wystarcza na około 4 miesiące i jest naprawdę wydajna.
Cienie każdej marki, nawet te chińskie, wietnamskie i gazetkowe, podbija na około 7/8 godzin.
Wypróbujecie moją miksturę?
Kathy Leonia
Też używam bazy zrobionej własnoręcznie i jestem zadowolona;)
OdpowiedzUsuńto najlepszy patent:)
UsuńNo no powiem Ci, że z Ciebie to może być kiedyś dobra znachorka :p.
OdpowiedzUsuńmoje rączki czynią cuda;D
UsuńCoś w tym musi być. Ja czasami używam bazy pod całą twarz a czasami samego kremu nivea :)
OdpowiedzUsuńo widzisz jaka spryciara z Ciebie;D
Usuńnie używam takich rzeczy ;D
OdpowiedzUsuńciekawe czemup
Usuńciekawy pomysł z tą bazą własnej roboty.
OdpowiedzUsuńwiem;D
UsuńHoho, nigdy nie wpadłam, żeby samej taką miksturę przyrządzić. Mój podkład co prawda się nie nadaje na oczy, ale może w takim towarzystwie...Ja mam jeszcze 3/4 jak to ładnie nazwałaś chemikaliów które kupiłam rok temu. Cienie się nawet dobrze na niej trzymają, ale ja mam problem z tym, ze mi się wszystko dość szybko rozmazuje pod oczami i chodzę taka panda:/
OdpowiedzUsuńmnie kosmetyczne bazy nie zadowolają:) dlatego zrobiłam swoją właśna;D
Usuńhmmm...ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńha bo mój:D
Usuńnie mam cierpliwości do babrania się w takich dziwnie wyglądających miksturkach :P
OdpowiedzUsuńja uwielbiam tworzyć:D
Usuńdobry pomysł :) chciałam kupić bazę pod cienie, ale po co? mam podkład, mam krem, mam puder ;) wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak poszło:D
UsuńPrawie jak alchemicy w średniowieczu :D
OdpowiedzUsuńżebyś wiedział:D
UsuńJa się ostatnio w ogóle nie maluję, ale chyba wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńwypróbuj;)
UsuńNie znałam tego wcześniej. Mam jeszcze dwie bazy i może kiedyś sama sobie zrobię:)
OdpowiedzUsuńale baza sama robiona to frajda:)
UsuńAle czy taka baza będzie trzymała cienie na tłustych powiekach?? nie będą się rolować bo godzinie? Bo ja własnie używam bazy aby tego uniknąć, podbijanie koloru to taki dodatek, jak dla mnie :D Ale pomysł mimo wszystko bardzo fajny;)
OdpowiedzUsuńjak na tłuste powieki to trzeba dołożyć więcej pudru sypkiego do mikstury:)
UsuńE no, rewelacja! :D możesz być pewna, że wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńliczę na to:D
Usuńfaktycznie widac roznice! i to jaka:)
OdpowiedzUsuńto po co przepłacać:D
UsuńNa pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuńdaj znac;D
UsuńPodziwiam Ciebie za Twoją twórczość :).
OdpowiedzUsuńDobrze, że ta 'baza' wystarcza Ci na 4 miesiące;p, bo jakbyś miała robić coś takiego codziennie, to sądzę, żebyś tego nie chwaliła :P.
Buziak :*.
ja to mogę robić codziennie;D
UsuńNie używam cienie ale wg mnie to bardzo dobry sposób :)
OdpowiedzUsuńKiedy masz obronę ?
no właśnie z obrona nie wiadomo...
UsuńKrólowo oszczędzania fajny patent. Ja używam podkładu na powieki. Kiedyś kupiłam bazę Virtual na której bardzo się zawiodłam. Może kiedyś wypróbuje Twojego sposobu. Pomysłowaś :)
OdpowiedzUsuńmój najlepszy patent;D
UsuńOoo uratowałaś mój tyłek :D W rossmannie nie mogłam znaleźć bazy, a gdybym znalazła, to pewnie i tak sporo bym na nią wydała ;) Spróbuję jutro pokombinować ;)
OdpowiedzUsuńczekam na rezultat:)
UsuńTo prawie alchemia.
OdpowiedzUsuńto alchemia;D
UsuńO ;) wypróbuje ;DD
OdpowiedzUsuńtrzymam za słowo:)
Usuńmasz łeb Kochana! powinnaś studiować chemię, a nie filologię, czy coś takiego- dobrze mówię?:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!
może i będę :D
UsuńPytałaś o program: pisząc o tym w publicznych komentarzach praktycznie 'ułatwiamy' życie kopiarzom. Napisz do mnie np. na tt, wtedy pogadamy C:
OdpowiedzUsuńok się odezwę;D
UsuńNo geniusz :D
OdpowiedzUsuńto ja;D
Usuńskąd masz przepis ? :>
OdpowiedzUsuńsama udoskonaliłam:)
UsuńPierwszy raz słyszę o bazie domowej roboty :p faktycznie fajnie podbija kolor :)
OdpowiedzUsuńi tania jest:D
Usuńpomysłowe ;)
OdpowiedzUsuńwim;p
Usuńkurde!chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńnie masz wyboru:D
Usuńejj pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuńwww.okomody.blogspot.com
:)))
UsuńPomyslowe ;)
OdpowiedzUsuńtaka moja natura;)
Usuńja nie używam cieni ale jak to jeszcze robilam to moja bazą był podklad :) Twój pomysł jest super!
OdpowiedzUsuńwiem:D:D
UsuńNie było aż tak zimno ^^ A buty w granicach 120zł z tego co pamiętam, bardzo wygodne! :D
OdpowiedzUsuńooo:D
Usuńspróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńGenialny patent, wyprobuje z pewnoscia :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, świetny pomysł. A może być inny krem zamiast Nivea? Bo chyba akurat nie mam. xd
OdpowiedzUsuńTakie proste :D Koniecznie muszę tego spróbować :)
OdpowiedzUsuń