Dziś spieszę do Was z radosną nowiną.
Oto właśnie 15.11.2016 ma w Polsce premierę pewna aplikacja, która odmieni życie nasze i naszych niepotrzebnych rzeczy.
O czym mówię tak tajemniczo?
Już uchylam rąbka tajemnicy.
Powitajcie bowiem Fineswap, czyli pierwszy na świecie system wirtualnego recyklingu i second handu.
Jak to się zaczęło?
Cała idea Fineswap pojawiła się we wrześniu 2015 w Oslo.
Dwaj sympatyczni panowie Noor Dawod i Paal Fossum założyli firmę, która teraz liczy sobie 8 członków.
W Polsce przedstawicielem Fineswap jest Piotr Apanasowicz.
Nasz kraj ma szczęście być pierwszą kolebką tej aplikacji.
Po wstępnych badaniach rynku i znajomych Polaków, swapping cieszy się ogromną popularnością.
Ja sama w to się wciągnęłam i przyznam się szczerze, że jest to świetna zabawa!
Jak to działa?
Banalnie prosto!
Wszystkie niepotrzebne nam ubrania, kosmetyki, sprzęt RTV i AGD i wiele różnych specjałów, co nam tylko półki domowe zalegają, a co są dawno po okresie gwarancji, za pośrednictwem Fineswap możemy oddać w dobre ręce komuś innemu, kto się nimi zainteresuje.
A w zamian możemy albo przyjąć pieniądze, albo jakąś inną rzecz.
Aplikacja działa na zasadzie sympatycznej wymiany.
Otóż dajmy na to, mamy cień do powiek, który się nam znudził.
Wystawiamy go na Fineswap z nadzieją, że wymienimy go na coś fajnego.
Teraz zaczyna się cała zabawa, bowiem poprzez przeglądanie przedmiotów innych użytkowników wystawionych na wymianę, możemy dopasować sobie coś, co nam wpadnie w oko ("swipe" na prawo) lub też nie ("swipe" na lewo).
Upraszając: rzecz "przesunięta" na lewo nie podoba nam się, rzecz "przesunięta" na prawo - podoba.
Gdy dwie osoby zatem "przesuną" na prawo wystawiane przez siebie przedmioty nawiązuje się między nimi połączenie/porozumienie.
Możliwa jest wtedy wymiana lub sprzedaż produktu.
Osoby umawiają się wtedy na konkretną godzinę w określonym miejscu, gdzie dochodzi między nimi do transakcji.
Jeśli ktoś nie lubi interesów ręka w rękę, może też to załatwić na zasadzie uzgodnionej przez obie strony wysyłki pocztowej.
Do wyboru do koloru!
Na tym polega właśnie swapping - stare przedmioty zyskują niejako drugie życie u boku nowego właściciela.
A my jesteśmy szczęśliwy, bo dzięki temu mamy więcej miejsca w domu na kolejne cuda!
Prawda, jakie to cudowne?
Jak to wygląda w praktyce?
Opowiadać mogę godzinami, ale wiem, że Was bardziej interesują konkrety.
Zatem oto jak działa Fineswap:
Jak to ściągnąć, czy to coś kosztuje?
Kolejna dobra wiadomość - Fineswap to całkowicie darmowa aplikacja!
Możecie ją pobrać na Google Play: Klik! jak i na stronie Fineswap.
Dodam, że aplikacja działa na urządzeniach z Androidem.
Na Iphone Fineswap będzie dostępny w pierwszym kwartale 2017 r.
Tak więc bez obaw możecie polecać ową aplikację swoim znajomym i rodzinie.
Niech wszystkich nas pochłonie swapping!
![]() |
Klik! |
Kto czuje się zainteresowany?
Kathy i Leon