GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mrs. Potter's. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mrs. Potter's. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 26 marca 2013

80. Recenzja: Mrs, Potter's, ekspresowa odżywka bez spłukiwania (aloes i jedwab)

Witajcie!

Powróciłam do żywych zza Wielkiej Śnieżycy i spieszę do Was z recenzyją.
Owa recenzyja dotyczyć będzie produktu Mrs. Potter's - ekspresowej odżywki bez spłukiwania (aloes i jedwab), przeznaczonej dla włosów suchych, zniszczonych.

Producent tak rzecze: "Odżywka do włosów suchych i zniszczonych zawiera ekstrakt z aloesu, znany z silnych właściwości regeneracyjnych i nawilżających oraz proteiny jedwabiu, które wygładzają włosy, nadają im elastyczności i połysk. Składniki pielęgnacyjne w odżywce ułatwiają rozczesywanie włosów i ich stylizacje, nie obciążając ich przy tym".

Bohater dnia:

kto nie widzi, może powiększyć sobie przez "klik" na zdjęcie

Na ręcu:



 Szczegóły:

Cena i dostępność: swój egzemplarz odżywki znalazłam w Realu. Kosztował ok. 7 zł, więc znośnie.
 Zapach: szczerze? Nieokreślony, ale zacny. Ni to słodki, ni świeży, ni jedwabny, ni aloesowy.
Konsystencja: seledynowy płyn do rozpylania na głowinę i włosiska. Ja jego konsystencję nieco ulepszyłam, dodając kilka kropelek olejku rycynowego do zawartości; dzięki temu mam odżywkę "prawie dwufazową".
Opakowanie i pojemność: psikacz z plastiku, 200 ml zabawy.
  Wydajność: wręcz idealna. Psikam i psikam i psikam od stycznia tego roku a dopiero jakaś 1/3 zużyta.
 Działanie: no takie sobie; tyłka mi nie urwało. Przede wszystkim ułatwia rozczesywanie włosów, delikatnie je nabłyszcza, pomaga w układaniu fryzury. Zmiękczenie? Może i coś tam się zmiękczyło, ale bez szału. Nie zauważyłam także poprawy stanu włosów czy też regeneracji końcówek; raczej mam wrażenie że włosy się trochę "nastroszyły" po tym produkcie. Decyzję kupna tej odżywki pozostawiam zatem Wam.
Ocena: 3/5

Tęskniłyście za mną?

Kathy Leonia

niedziela, 6 stycznia 2013

4. Włosowa aktualizacja - styczeń 2013

Witajcie!

Dzisiaj aktualizacja kłaków moich.
Powinnam to w sumie zrobić jakieś 3 dni temu, zanim wstawiłam ich zdjęcie na bloga, ale no cóż. 
Tak się rozpędziłam w ozdabianiu strony bloggera i wtajemniczaniu się w zasady pisania i tworzenia mądrych notek, że zapomniałam kompletnie na samym początku zrobić posta o włosach, a dopiero później o kropkach na paznokciach, czy Jantarze.

Ale jak to się mówi, co się odwlecze to nie uciecze.

Tak więc oto włosy styczniowe.
Zdjęcie bez flesza:


Dane poglądowe:

Długość: jakoś do łopatek
Skręt: nijaki, a ten co tu widać to po prostu pseudo-zawijas made by gumka do włosów
Kolor: powiedzmy, że ciemny blond
Długość: krótsze włosy z przodu ok. 30 cm, z tyłu, ok. 45 cm (chyba)
Stan: walczę z ŁZS...
Grubość: ok. 7-7,5 cm
Częstotliwość mycia: co 2/3 dni
Olejowanie: co drugie mycie

A oto podręczne produkty używane do walki z włosami i ŁZS:



Od lewej strony:

1. Oliwka Salicylol, do złuszczania naskórka raz w tyg.,
2. Aloes zatężony 10% z ZSK, do ubogacania odżywek/szamponów,
3. Szampon Babedream, jak mi się przypomni,
4. Szampon Dercos Vichy na łupież tłusty, używany razem z 5, bo się nie pieni
5. Szampon Green Pharmacy Rumianek lekarski, używany razem z 4, żeby drożdżaki ŁZS-siaki zabijało
6. Mgiełka do włosów bs Mrs. Potters Aloes i Jedwab, wymieszana z kilkoma kroplami oleju rycynowego, jojoba i  psikana przed myciem włosów,
7. (niewidoczna na zdjęciu odżywka bs. Joanna, miód i cytryna, używana jako pół-OMO)
8. (niewidoczny na zdjęciu olejek Alterra Granat i Awokado, do olejowania zamiennie z oliwką Salicylol).

O szczegółach i konkretnych właściwościach danych produktów, zrobię recenzyje jak dobiją one DNA.

Jak sądzicie dużo to arsenał, czy mały?

Kathy Leonia



Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru