Powróciłam do żywych zza Wielkiej Śnieżycy i spieszę do Was z recenzyją.
Owa recenzyja dotyczyć będzie produktu Mrs. Potter's - ekspresowej odżywki bez spłukiwania (aloes i jedwab), przeznaczonej dla włosów suchych, zniszczonych.
Producent tak rzecze: "Odżywka do włosów suchych i zniszczonych zawiera ekstrakt z aloesu, znany z silnych właściwości regeneracyjnych i nawilżających oraz proteiny jedwabiu, które wygładzają włosy, nadają im elastyczności i połysk. Składniki pielęgnacyjne w odżywce ułatwiają rozczesywanie włosów i ich stylizacje, nie obciążając ich przy tym".
Bohater dnia:
kto nie widzi, może powiększyć sobie przez "klik" na zdjęcie |
Na ręcu:
Szczegóły:
Cena i dostępność: swój egzemplarz odżywki znalazłam w Realu. Kosztował ok. 7 zł, więc znośnie.
Zapach: szczerze? Nieokreślony, ale zacny. Ni to słodki, ni świeży, ni jedwabny, ni aloesowy.
Konsystencja: seledynowy płyn do rozpylania na głowinę i włosiska. Ja jego konsystencję nieco ulepszyłam, dodając kilka kropelek olejku rycynowego do zawartości; dzięki temu mam odżywkę "prawie dwufazową".
Opakowanie i pojemność: psikacz z plastiku, 200 ml zabawy.
Wydajność: wręcz idealna. Psikam i psikam i psikam od stycznia tego roku a dopiero jakaś 1/3 zużyta.
Działanie: no takie sobie; tyłka mi nie urwało. Przede wszystkim ułatwia rozczesywanie włosów, delikatnie je nabłyszcza, pomaga w układaniu fryzury. Zmiękczenie? Może i coś tam się zmiękczyło, ale bez szału. Nie zauważyłam także poprawy stanu włosów czy też regeneracji końcówek; raczej mam wrażenie że włosy się trochę "nastroszyły" po tym produkcie. Decyzję kupna tej odżywki pozostawiam zatem Wam.
Ocena: 3/5
Tęskniłyście za mną?
Kathy Leonia
No to się udawaj i pisz czy zawartość się podoba ;D
OdpowiedzUsuńok:D
Usuńnajpierw muszę dorwać pottersa aloesowego normalnego, dopiero potem ewentualnie będę się zastanawiać nad tym ;)
OdpowiedzUsuńharrego chcesz złapać?xd
Usuńlubie psikacze :P
OdpowiedzUsuńjak ja;)
UsuńJeśli jest aż tak wydajna to pewnie kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńwydajnosc nie idzie w parze z efektami:)
UsuńNie miałam styczności jeszcze z odżywką tej firmy :)
OdpowiedzUsuńWydaje się świetna ! :33
Ma bardzo ciekawy kolor w buteleczce, na dłoni bezbarwna ;D
Świetnie <3
Zapraszam ; www.everyday-smart.blogspot.com
ok wpadnę
UsuńTo po proszę porady jaką odzywkę używać do włosów zniszczonych i farbowanych, które wypadają :D
OdpowiedzUsuńobciąć się xd
UsuńA ja bym chętnie użyła taką odżywkę w sprayu :)
OdpowiedzUsuńna swą odpowiedzialność;p
Usuńja też mam tak samo z siniakami.
OdpowiedzUsuńto piona;p
UsuńW takim produkcie wymagam jedynie aby pomógł mi w rozczesywaniu włosów, więc jeżeli to robi a przy tym nie przetłuszcza ich to pewnie by się u mnie sprawdził:) fajnie że jest taki wydajny:)
OdpowiedzUsuńwydajny bardzo:)
UsuńNie słyszałam nigdy o tej odżywce, jak i firmie która ją produkuje :P. Ja i mój jedwab nie rozstajemy się, tak więc jej zdradzę :P.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
no firma nie jest elitarna:D
UsuńNie używam odżywek ;p
OdpowiedzUsuńjak to?:D
UsuńTęskniłam :*.
OdpowiedzUsuńTo już wiem czym się nie zachwycać :P. Ja czasem używam jedwabiu ;p.
ja jedwabiu nie mam:)
Usuńpewnie, że tęskniłyśmy! :D
OdpowiedzUsuńjeśli bym gdzieś ją znalazła to myślę, że bym się skusiła,aby zobaczyć jak zadziała na moje włosy :D
skusić się zawsze możesz:D
Usuńteż za nią nie przepadam:/
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie;D
UsuńJa nie byłam zadowolona z tej odżywki, jest beznadziejna!
OdpowiedzUsuńno dla mnie jest nijaka
Usuńużywałam ostatnio balsamu z tej firmy i był ok! zapraszam do mojego grona obserwatorów mangomania78.blogspot.com obserwujemy?:)))
OdpowiedzUsuńbalsam do włosów?
Usuńnajlepsze odżywki i jedwabie są z biovaxu, na naturalnych składnikach.
OdpowiedzUsuńa to też słyszałam:)
UsuńNie znam, nie stosuję, nie potrzebuję... Co tam u Ciebie?:D
OdpowiedzUsuńa żyję :D
UsuńMyślałam, że dłużej Cię nie będzie :D
OdpowiedzUsuńprzyznaj się chciałaś;p
UsuńSłysząc że regeneracyjny już się zastanawiałam nad kupnem, ale skoro mówisz, że stanu końcówek nie polepsza, to chyba jednak zrezygnuję. To na ich ulepszeniu mi najbardziej zależy, a reszta walorów nie jest dla mnie tak istotna.
OdpowiedzUsuńkońcówki się nie scalą chyba;p
UsuńŁoj kochana, jak ja za Tobą tęskniłam! Byłam pewna, że korzenie zapuściłaś, tam na obczyźnie! Miałam kiedyś podobną mgiełkę, miała pomóc rozczesywać włosy. Nawet działała, ale niefajnie zalatywała przeterminowanymi landrynkami. No a teraz to już unikam takich rzeczy coby sobie nie zaszkodzić przypadkiem.
OdpowiedzUsuńja nie psikam na skalp:)
UsuńNa moich włosach pewnie by się nie sprawdziła ;) Jasne, że tęskniłyśmy :)
OdpowiedzUsuńjak słodko:D
UsuńŚmieszna nazwa xD Z Harrym Potterem mi się kojarzy ^^
OdpowiedzUsuńhaha mi też się tak kojarzy:D
UsuńTylko tyle wypsikałaś od Stycznia? Wow no to serio wydajny!! :D
OdpowiedzUsuńno a psikam co drugi dzień:)
UsuńChyba się na nią nie skuszę, ogólnie ta firma mnie nie ciagnie ;)
OdpowiedzUsuńi dobrze nie polecam jej;)
UsuńMiałam tą odżywkę i miałam jeszcze żółtą (nie pamiętam dokładnie 'do czego' ona była)... Bynajmniej ja byłam zadowolona. Dałabym 4/5 :)
OdpowiedzUsuńżółta do farbowanych jest
UsuńUżywałaś może kiedyś odżywki Dove w sprayu?
OdpowiedzUsuńtak ale nie mam miłych skojarzeń;;
Usuńja nie przepadam za kosmetykami tej firmy ;/
OdpowiedzUsuńja chciąłam przetestować..
UsuńJa ogólnie jestem bardzo zadowolona z kosmetyków produkowanych na bazie aloesu : )
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest to, że jakaś cząstka mnie nadal łudzi się, że wszystko będzie dobrze, że wrócimy do przeszłości, że będę umiała o tym wszystkim zapomnieć itd
nie łudź się.. bo będzie bolec;/
UsuńJa tak ! <3
OdpowiedzUsuńso słit;D
UsuńA hajtam sie, ja za 2 tyg 16 lat koncze, a nie sie hajtam XDDD
OdpowiedzUsuńhahah wariatka xd
UsuńPrzypomniałaś mi jak ja dawno nie miałam odżywki bez spłukiwania ;) A do tej pory nie miałam żadnego kosmetyku tej marki.
OdpowiedzUsuńżałujesz?:D
UsuńNie uzywlam ale nie sadze bym sie zdecydowala...
OdpowiedzUsuńi dobrze:)
Usuńuwielbiam blogi, gdzie ktoś coś testuje więc na pewno będzie wpadała tu bardzo często;)
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to;)
UsuńSłyszałam bardzo podzielone opinie o tej marce...
OdpowiedzUsuńi masz rację ;)
UsuńJakoś mnie nie kusi na ten produkt, podobnie działa Kaszmir z Lotona, tak przeciętny, że aż mi się go zużyć do końca nie chce ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go kupić ale jednak kupiłam odżywke d/s
OdpowiedzUsuńwięcej na temat odżywek bez spłukiwania można znaleźć tu http://modafon.pl/701-odzywka-bez-splukiwania.html
OdpowiedzUsuń