Po tygodniu męczącym, przytłaczającym i wysysającym siły psychiczne, pora w dniu dzisiejszym na małe grzeszki i chwilowe lenistwo.
Nie będę myślała o mgr, która nie chce sama się wydrukować, ani o obronie, która nie chce sama się obronić.
Nie wspomnę nic w swej świadomości o braku świetlanej przyszłości jako filolog polski bez znajomości sejmowych tudzież ogólnokrajowych.
Nie będę wkurzała się odwrotnie słodką "koleżanką" z mojej paczki.
Nie zakłócę również myśli swych mało wiosenną pogodą czy też brakiem typowo babskiego, zakupowego "rauszu".
Dziś będę bowiem leżała do góry brzuchem i miała wszystko w poważaniu.
Chcecie dowodu?
A patrzcie tylko jak sobie "dogodziłam" z rana:
kokosowy pączuś i zielona herbatka |
widzicie tę ambrozję w środku? |
Pączki z kokosem to coś, czemu nie mogę się oprzeć!
Prawda, że kuszą?
Kathy Leonia
To pewnie co się będziesz stresować, trzeba sobie dać trochę odpoczynku :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam czegoś takiego a kokos uwielbiam, u mnie takich chyba nie ma :-/
już dość stresów;p dziś szukam ksero byle jakiego i jazda drukowanko;D
UsuńTylko żeby ci tam ładnie to wydrukowali :D
Usuńmiejmy nadzieję:)
UsuńNie kuś,bo staram się ograniczyć słodycze do minimum! ;))
OdpowiedzUsuńoj raz nie zawsze nie zaszkodzi:D
UsuńKusisz mnie takimi słodkościami od rana a ja na diecie :(
OdpowiedzUsuńwalić dietę:D raz w tygodniu można sobie na pączusia pozwolić;D
Usuńhihi szczegolnie jak nikt nie patrzy to tak jak by sie nic nie zjadlo xD
Usuńdokładnie;D
UsuńO ... pamiętam drukowanie mojej pracy, ale nie pamiętam ile miała stron :D W każdym razie długo to trwało:)
OdpowiedzUsuńa ile Twa miała/:D
UsuńNapisałam wyżej.... że nie pamiętam :DDD
Usuńhaha zapomniałam że to czytałam:D
UsuńOj kusisz.. zwłaszcza podniebienie, które od ponad 2 miesięcy nie widziało kalorycznych słodkości :D
OdpowiedzUsuń2 miesiące bez słodyczy?;o;o
Usuńpyszne ciacho :) czasem sobie trzeba odpocząć :)
OdpowiedzUsuńjak spinam poślady ? stoje sobie lekko rozszerzone nogi, wypycham miednice do przodu i spinam poślady, puszczam, spinam, puszczam i tak 50 razy ;d
ciacho boskie;D
UsuńTakiego pączka jeszcze nie jadłam, ale wczoraj miałam pączusia z białą czekoladą :D
OdpowiedzUsuńI masz rację !! człowiek musi czasem odpocząć od wszystkiego :)
oj to do cukierni:D
UsuńDzięki! Uwielbiam pączki z kokosem, a jestem na powiedzmy diecie i mi pokazujesz pączka :( To było wredne! ;p
OdpowiedzUsuńto było specjalnie;p
UsuńCiacho! mm;)
OdpowiedzUsuńmniam;D
UsuńI dobrze- zrelaksować też się trzeba;) Ja zauważyłam taką "dziwną" zależność im bliżej byłam obrony, tym jakoś to sprawniej wszystko szło...i w miesiąc przed nią zrobiłam więcej niż przez pół roku ;D
OdpowiedzUsuńA pączek...nie masz drugiego?? ;D
haha już wysyłam:D
UsuńNie jadłam takich pączków, ale chyba muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie;D
Usuńu mnie mala sonda, przylaczysz sie? zalezy mi na opinni :)
OdpowiedzUsuńpewnie że tak:)
Usuńodpoczywaj,należy Ci się:P
OdpowiedzUsuńw sumie jeszcze obrony nie było;p
Usuńoj wygląda to smacznie, chyba muszę skoczyć do sklepu ;). Trochę odpoczynku Ci sie należy :) Miłego leniuchowania ;*
OdpowiedzUsuńtak na jednej nodze?:D
UsuńJeszcze nie widziałam kokosowych pączków :D
OdpowiedzUsuńja tak odpocząć będę mogła dopiero w przyszłym tygodniu :(
to żałuj xd
UsuńAż tak zimno nie było:P Ale pyszności mmm... :D
OdpowiedzUsuńjak na moje oko to było xd
UsuńWięc życzę duuużo uśmiechu i pozytywnego nastawienia na nowy tydzień C:
OdpowiedzUsuńwzajemnie;p
Usuńnie mogę z tytułu posta :D A śniadanko wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńtytuł musiał być zacny xd
Usuńnie jadłam takiego pączka , ale smakowicie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńoj i to jak:D
UsuńJeszcze nigdy nie jadłam kokosowego pączula, jak ja mogłam?! A co do promotor - w skrócie to ma mnie głęboko w dupie i sprawia wrażenie że moja obecność jest jej wielce nie na rękę, bo jest wielce zajętą osobistością. Grrr...
OdpowiedzUsuńkurcze to przykre.. to może ją zmień??
UsuńOj kuszą i to strasznie! Nigdy nie jadłam kokosowego i wcześniej z takim w ogóle się nie spotkałam, ale widzę, że muszę to nadrobić. Tymczasowo moim ulubionym pozostaną te z bitą śmietaną lub budyniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na Nn :)
pyszne są z kokosem;D
UsuńCiacho!!!!:)
OdpowiedzUsuńi to jakie;D
Usuńwole paczki z czekolada. w tlusty czwartek. (wtedy nie mam wyrzutow sumienia) :d
OdpowiedzUsuńja tylko kokos;D
UsuńTaki fatalny dzisiaj dzień miałam, zajrzałam do Ciebie i już mi weselej:D Dobrze, że się rozpieszczasz, zasługujesz na to, po tych wszystkich starciach z magisterką :)
OdpowiedzUsuńja się zawsze starałam Cię rozchmurzyc;D
UsuńKuszą :), ja też dzisiaj jadłam pączusia :) (ale nie takiego:().
OdpowiedzUsuńBo ten cudownie wygląda ;p.
a jakiego?:)
Usuńz dżemem :P. Czyli Twój zdecydowanie lepszy :P.
Usuńto tradycyjny xd
Usuńja dziś kupiłam pół kilko kokosanek :D a co tam, trzeba sobie dogadzać!
OdpowiedzUsuńpodziel się;p
Usuńo boże, jaki on musiał być dobry ♥♥
OdpowiedzUsuńbył przepyszny:D
UsuńA ja wczoraj sobie też dogodziłam i kupiłam sobie duuuży kawałek ciasta o nazwie 'Pijany kokos' :D
OdpowiedzUsuńopiłaś się?:D
Usuńz jakim wyzwaniem? ;>
OdpowiedzUsuńrozdaniem:D
UsuńKurde, zgłodniałam przez Ciebie...
OdpowiedzUsuńi dobrze;p
UsuńJejku ten tytuł jest boski ;D
OdpowiedzUsuństarałam się xd
Usuńo proszę jak sobie dogadzamy! :D
OdpowiedzUsuńja uwielbiam pączki z nadzieniem serowo-jagodowym *.*
albo z bitą śmietanką z biedry :D
ooo muszę przetestować:)
Usuńkokosowych jeszcze nie spotkałam! muszą być pyszne pomimo, że nie lubię pączków:D
OdpowiedzUsuńambrozja istna;)
Usuń