Dziś podumamy o blinz usuwaniu.
Będę mówić o NoScar krem z masy perłowej przeciw bliznom.
Słowo od producenta: "Formuła kremu NoScar® została opracowana dla osób, które mają problem z bliznami. Jest na tyle uniwersalna, że działa na blizny różnego pochodzenia: powstałe w wyniku urazu mechanicznego i po oparzeniach, a także blizny potrądzikowe i rozstępy. W składzie kremu znalazły się składniki zarówno stosowane tradycyjnie w tego rodzaju formulacjach, takie jak masa perłowa, kwas hialuronowy oraz alantoina, jak i nowoczesne odkrycie w kosmetologii - komórki macierzyste.
Masa perłowa przyspiesza efekt wygładzenia blizn oraz uelastyczniania i rozjaśniania skóry.
Kwas hialuronowy reguluje gospodarkę wodną skóry i ma działanie wygładzające. Dzieki niemu skóra zyskuje młody wygląd, jest gładka, jędrna i napięta.
Komórki macierzyste z wąkrotki azjatyckiej (Centella asiatica) zmniejszają aktywność enzymu hialuronidazy, zapobiegając degradacji kwasu hialuronowego, i poprawiają zdolność skóry do regeneracji.
Krem NoScar® cieszy się uznaniem konsumentów oraz środowisk lekarskich i farmaceutów. Dowodem na to są przyznane mu nagrody: Produkt Roku 2013 w kategorii preparaty na blizny, którą otrzymał od „Świata Farmacji”, oraz Dobra Marka 2013 przyznana mu przez Forum Biznesu, a także godło „Najlepsze w Polsce” Konsumenckiego Konkursu Jakości Produktów i Usług przyznane przez Towarzystwo im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu. Krem NoScar® został także uznany Produktem Roku 2014 i 2015 oraz otrzymał Nagrodę Zaufania Złoty Otis 2014, potwierdzając tym samym swoją wyjątkową pozycję wśród preparatów na blizny. "
Mazidło w opakowaniu:
Od producenta:
W słoiczku:
Po otwarciu:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam na spotkaniu blogerek o którym pisałam tu: Klik! Normalnie można je ucapić w tu, gdzie kosztuje ok. 70 zł.
Zapach: przyjemny, delikatny.
Konsystencja: kremowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie jako przezroczysty słoiczek z okręcanym wieczkiem z elementami niebieskości i różu oraz takimi napisami od producenta. Pojemność: 50 ml.
Wydajność: dobra. Takie opakowanie starczy nam na kilka miesięcy smarowania się.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że do tego kremu podchodziłam jak pies do jeża; jakoś bowiem nie miałam przekonania, że przez zwykle smarowanie blizn można je całkowicie zredukować... Nie mniej jednak do odważnych świat należy! Eksperyment z kremidłem zaczęłam od ostrożnego smarowania stopy, gdzie jakiś czas temu poważnie się podziurawiłam (czyt. wpadłam gołą nogą na ostry fragment plastiku) przez co została mi blizna szpecąca nóżkę. Jakież było moje zdziwienie, gdy raptem po niecałych dwóch tygodniach smarowania, ślad po ranie zaczął delikatnie się rozjaśniać. Nie jest to co prawda efekt wow, ale na pierwszy rzut oka widać, że znamię się zmniejszyło. Dodam, że produkt mnie nie uczulił, ani nie podrażnił. Na dodatek szybko się wchłaniał i ładnie pachniał. Korci mnie teraz bardzo podrzucenie tego kremu chłopowi, gdyż za młodu biedaczek miał poważne perypetie z trądzikiem w wyniku czego na jego facjacie widnieją aż do tej pory ślady nierównej walki. Myślę, że produkt jest godny polecenia, bo naprawdę działa. Szkoda tylko, że ciężko z dostępnością stacjonarką ziomka.
Ocena: 4/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy z Leonem
Wydaje mi się, że kiedyś ten krem był dość mocno reklamowany.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa dla osób, które maja problem z bliznami.
OdpowiedzUsuńTen brak dostępności stacjonarnej mnie zniechęca.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest podobno :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę mi się podoba. Słyszałam już o nim.
Też chcę taki kremik - warto mieć. Super! :)
Pozdrowionka! :) Miłego dnia.
Great review dear! :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim
OdpowiedzUsuńJest w aptekach superpharm pojemność 30 i 50 w promocji 50 ml można kupić do 40 zł
OdpowiedzUsuńkremik spokojnie kupisz w dobrej aptece. jeśli nie mają go na stanie to mogą ci zamówić z hurtowni:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak poradziłby sobie z rozstępami...
OdpowiedzUsuńNigdy nie musiałam go stosować,ale zapamiętam go sobie :)
OdpowiedzUsuńCena trochę za wysoka jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nim ale nie używałam bo nie mam żadnych blizn czy innych tego typu rzeczy
OdpowiedzUsuńAmazing post dear!
OdpowiedzUsuńDla mnie póki co produkt niepotrzebny, ale innym może pomóc :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście mocno widocznych blizn nie mam, a te, które moją twarz zdobią mi nie przeszkadzają ;)
OdpowiedzUsuńKojarzę go skądś, chyba rzeczywiście mocno go dawniej reklamowali
OdpowiedzUsuńJa niestety nie widzę poprawy używam od jakiś 3 miesięcy na Blizne po operacji zero różnicy;(
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać czegoś mocniejszego ;(
Nie znam go. Kiedyś na blizny stosowałam Cepan - zapach nieprzyjemny, ale skuteczny, no i dużo tańszy :)
OdpowiedzUsuńSzkoda ze dostępność słaba :(
OdpowiedzUsuńIt seems interesting!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, krem jest naprawdę skuteczny :) Kilka lat temu go używałam i miło go wspominam
OdpowiedzUsuńOj zapach jest jak dla mnie rewelacja!
OdpowiedzUsuńOgólnie kremy na bazie masy perłowej są dobre :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze chociaz trochę sie sprawdza ! :)
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą też czytałam jego recenzję :P
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nim czytałam.
OdpowiedzUsuńnie miałam styczności z tym produktem.
OdpowiedzUsuńStosowała go moja mama i szybko zauważyła różnicę w wyglądzie blizny. Zdecydowanie rozjaśnia ją!
OdpowiedzUsuńMiałam go wieki temu.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak u chłopaka sobie poradzi :)
OdpowiedzUsuńLooks great!
OdpowiedzUsuńHave a nice day, dear!
Ciekawy produkt, nie słyszałam o nim wcześniej.
OdpowiedzUsuńNie mialam, ani nawet nie slyszalam. Na szczescie nie mam blizn:)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam na niego ogromną chrapkę
OdpowiedzUsuńCiekawy☺
OdpowiedzUsuńNie miałam, ciekawie czy poradziłby sobie z moją blizną pi cesarce
OdpowiedzUsuńnie widziałam tego mazidełka ;) ale ciekawe. Zastanawiam się, czy poradziłby sobie z moimi bliznami :P
OdpowiedzUsuńTrochę za drogi ! :) W sumie nie stosuje kremów !
OdpowiedzUsuńLooks like a good product. I have never heard of it.
OdpowiedzUsuńHave a nice evening
W sumie, to dawno temu przestałam się przejmować swoją blizną ale jeśli produkt działa, to może spróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest dobry na przebarwienia, bo mi niestety od jakiegoś czasy wyskakują pieprzyki na twarzy i nie mogę się ich pozbyć :/
OdpowiedzUsuńDobrze, że krem jest skuteczny :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Sounds really great. I'm curious to try it.
OdpowiedzUsuńReally interesting post) Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńW sumie ja blizn nie mam, no nie licząc dziury po ospie, ale z tym to już się nic nie da zrobić ;p
OdpowiedzUsuńWarto zapamiętać na przyszłość, że ten kosmetyk działa.
OdpowiedzUsuńInteresting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim, choć nie próbowałam mimo iż mam blizny.
OdpowiedzUsuńNie znam, kiedyś używałam wspomnianego Cepanu, cebulą pachnie ;D
OdpowiedzUsuńCoś takiego przydałoby mi się na rozstępy po ciąży, tylko ta cena...:/
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję... jak wygram w Lotto. ;) Na mnie nic nie działa, koleżanka oddala mi pół tuby kremu, który jej został, bo bliznę zlikwidowała, moja nawet nie drgnęła. Jakieś cudo z silikonem za 120zł tubeczka...
OdpowiedzUsuń