Witajcie!
Dziś podumamy o podkładzie.
Będzie to Rimmel Lasting Finish Breathable 25H oddychający podkład do twarzy.
Słowo od producenta: "Udoskonalona lekka formuła o trwałości, która pozostaje niezmienna.Szukasz podkładu, który będzie trwały i nie zniknie z Twojej twarzy nawet przez 25 H, a do tego pozwoli Twojej skórze oddychać? Teraz możesz mieć to wszystko dzięki Rimmel Lasting Finish 25H Breathable!
Jego ultralekka formuła zapewnia delikatne krycie, długi efekt działania, nie zatyka porów, pozwala skórze swobodnie oddychać i jest odporna na pot i wilgoć. Dzięki temu sprawdzi się idealnie przez cały rok, a zwłaszcza latem, kiedy nasza cera potrzebuje powietrza i lekkości."
Produkt w okazałości:
Od producenta:
Aplikator:
Na dłoni:
Na twarzy:
Zacznę od tego, że do produktów Rimmela mam niezbyt gorące uczucia.
Zwykle mazidła tej firmy mnie po prostu rozczarowywały, czyt. kosztowały sporo monet, a ich efekt był równy zeru.
Nie inaczej było w przypadku tego osławionego i bardzo chwalonego w Internetach podkładu...
Mówili efekt drugiej skóry.
Mówili trwałość na wiele godzin.
Mówili naturalny i zdrowy wygląd cery.
Ano takie mówienie to można sobie włożyć we wiadomo co.
Podkład Rimmelowski okazał się bowiem być zwykłym bublem, który nie robi tego, co trzeba...
Zamiast tego ciastkuje się niemiłosiernie na twarzy, roluje się tuż po nałożeniu pudru i zbiera się praktycznie po pół godzinie od nałożenia w miejscach tzw. ruchu mięśni na twarzy.
Początkowo sądziłam, że ów okropny wygląd mazidła spowodowany jest tym, że za dużo go nakładam.
Ale nie.
Nawet minimalna ilość produktu sprawiała dosłowną katastrofę na mojej buzi.
Próbowałam go także stosować z różnymi kremami czy bazami pod makijaż.
Zawsze było tak samo...
Co z tego, że produkt jest wydajny, ślicznie pachnie i dobrze się rozprowadza, skoro po pół godzinie od nałożenia twarz wygląda jak po ciężkiej imprezie?
Szkoda naprawdę tych 50 zł jakie za niego dałam.
To chyba najgorszy podkład, z jakim przyszło mi mieć do czynienia...
Specyfik kosztuje ok. 50 zł, ma 30 ml pojemności i można go dostać w drogeriach.
Miałyście?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
poniedziałek, 17 września 2018
44 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kurcze, faktycznie kiepsko wypada,w dodatku za taką cenę:(
OdpowiedzUsuńRzeczywiście nie ma szału.
OdpowiedzUsuńMam takie relacje z podkładami Rimmela, że te chwalone zawsze są u mnie bublami.
OdpowiedzUsuńTaka cena, a taka jakość? Podziękuję :/
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, szkoda kasy.
OdpowiedzUsuńNie miałam. I w ogóle jakoś nie przepadam za marką Rimmel.
OdpowiedzUsuńOjj szkoda że się nie sprawdził jeszcze za taką kase:/ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA próbowałaś nakładać go na różne sposoby? Z baza? Może to wina kremu który nakładasz pod niego?
OdpowiedzUsuńIt really didn't work!
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie jesteś zadowolona, masz błąd we wpisie, dwa razy słowo drugiej obok siebie ;)
OdpowiedzUsuńA na zdjęciu całkiem dobrze wygląda ;pp
OdpowiedzUsuńMam, rozczarował mnie, za mało kryje i ogólnie nie zachwyca
OdpowiedzUsuńChyba kiedyś moja siostra miała coś tej marki ;)
OdpowiedzUsuńmiałam wersję zwykła, i byłam zadowolona:)
OdpowiedzUsuńInteresting product..
OdpowiedzUsuńCool product!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale miałam takie podejrzenie, że to nie jest produkt dla mnie :P
OdpowiedzUsuńRimmela chyba mam jakis taki ciężki, zimowy podkład. Taki se... nawet nazwy nie pamietam
OdpowiedzUsuńKolejny produkt, który należy omijać szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńDla mnie jest świetny,fajnie kryje,jeśli ktoś nie ma dużych problemów z cerą i trzyma mi się spokojnie cały dzień,nawet w ekstremalnych warunkach.Moje dwie koleżanki też go kochają,ale wiadomo,każdy ma innych ulubienców.
OdpowiedzUsuńMiałam go i mnie równiez skusiło to ,,mówienie", ale zadowolenia u mnie równiez nie było.
OdpowiedzUsuńBędę na niego uważać.
OdpowiedzUsuńszkoda, że taki niewypał u Ciebie :( u mnie podkłady z tej serii dobrze się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc chciałam go przetestować bo czytałam o nim, ale będę uważać na niego;)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale jakoś tez nie jestem fanka firmy Rimmel
OdpowiedzUsuńeee, szkoda mi na niego kasy :p
OdpowiedzUsuńNie miałam tego podkładu ale przyznam, że rzadko sięgam po kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego podkładu ale bardzo zniechęcił mnie do niego aplikator. To zdecydowanie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńwłaśnie jakś lduzie mega się jarają tymi rimmelowskimi podkąłdmai a ja jakoś też ich nie mogę
OdpowiedzUsuńA ja lubię ich kosmetyki☺
OdpowiedzUsuńOj szkoda, że tak słabo wypadł. Zła bym była, gdyby dała za niego 50 zł :P
OdpowiedzUsuńfaktycznie, ten podkład nie jest zbyt fajny :/
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie kupowałam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził, tym bardziej, że tyle kosztuje.
OdpowiedzUsuńJa go powoli denkuje i jak dla mnie jeden z lepszych podkładów jakie miałam ;)
OdpowiedzUsuńBubel krótko mówiąc.
OdpowiedzUsuńSzkoda kasy. :)
OdpowiedzUsuńOj, szkoda, że bubel. Ja z Rimmel mam jeden podkład i uważałam, ze był w porządku, ale tego nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńInteresting post dear!
OdpowiedzUsuńA na zdjęciu wyszedł ładnie :D Też nie pałam miłością do podkładów Rimmel ;)
OdpowiedzUsuńMe encanto el producto!!! buena reseña guapa
OdpowiedzUsuńSaludos
I've never used Rimmel product..
OdpowiedzUsuńNice product. I'd like to try it too.
OdpowiedzUsuńJa od dawna nie używam już podkładów Rimmela, bo nigdy nie mogę znaleźć koloru dla siebie,a i widzę,że tutaj nic nie straciłam po raz kolejny :)
OdpowiedzUsuń