Witajcie!
Dziś podumamy sobie o szmince.
Będzie to Astor Style Lip Lacquer matowa szminka w płynie.
Słowo od producenta: "Szminka w płynie Astor Style Lip Lacquer to produkt o intenstwnym kolorze i trwałości. Astor Style Lip Lacque nie tylko pokrywa usta barwą, ale również je pielęgnuje. Kolor jest równomierny nawet przy nałożeniu niewielkiej ilości. Na ustach utrzymuje się bez problemu kilka godzin, a usta wyglądają perfekcyjnie także po kawie lub jedzeniu. Produkt nie klei się i nie rozmazuje się, ale w razie potrzeby łatwo go usunąć kosmetykami do demakijażu.
Do wyboru mamy kilka wariantów:
- 205 All About Style
- 215 Just So Stylish
- 220 From Paris With Style
- 225 Ready To Style"
Mazidło w okazałości:
Od producenta:
Aplikator:
Na dłoni:
Na ustach:
Zacznę od tego, że kiepsko wspominam produkty marki Astor, a miałam okazję już ich trochę przetestować.
I powiem jedno: czy to tusze do rzęs czy cienie do powiek, mimo miłego początku użytkowania zwykle na koniec okazywały się bubelkami...
I niestety tak samo było w przypadku owej szminki w płynie.
Z początku zachwycił mnie kolor specyfiku i to jak ładnie on wygląda na ustach.
Ale gdy tylko przyszła pora posiłku czy popitki, cała bajka prysła niczym bańka mydlana, pozostawiając przysłowiową plamę.
Mimo bowiem powyższych obietnic producenta co do trwałości i super jakości, mazidło znikało od razu.
Nieważne czy to była kawa, herbata czy zjedzona bułka na drugie śniadanie.
Co z tego, że kolor ładny, co z tego, że aplikator precyzyjny, co z tego, że nie uczula ani nie podrażnia...
Ta pomadka jest tak beznadziejna w swej nietrwałości, że to zakrawa o pomstę do... producenta?
Albo przynajmniej o zwrot pieniędzy za nieudany zakup.
Specyfik kosztuje ok. 25 zł, ma 5 ml pojemności i można go dostać w Internecie.
Miałyście?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
wtorek, 4 września 2018
33 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cóż.. nie oczekiwałabym trwałości po pomadce, która nie jest matowa. ;)
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę. Nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNiezbyt dobrą recenzję wystawiłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I am wearing one similar today!
OdpowiedzUsuńNice color dear! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to taki niewypał :/
OdpowiedzUsuńSzkoda ze bubel ;/
OdpowiedzUsuńNie lubię Astora, bubel za bublem....
OdpowiedzUsuńNikomu nie polecam tej marki kosmetycznej.
OdpowiedzUsuńhmm, kocham matowe płynne pomadki ale ta taka jest tylko z nazwy, dla mnie liczy się trwałość.
OdpowiedzUsuńDobrze, ze na nią nie trafiłam :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak mocno rozczarowuje :(
OdpowiedzUsuńNie używam produktów od firmy Astor, bo testują swoje produkty na zwierzętach. Bardzo dużo dobrego czytałam o pomadkach wet'n'wild. Mam od nich jedynie pudry do konturowania twarzy i to zachwycający produkt. I ceny też mają zaskakująco przystępne.
OdpowiedzUsuńnie kosztuje dużo, ale nawet 25zl nie jest warta ;P
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie na ustach, ale jak się nie trzyma, to też jej piękno nie ma już wartości. Uwielbiam Twoje szczere recenzje. :)))
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze taka nietrwała :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale jak tak teraz czytam, to wcale nie żałuję :D
OdpowiedzUsuńWow, kolejna pomadka ;)
OdpowiedzUsuńKolor jest rewelacyjny! Taki neutralny, nie rzucający się w oczy :)
OdpowiedzUsuńAle na ustach na zdjęciu wygląda bardziej na satynowy, niż mat :)
A perfect daily color!!
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam ☺
OdpowiedzUsuńmasakra i trochę średni ten mat :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńNie lubię szminek w płynie, toteż sobie ją odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńOd pomadki matowej człowiek oczekuję żeby była trwała Szkoda że ta jest tak kiepskiej jakości
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna fanka firmy golden rose, trwałość rewelacja i cena smieszna:)
OdpowiedzUsuńCo do Astora, nie lubię tej linii kosmetykow:)
Oh very cute color darling
OdpowiedzUsuńxx
Kolor fajny, ale jak nie trwała to nie ma co kupować :)
OdpowiedzUsuńJuż nawet na ustach mnie nie oczarowała. Przy tej trwałości tym bardziej :/
OdpowiedzUsuńbeautiful! xx
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził, bo kolor ma cudny, bardzo takie lubię.
OdpowiedzUsuńTeż jakoś nie przepadam za kosmetykami tej marki, za tą cenę można kupić o wiele lepsze produkty.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale jak widzę/czytam, nie ma co żałować, że jej nie znam.
OdpowiedzUsuń