Witajcie!
Dziś sobie buzię pokremujemy.
Będę mówić o Lirene Arnica Oil ultra odmłodzenie przeciwzmarszczkowy krem z olejkiem.
Słowo od producenta: "Olejek z arniki + vit. PP, dzień noc, wygładza i odżywia cerę wrażliwą, łagodzi i redukuje zmarszczki.
Opis produktu:
Widoczne ultra-odmłodzenie. Krem wygładza zmarszczki oraz poprawia sprężystość i napięcie skóry. Kompozycja składników aktywnych skutecznie hamuje procesy starzenia, sprawiając, że twarz wygląda młodo, jest gładka i aksamitna w dotyku.Łagodzenie i ochrona. Zastosowane w kremie składniki są niezwykle delikatne dla wrażliwej skóry, działają kojąco i regenerująco, dodatkowo zabezpieczając przed podrażnieniami na skutek działania czynników zewnętrznych.Długotrwałe nawilżenie. Składniki o działaniu nawilżającym utrzymują odpowiedni poziom nawodnienia skóry i zwiększają jej elastyczność. Poprzez wzmocnienie warstwy lipidowej naskórka, zapobiegają przesuszeniu.
Olejek z arniki + vit. PPOlejek z arniki - naturalny olejek otrzymywany z kwiatów arniki, rosnącej w górskich rejonach Europy. Składnik bogaty we flawonoidy, będące cennymi przeciwutleniaczami, skutecznie opóźniającymi procesy starzenia.
Wyciąg z arniki ma korzystne działanie dla cery podrażnionej, zaczerwienionej - uszczelnia rozszerzone naczynka krwionośne, działa łagodząco i regenerująco.
Witamina PP - witamina niezbędna do prawidłowego funkcjonowania skóry. Wpływa na produkcję kolagenu i stymuluje syntezę kwasu hialuronowego w skórze, zwiększając poziom nawilżenia i elastyczności, a przez to w widoczny sposób odmładzając skórę. Wzmacnia barierę lipidową oraz chroni skórę przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych i podrażnieniami.
Efekty stosowania kremu:83% kojenie**100% wygładzenie*97% skóra miękka, aksamitna w dotyku**97% nawilżenie**
Test In Vivo - ocena po pierwszej aplikacji kremu.**Test In Vivo - ocena po 4 tygodniach stosowania.Bezpieczeństwo i skuteczność potwierdzone w Laboratorium Naukowym Lirene."
Produkt w opakowaniu:
Od producenta:
Skład:
W puzderku:
Konsystencja:
Na dłoni:
Zacznę od tego, że lubię kremy do twarzy z Lirene.
Jako jedna z niewielu marek drogeryjnych ma naprawdę dobre jakościowo składy, które działają zgodnie z przeznaczeniem, a nie zapychają.
Krem z arniki polubiłam więc bardzo od pierwszego użycia.
Za co?
Ano za świetną, kremową konsystencję, która cudownie szybko się wchłania, nawilżając i odżywiając moją skórę, bez efektu zapychania czy podrażnienia.
Krem jest dobrą bazą pod makijaż, który się nie roluje ani nie wałkuje.
Co do efektu wygładzenia zmarszczek, nie powiem, żebym zauważyła jakieś WOW, ale widać wyraźnie, że po ok. miesiącu stosowania mazidła, twarzy prezentuje się promiennie, młodo bez zmęczenia i cieni pod oczami.
Jeśli więc spotkacie ów kremik z Lirene gdzieś na drogeryjnych półkach to bierzcie w ciemno.
Nie pożałujecie!
Produkt kosztuje ok. 15 zł, ma 50 ml pojemności i można go dostać w drogeriach.
Miałyście?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
czwartek, 13 września 2018
39 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hmm, może nada się na prezent dla babci... :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mojej mamy. 😊
OdpowiedzUsuńZnam tylko markę bo kosmetyków już nie. Nikt z mojej rodzinki nie używa;)
OdpowiedzUsuńCzyli jakiś efekt jest.
OdpowiedzUsuńArnica is an interesting ingredient.
OdpowiedzUsuńJakże inaczej ma się prezentować Twoja twarz, jak nie pięknie i młodo? Przecież nie można wygładzić zmarszczek tam, gdzie ich nie ma ;))
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kremy do twarzy to raczej trzymam się tych sprawdzonych ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię kremy do twarzy Lirene. Miałam już ich dużo. Głównie do cery normalnej, mieszanej, tłustej
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę go mieć <3
OdpowiedzUsuńjeszcze nie dla mnie przeciwzmarszczkowe kremy :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki z arniką to coś dla mojej mamy ponieważ, uszczelnia i wzmacnia ona naczynka.
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńthanks for sharing♥
Nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTeż całkiem lubię kremy Lirene, choć ostatnio jakoś żaden nie trafił w moje łapy ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten krem <3
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki ☺
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie do tego kremu :)
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie go kupic :)
OdpowiedzUsuńJak za taką cenę- muszę kupić!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
ooo to pewnie kiedyś go wezmę ;D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że krem bazuje na parafinie :(
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie- lubię arnikę gdyż świetnie działa na sińce :-)
OdpowiedzUsuńU mnie Lirene raz wypada lepiej a raz gorzej ;)
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńKisses...
Z Lirene miałam tylko peeling. Kremów nigdy nie próbowałam, ale skoro dobrze działają bez zapychania, to muszę przetestować.
OdpowiedzUsuńgood product.
OdpowiedzUsuńJeszcze mam czas na takie kremy :)
OdpowiedzUsuńHello, thanks for the information.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za tą marką :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego kremu z Lirene. W tej chwili mam jeden krem i jakoś nie chce się skończyć żebym mogła wypróbować coś innego :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wierzę, że krem redukuje zmarszczki, ale efekty i tak przyjemne :)
OdpowiedzUsuńMiałam, zużyłam w wakacje. Zawsze w wakacje używam czegoś innego. Podobał mi się. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu chyba go nawet nie widziałam może dlatego że jeszcze nie zwracam uwagi na kremy przeciwzmarszczkowe :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNiestety jest na parafinie, więc u mnie odpada ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale nie mowie nie ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam że nie używasz produktów z parafiną przynajmniej i tak u mnie pisałaś :P
OdpowiedzUsuńDawno już nic od nich nie miałam :P
OdpowiedzUsuńJa będę polecać ten krem mamie :)
OdpowiedzUsuń