Dziś czas na usta.
Będę mówić o maśle do ciała Weleda Skin Food Body Butter, jaki otrzymałam do testów od BlogMedia.
Słowo od producenta: "WELEDA SKIN FOOD Masło do ciała
Wskazania:
Weleda Skin Food Masło do ciała to kosmetyk przeznaczony do stosowania w celu pielęgnacji skóry ciała.
Właściwości:
Weleda Skin Food Masło do ciała intensywnie nawilża, odżywia i doskonale się wchłania. Zawarte w kosmetyku łagodzące wyciągi roślinne z fiołka, nagietka lekarskiego i rumianku harmonizują skórę.. Organiczne masło Shea i olej kokosowy intensywnie ją odżywiają. Produkt długotrwale nawilża, nie pozostawia tłustej warstwy, a aromatyczna lawenda i pomarańcza nadają mu subtelne nuty zapachowe.
Stosowanie:
Weleda Skin Food Masło do ciała stosuj na oczyszczoną skórę ciała."
Mazidło w okazałości:
Od producenta:
Skład:
Otworek:
Na dłoni:
Zacznę od tego, że to już mój drugi kosmetyk z marki Weleda.
Pierwszy produkt jaki miałam, czyli balsam do ust: Klik! zachwycił mnie w 100%.
Jak się zatem spisało masło do ciała?
Ano równie fenomenalnie.
Kosmetyki Weleda mają bowiem tak cudowną konsystencję, tak kremowe wykończenie i tak przyjemną aplikację, że mogę ich używać od rana do wieczora.
Masełko do ciała od Weleda uprzyjemniało mi więc poranne i wieczorne chwile relaksu, gdy to po kąpieli, nawilżałam całe ciało, aby było miękkie i gładkie na długi czas.
Produkt szybko się wchłaniał, pięknie pachniał, pozostawiając moją skórę idealnie odżywioną oraz nawilżoną.
Zdradzę Wam w sekrecie, że stosowałam owe mazidło od stóp do głów, czasem nawet jako krem do twarzy.
Masło mnie nie podrażniło, ani nie uczuliło, ani nie brudziło ubrań.
Miałam wrażenie, że moja skóra wręcz "wypija" produkt tak szybko, jak ja wypijam pierwszą kawę na planie.
Jestem tym masełkiem zauroczona i zużyję go do ostatniego maźnięcia.
Polecam więc Wam serdecznie, bo to produkt, który - mimo, że nie jest najtańszy - działa cuda.
Specyfik kosztuje ok. 70 zł, ma 150 ml pojemności i można go dostać w Internetach.
Miałyście?
Kathy Leonia
Klik! |
Weleda has a really good quality!
OdpowiedzUsuńGreat review 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńKolejny kosmetyk który jest mi obcy :P
OdpowiedzUsuńTakie masełko to fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńmyślałam, że cena jest o połowę niższa, czuję jednak , że i tak polubiłabym to masełko.
OdpowiedzUsuńtrochę drogi:)
OdpowiedzUsuńNie miałam i raczej mieć nie będę - cena go dyskwalifikuje :(
OdpowiedzUsuńMasło ma bardzo fajną konsystencję, ale na minus jest cena 😐
OdpowiedzUsuńThis is so inspiring! I love the post:)
OdpowiedzUsuńDilek ...
Bardzo lubię masełka do ciała,ale to jest dość drogie.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNatestujesz się tych produktów! ;D I fajnie, mam nadzieję, że też kiedyś coś przetestuję. O marce słyszałam wiele pochlebnych opinii, fajnie, że masło szybko się wchłania, a nie pozostaje tłuste na skórze i nie wiadomo, czy się ruszyć, czy jeszcze posiedzieć ;). A cena... cóż, jeśli coś jest naprawdę dobre, to mnie ona nie dziwi.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Bardzo lubię masła do ciała, ale cena jest przesadą. 😊
OdpowiedzUsuńTrochę drogie 😊
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi zapach
Pozdrawiam
Lili
Heh, wieleda opanowała blogi kosmetyczne! O tym maśle do ciała czytałam same dobre opinie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
to prawda :D blogosferę ogarnęła weleda
UsuńOldukça etkili bir krem olmalı ♡
OdpowiedzUsuńRównież miałam otrzymać to masło, ale nie dotarło do mnie. Na szczęście w sumie średnio lubię masla, wolę lekkie musy, więc mi nie żal :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, nie znamy tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńNie znam kompletnie <3
OdpowiedzUsuńThis butter sounds wonderful.
OdpowiedzUsuńprzy kazdej czytanej recenzji kusi coraz bardziej :D
OdpowiedzUsuńAle drogie to mazidło :o
OdpowiedzUsuńCena może i wysoka, ale warta jego efektów :)
OdpowiedzUsuńThat sounds very interesting!!
OdpowiedzUsuńI love that brand :)
Muszę wypróbować na sobie koniecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jest to masełko i bardzo fajnie się wchłania.
OdpowiedzUsuńWidać dobra marka, fajnie, że się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńLawenda i pomarańcza, no nie wiem... Cena zabójcza!
OdpowiedzUsuńnie znam firmy wiec i mazidla tez nie
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale te masełko mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńWidzę że ostatnio są mega popularne na blogach:) Osobiście nic nie miałam z tej marki.
OdpowiedzUsuńTaka popularność to efekt kampanii reklamowej niczego więcej. :D
UsuńNie znam tej marki. Piszesz że nie pozostawia tłustej warstwy ten preparat co dla mnie jest bardzo ważne. Zapach też przyjemny jak sądzę. Godne spróbowania. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación
OdpowiedzUsuńgood review!
OdpowiedzUsuńMimo ochów i achów niestety jest to produkt, na który ze względu na cenę nie mogę sobie pozwolić. A szkoda, bo opis brzmi bardzo obiecująco :)
OdpowiedzUsuńJak zużyję balsamy, które jeszcze mam to chętnie wypróbuję ten produkt. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń