Dziś czas na coś pysznego i sycącego.
Będzie to zupa meksykańska z klopsikami.
Oto jak wyszła:
Składniki:
250 g mięsa mielonego z szynki lub łopatki
puszka fasoli czerwonej
pół suchej bułki
puszka fasoli białej
2 duże cebule
3 ząbki czosnku
1 puszka kukurydzy
koncentrat pomidorowy (ja dałam cały słoiczek)
1,5 litra bulionu z 3 kostek rosołowych
olej
masło
jajko
bułka tarta
przyprawy: sól, pieprz, zioła prowansalskie, ostra papryka, czosnek suszony, suszona cebula
Czynności:
1. Najpierw w 1,5 litra wody rozrabiamy nasz bulion, wrzucając do gotowanej wody 3 kostki rosołowe. Wszystko dobrze mieszamy, aby się kostki rozpuściły i nie było grudek.
2. Następnie do naszego bulionu wrzucamy obie puszki odcedzonej fasoli i kukurydzy. Dodajemy koncentrat pomidorowy, według uznania.
3. Czas na klopsiki! Mięso mielone rozrabiamy z jajkiem, bułką tartą, suchą bułką, startymi na tarce 1 cebulą i 1 ząbkiem czosnku oraz przyprawami. Gdy masa będzie odpowiednia wymieszana, zaczynamy formować małe kuleczki, na kształt mini-pulpecików.
4. Nasze mini-pulpeciki smażymy na gorącej patelni z olejem z obu stron, aż będą rumiane.
5. Gdy kulki z mięsa się nam usmażą, przekładamy je do garnka z bulionem i warzywami z puszki.
6. Na patelni smażymy na oleju i maśle drugą cebulkę z pozostałymi dwoma ząbkami czosnku, do momentu, aż warzywa się zeszklą.
7. Usmażone warzywa wrzucamy do garnka z bulionem i mięsem.
8. Całość przyprawiamy tak jak lubimy i gotujemy chwilkę na wolnym ogniu, by wszystkie smaki się przegryzły.
9. Podajemy z grzankami z chleba
10. Konsumujemy!
Wypróbujecie?
Kathy i Leon
lubię taką zupę :) ale ja robię bulion na tartych warzywach-marchew,pietruszka i seler, cebula, jest zdrowiej nieco ;) a i klopsów nie robię, mięso smażę i dodaję jak na spaghetti ;) ale zimą to pyszna zupa:)
OdpowiedzUsuńRobię podobną zupkę, jednak zamiast koncentratu pomidorowego daję pomidory z puszki, a w sezonie świeże :)
OdpowiedzUsuńLubię tę zupę, ale w wersji bezmięsnej. 😊
OdpowiedzUsuńİnteresting review 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńKiedyś często ją robiłam, ale z pomidorami i bez mięsa ;) Super, że mi o niej przypomnaiłaś muszę ją jutro ugotować :D
OdpowiedzUsuńChyba nie mój smak, ale wygląda zachęcająco 🙂
OdpowiedzUsuńRobię podobną zupkę :)
OdpowiedzUsuńMożna poczuć się jak w meksyku :D
OdpowiedzUsuńPychota. Mój mąż uwielbia takie zupki.
OdpowiedzUsuńJa mam dzisiaj meksykańską :D
OdpowiedzUsuńprzypomina mi chili con carne, robię coś takiego ale bez klopsików a z normalnym mięsem mielonym wychodzi gęsty sos- pożywna zupa
OdpowiedzUsuńThank you for share :)
OdpowiedzUsuńO, moje smaki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupę meksykańską ;)
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś taką prawdziwą wersję i była dobra:)
OdpowiedzUsuńJuż się zrobiłam głodna :)
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
OdpowiedzUsuńFantastic post!
OdpowiedzUsuńKisses :)
Wyglada bardzo smacznie ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Tym razem nie dla mnie. Ani klopsiki, ani kukurydza. ;)
OdpowiedzUsuńOMG!
OdpowiedzUsuńGood recipe!
Xoxo ♡
Smacznego :)
OdpowiedzUsuńMexican food is delicious!
OdpowiedzUsuńta zupa co jakiś czas gości na moim stole :D uwielbiam dania, które są jednocześnie pyszne i proste :)
OdpowiedzUsuńLubię takie konkretne zupy , szczególnie zimą. Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńMniam musi smakować przepysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie! Idealne danie na mroźny zimowy dzień :)
OdpowiedzUsuńOstra?
OdpowiedzUsuńJa lubie duzo chilli to jest ostra:)
UsuńProste i zapewne sycące danie :) Idealne na rozgrzanie po zimowym spacerze.
OdpowiedzUsuńGracias por la receta
OdpowiedzUsuńWszystko pyszne.. tylko te kostki rosołowe (tak wiem, powtarzam się).. To trucizna jest na miłość boską!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie i tak na pewno smakuje, oj zjadłabym :P
OdpowiedzUsuń