Dziś sobie zrobimy sernik na zimno.
Oto jak wyszedł:
Składniki:
a) spód
dwie szklanki płatków owsianych górskich
pół szklanki mleka
dwie łyżki masła
szczypta soli
łyżka cukru
2 łyżki kakao
b) krem
1 opakowanie 500 g twarożku waniliowego do sernika
łyżka żelatyny rozrobiona na ćwierć szklanki z gorącą wodą
4 łyżki masła orzechowego
5 orzechów włoskich pokrojonych na drobno
Do dekoracji:
orzechy włoskie
cukierki Kasztanki
Czynności:
1. Na patelnię wrzucamy masło oraz płatki owsiane. Doprawiamy solą i cukrem. Dolewamy mleka, dosypujemy kakao i wszystko smażymy vel gotujemy, aż płatki zmiękną i wchłoną całą wilgoć.
2. Gdy masa płatkowa się nam usmaży, wykładamy ją na tortownicę (średnica 18 cm), uprzednio wyłożoną papierem do pieczenia.
3. Na spód kładziemy pokrojone w drobną kostkę cukierki Kasztanki - ilość wedle uznania.
4. Gotową i przestudzoną żelatynę ostrożnie mieszamy z masą twarożkową i orzechami i wykładamy na położone wcześniej Kasztanki.
5. Na krem kładziemy pozostałe pokrojone orzechy.
6. Wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc.
7. Bladym świtem wyciągamy cudo z zimnej otchłani i gapimy się chwilę nań.
8. Zajadamy na śniadanie, popijając lekko chłodną kawą!
Wypróbujecie?
Kathy i Leon
Dla mnie bez kasztanków i byłoby smacznie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńP.S., nie obraź się kochana, ale dla mnie słowo "żreć, żremy" jest bardzo niepasujące do smacznych przepisów:) Można powiedzieć zajadamy, będziemy przyjemniej dla czytelników:)
Wygląda smacznie. 😊
OdpowiedzUsuńWygląda mega apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPychotka! Lubię sernik na zimno,a Twój wygląda super !
OdpowiedzUsuńMniam, narobiłaś mi smaka na coś słodkiego :D
OdpowiedzUsuńLook delicious 😊
OdpowiedzUsuńI would eat a piece right now!
OdpowiedzUsuńpycha
OdpowiedzUsuńI like it 😍
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend, dear.
Xoxo
Uwielbiam masło orzechowe, musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńTakiego sernika jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńZjadłabym kawałek ;-)
OdpowiedzUsuńAle pyszności :)
OdpowiedzUsuńLubię serniki na zimno.
OdpowiedzUsuńAle pyszności!!!
OdpowiedzUsuńcałe wieki nie jadłam już takiego apetycznego sernika.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie serniki w różnych wersjach, ale w takiej jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńAle pycha :) Ja tutaj sałatkę na kolację wciągam, a Ty mi takimi smakołykami po oczach :)
OdpowiedzUsuńPychotka :)
OdpowiedzUsuńI love it!
OdpowiedzUsuńA na podwieczorek też można? ;)
OdpowiedzUsuńYum yum
OdpowiedzUsuńGracias por la receta esta genial
OdpowiedzUsuńPominełabym kasztanki ;)
OdpowiedzUsuńPominełabym kasztanki mimo wszystko. :D
OdpowiedzUsuńWow wygląda niesamowicie :D
OdpowiedzUsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńJaki smakowity pimysł z maslem orzechowym, nigdy nie próbowałam takiego sernika. Pora to zmienić! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym w 3 minuty, nawet teraz nocą :p
OdpowiedzUsuń