GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

wtorek, 16 października 2018

1947. Police To Be Rose Blossom woda perfumowana

Witajcie!

Dziś się wypachnimy.

Będę mówić o Police To Be Rose Blossom woda perfumowana, jakie otrzymałam od BlogMedia do testów.

Słowo od producenta: "To Be Rose Blossom marki Police to szyprowo - kwiatowe perfumy wydane w 2016 roku. 

Nutami głowy są gruszka i mandarynka; 
nutami serca są gardenia, jaśmin wielkolistny, heliotrop i lukrecja; 
nutami bazy są wanilia, bursztyn, piżmo, paczula i cedr."

Produkt w okazałości:





W buteleczce:






Otworek:



Zacznę od tego, że na samym wstępie oczarowałam się flakonikiem owych perfum.

Czy widzieliście gdzieś coś równie uroczego?

I tu nie mam na myśli kształt czachowego flakoniku, ale brokatowy odcień samej wody perfumowanej, jaka jest w środku!

To istna tafla mieniąca się na fioletowo, zielono i złoto.

Mogłabym godzinami wpatrywać się w te połyskujące drobinki, które  są bardzo oryginalne i nietuzinkowe.

Co do zapachu, to muszę przyznać najpierw, że wcześniej byłam fanką nieco mocniejszych aromatów szczególnie na okres jesienno-zimowy.

Wolałam duszące, ciężko wonie.

Teraz natomiast - z wiekiem chyba - mój zmysł perfumeryjny się ewidentnie złagodził i wolę sięgać po zapachy delikatne, ulepkowe wręcz.

Perfumy Police To Be Rose Blossom to kompozycja słodka i delikatna, iście otulająca jak ciepły kocyk w jesienne wieczory.

Na samym początku, gdy tylko się spryskam tymi perfumami, czuję wanilię i heliotrop, które następnie przekształcają się w nieco świeższy akord cydru oraz jaśminu, by na koniec wonieć piżmem oraz bursztynem.

Zapach jest trwały i mimo, że sama go na sobie nie czuję w ciągu dnia, to koleżanki z pracy nawet po 8 godzinach są w stanie wyczuć i pytać się czym tak uroczo pachnę.

Myślę, że zapach Police To Be Rose Blossom będzie dobrą opcją perfumeryjną dla wszystkich kobiet, szczególnie tych, które nie lubią natrętnych woni.

Produkt kosztuje ok. ma 125 ml pojemności i można go dostać w Internetach.

Miałyście?

Kathy Leonia

34 komentarze:

  1. Nie miałam jeszcze tego zapachu, ale takie słodkie to lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi się ten flakon nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lovely post dear! Have a great week! xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Flakon nie podoba mi się, ale zawartość może być ciekawa. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Obawiałabym się chyba trochę tej słodkości, rzadko sięgam po takie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. My husband has one fragance of this brand and it smells so fine too!

    OdpowiedzUsuń
  7. super na co dzień, do pracy, taki delikatniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapach pewnie by mi się spodobał Natomiast w moim zdaniem butelka jest okropna ��

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam żadnego zapachu z The Police, ale piramida zapachowa jest kusząca ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. flakon to nie mój klimat ale nuty już tak, kocham jaśmin, piżmo i wanilię. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie kojarzę zapachu :) być może nie zwróciłam na niego uwagi ze względu na ten flakon właśnie :) czaszki to nie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. I like such kind of perfumes and the packaging is pretty unusual)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tego co kojarzę to męski ma chyba kajdany :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Sam zapach mnie ciekawi, ale flakonik nie przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jedno jest pewne - flakonik ma nietuzinkowy;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny flakonik, ja jednak nie przepadam za perfumami :/

    OdpowiedzUsuń
  17. Tej wersji jeszcze nie widziałam, faktycznie ciekawa ta brokatowa zawartość, no i zapach wydaje się być idealnym wyborem na chłodne dni :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny flakonik, a zapach musiałabym sprawdzić żeby wiedzieć czy dla mnie jest odpowiedni :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kształt flakonika mnie nie przekonuje, ale już nuty zapachowe tak :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Learning of this brand now. It looks so nice. Kisses!

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie lubię natrętnych woni i opakowanie jest cudne :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny flakonik :D zapach też mnie bardzo ciekawi... :)

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru