GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

poniedziałek, 15 października 2018

1946. Lirene rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała alga purpurowa

Witajcie!

Dziś czas na przyjemne mleczko do ciała.

Będę mówić o   Lirene rozświetlająco-nawilżające mleczko do ciała alga purpurowa.

Słowo od producenta: "Morskie głębiny to naturalne zródło minerałów i składników odżywczych, których potrzebuje skóra, aby zachować zdrowy i piękny wygląd. 

Purpurowa Alga bogata w cenne makro i mikroelementy takie jak wapń, magnez i cynk nadaje skórze gładkość, delikatność i jedwabisty wygląd.

Witaminy A, E, K i PP zawarte w oleju z avocado odpowiednio pielęgnują skórę.

 Wyjątkowy roślinny kompleks nawilżający MoistenFocuszawiera naturalne składniki aktywne, które widocznie nawilżają skórę. 

Złote Drobinki w przepiękny i subtelny sposób  rozświetlają skórę, zapewniając jej świeży i promienny wygląd.

Mleczko delikatnie perfumuje skórę, nadając jej przyjemny zapach. Dodatkowo ma lekką i nietłustą konsystencję, która zapewnia przyjemną aplikację i ekspresowe wchłanianie.

Składniki aktywne:

  • WITAMINA E

    Jako aktywny antyutleniacz chroni włókna kolagenowe przed degradacją, zabezpieczając skórę przed efektami przedwczesnego starzenia.
  • WITAMINA A

    Przyspiesza cykl odnowy naskórka i działa normalizująco na procesy różnicowania i przekształceń komórek w poszczególnych warstwach. Działa przeciwstarzeniowo. Poprawia ogólną kondycję i pomaga w utrzymaniu prawidłowego rozwoju naskórka. Efektem jest wygładzenie i zmiękczenie skóry, poprawa kolorytu, poprawa funkcji ochronnych i zmniejszenie utraty wody.
  • WITAMINA PP

    - (witamina B3, kwas nikotynowy, niacyna) - wpływa na przemianę wodną w skórze, na proces utleniania, rozszerza naczynia krwionosne.
  • OLEJ Z AWOKADO

    Dba o odpowiednie natłuszczenie skóry."
Mazidło w okazałości:




Od producenta:





Skład:




Otworek:




Na dłoni:




Zacznę od tego, że to kolejny produkt z serii Minerały Morza Martwego jaki skradł moje zmysły od Lirene.

Poprzednio wychwalałam krem do rąk, a teraz czas na mleczko do ciała.

I to nie byle jakie mleczko, ale mleczko z algą purpurową!

Chyba serio mam jakiegoś bzika na punkcie zapachów morskich, bo jak tylko pierwszy raz posmarowałam się tymże specyfikiem, tak oszalałam z rozkoszy.

Miękka, cudownie nawilżona skóra, pokryta delikatnymi połyskującymi drobinkami rozświetlającymi, które pięknie wyglądają na dekolcie w świetle jesiennego słońca.
Do tego zapach morskiej fali i świeżego jak o poranku powietrza niesionego wiatrem gdzieś hen daleko.

Bajka i magia.

Produkt ponadto niesamowicie szybko się wchłania i jego aplikacja jest błyskawiczna.
Już po minutę od kremowania się możecie spokojnie zakładać odzież, bez obawy o pobrudzenie jej.

Warto wspomnieć, że mleczko jest dobre dla wrażliwców.
Nie podrażnia, jest wydajny i jak na taką pojemność bardzo tani.

Polecam wypróbować, bo gwarantuję, że zakochacie się od pierwszego wejrzenia w tymże mazidle.

Produkt kosztuje ok. 20 zł, ma 200 ml pojemności i można go dostać na stronie Lirene.

Miałyście?

Kathy Leonia

39 komentarzy:

  1. Fajnie, że lubisz tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie olej z awokado koszmarnie zapycha, więc u mnie odpada w przedbiegach. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze tego mleczka, ale uwielbiam żel pod prysznic tej marki, o zapachu bawełny. Ten to dopiero pachnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miała. Nie słyszałam i pewnie nie przetestuje :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja akurat fanką morskich zapachów zazwyczaj nie jestem, ale efektami i działaniem mnie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, polubiłabym się z nim :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I have never used this active, it's interesting.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam, opis zachęcający, cena przystępna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. jeszcze nie, ale chętnie sprawdzę na własnej skórze :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na razie mam spore zapasy mazideł do ciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. I like this brand) Thank you for the post, this is really interesting ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam tego mleczka, ale brzmi fajnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam tego produktu, ale wygląda bardzo ciekawie :) myślę, że jeżeli nadarzy się taka okazja, na pewno go wypróbuję! :)
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Znam tą markę i bardzo chętnie poznam to mleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. też polubiłam to mleczko oraz jego zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale fajna cena no i działa! Muszę sobie je sprawić...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie miałam tego mleczka. Ma tyle witamin że aż kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubie olej z awokado, mnie na szczęście nie zapycha, może kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nice product!
    Have a good day ♡

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja to chyba jeszcze nic nie miałam z Lirene . :) Ale kusisz tymi zapachami :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiedziałam, że Lirene ma taki produkt. Chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. obawiam sie troche zapachu bo za morskimi jakos nie przepadam ...

    OdpowiedzUsuń
  23. Brzmi bardzo zachęcająco, ciekawe produkty :)
    Zapraszam także do siebie na nowy post

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie kupuję kosmetyków tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  25. Te rozświetlające jakoś do mnie nie przemawiają :P

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru