Dziś się pooliwimy.
Będę mówić o Kolastyna elixir przeciwstarzeniowo-odżywczy olejek do twarzy.
Słowo od producenta: "Olejek do twarzy KOLASTYNA ELIXIR to doskonale działający preparat bogaty w przeciwutleniacze, który chroni, nawilża i pielęgnuje, pomagając przywrócić skórze młodzieńczy wygląd.
Lekki w konsystencji i jednocześnie bogaty w formule olejek dobrze i szybko się wchłania, stanowiąc zastrzyk istotnego nawilżenia. Pozostawia efekt aksamitnej miękkości i otulenia wspaniałym aromatem!"
Mazidło w okazałości:
Pipetka:
Na dłoni:
I to nie przez jakiś uraz do owej marki, tylko po prostu - jakoś do tej pory mazidła ichniejsze mnie nie kusiły.
Dopiero niedawno, gdy przechadzałam się po Biedronce w poszukiwaniu fajnych nowości, trafiłam na powyższego gagatka olejowego.
I capnęłam go dla wypróbowania.
Co o nim sądzę?
Ano jest całkiem przyjemny w użytkowaniu.
Przede wszystkim, świetnie nawilża i odżywia mi skórę.
Jego działanie porównałabym do bomby witaminowej, która nagle eksploduje po całej buzi i pozostawia ją jak nową - nawilżoną, gładką, jędrną i piękną.
Produkt, mimo oleistej formuły dobrze się rozprowadza i w miarę szybko wchłania.
Musimy jednać poczekać min. 10 minut po aplikacji specyfiku, zanim zaczniemy robić makijaż twarzy, żeby podkład się nie rozciapał.
Wydawać by się mogło, że produkt idealnie, ale nie do końca.
Jego pipetka to zmora.
Nigdy nie spotkałam się z tak topornym aplikatorem...
Nie zliczę ile nerwów straciłam przez próbę oswojenia się z pipetką.
Nie chce w ogóle "zasysać" produktu w siebie...
Już bym wolała, aby olejek ten był w jakimś pudełku z pompką.
Wtedy wszystko byłoby prostsze.
Ale nie, trzeba skomplikować, bo producentowi coś odbiło...
Niemniej jednak, polecam wypróbować gagatka, bo jest naprawdę fajny w użytkowaniu, zwłaszcza że nie zapycha ani nie uczula i jest mega wydajny.
Produkt kosztuje ok. 30 zł, ma 30 ml pojemności i można go dostać w drogeriach.
Miałyście?
Kathy Leonia
nie stosuję jeszcze takich kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńNie miałam i na razie się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńNie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie planuję jego zakupu. 😊
OdpowiedzUsuńChya nigdy z tej marki nic nie miałem ;p
OdpowiedzUsuńNie znam, ale świetne tło :D
OdpowiedzUsuńPoszukam w Biedrze :)
OdpowiedzUsuńI love oils, but I see that the format it's not the more suitable.
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobrze że u Ciebie się sprawdził, nie miałam tego produktu.
OdpowiedzUsuńFajnie tu u ciebie. Obserwuje:)
Pozdrawiam
Jakoś mnie nie przekonują kosmetyki z Biedronki . Ale super, że u Ciebie się sprawdza i jesteś zadowolona .
OdpowiedzUsuńDla mnie najważniejsze jest to, że jest wydajny.
OdpowiedzUsuńDla mnie najważniejsze,że nie uczula. Kolastyny dawno nie miałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się zapowiada, musimy wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBackground is great 😊
OdpowiedzUsuńJakie świąteczne tło.
OdpowiedzUsuńPrawda że pompka wygodniejsza, ale pipetka jak dla mnie też spoko
OdpowiedzUsuńW działaniu całkiem fajne :). Mnie też by ta pipetka wkurzała bardzo :P
OdpowiedzUsuńLat mi nie ubywa więc taki eliksir jestem gotowa wypróbować :)
OdpowiedzUsuńdzięki za wpis, lubię pachnieć ciekawy blog
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta pipeta taka felerna :/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńNie za bardzo przemawia do mnie ten produkt :(
OdpowiedzUsuńgreat post :)
OdpowiedzUsuńWyrzuć pipetkę i chlustaj z butelki. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu
OdpowiedzUsuńnie znam akurat tego kosmetyku ale chętnie go sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie produkt ;) Ale też, mam parę kosmetyków z biedronki i fajne :)
OdpowiedzUsuńWidzę ten kosmetyk po raz pierwszy:) A jeśli chodzi o olejki, to mam już sprawdzonego ulubieńca :)
OdpowiedzUsuńWolę pompki, ale jak produkt skuteczny to mogę przeboleć to, ze pompki nie ma :)
OdpowiedzUsuńHello, thanks for the information. Have a nice day
OdpowiedzUsuńNie znoszę produktów z pipetą... omijam je jak tylko mogę.
OdpowiedzUsuńJa na pewno polecę go mamie :)
OdpowiedzUsuńWieki nic od nich nie miałam :P
OdpowiedzUsuń