GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

sobota, 13 października 2018

1944. Kolastyna elixir przeciwstarzeniowo-odżywczy olejek do twarzy

Witajcie!

Dziś się pooliwimy.

Będę mówić o Kolastyna elixir przeciwstarzeniowo-odżywczy olejek do twarzy.

Słowo od producenta: "Olejek do twarzy KOLASTYNA ELIXIR to doskonale działający preparat bogaty w przeciwutleniacze, który chroni, nawilża i pielęgnuje, pomagając przywrócić skórze młodzieńczy wygląd.

Lekki w konsystencji i jednocześnie bogaty w formule olejek dobrze i szybko się wchłania, stanowiąc zastrzyk istotnego nawilżenia. Pozostawia efekt aksamitnej miękkości i otulenia wspaniałym aromatem!"
Mazidło w okazałości:





Pipetka:



Na dłoni:



Zacznę od tego, że dawno nic nie miałam z Kolastyny.

I to nie przez jakiś uraz do owej marki, tylko po prostu - jakoś do tej pory mazidła ichniejsze mnie nie kusiły.

Dopiero niedawno, gdy przechadzałam się po Biedronce w poszukiwaniu fajnych nowości, trafiłam na powyższego gagatka olejowego.

I capnęłam go dla wypróbowania.

Co o nim sądzę?

Ano jest całkiem przyjemny w użytkowaniu.

Przede wszystkim, świetnie nawilża i odżywia mi skórę.
Jego działanie porównałabym do bomby witaminowej, która nagle eksploduje po całej buzi i pozostawia ją jak nową - nawilżoną, gładką, jędrną i piękną.

Produkt, mimo oleistej formuły dobrze się rozprowadza i w miarę szybko wchłania.
Musimy jednać poczekać min. 10 minut po aplikacji specyfiku, zanim zaczniemy robić makijaż twarzy, żeby podkład się nie rozciapał.

Wydawać by się mogło, że produkt idealnie, ale nie do końca.

Jego pipetka to zmora.

Nigdy nie spotkałam się z tak topornym aplikatorem...
Nie zliczę ile nerwów straciłam przez próbę oswojenia się z pipetką.

Nie chce w ogóle "zasysać" produktu w siebie...

Już bym wolała, aby olejek ten był w jakimś pudełku z pompką.
Wtedy wszystko byłoby prostsze.

Ale nie, trzeba skomplikować, bo producentowi coś odbiło...

Niemniej jednak, polecam wypróbować gagatka, bo jest naprawdę fajny w użytkowaniu, zwłaszcza że nie zapycha ani nie uczula i jest mega wydajny.

Produkt kosztuje ok. 30 zł, ma 30 ml pojemności i można go dostać w drogeriach.

Miałyście?

Kathy Leonia

34 komentarze:

  1. nie stosuję jeszcze takich kosmetyków:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam i na razie się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chya nigdy z tej marki nic nie miałem ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. I love oils, but I see that the format it's not the more suitable.

    OdpowiedzUsuń
  5. To bardzo dobrze że u Ciebie się sprawdził, nie miałam tego produktu.
    Fajnie tu u ciebie. Obserwuje:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś mnie nie przekonują kosmetyki z Biedronki . Ale super, że u Ciebie się sprawdza i jesteś zadowolona .

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie najważniejsze jest to, że jest wydajny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie najważniejsze,że nie uczula. Kolastyny dawno nie miałam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajnie się zapowiada, musimy wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawda że pompka wygodniejsza, ale pipetka jak dla mnie też spoko

    OdpowiedzUsuń
  11. W działaniu całkiem fajne :). Mnie też by ta pipetka wkurzała bardzo :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Lat mi nie ubywa więc taki eliksir jestem gotowa wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. dzięki za wpis, lubię pachnieć ciekawy blog

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że ta pipeta taka felerna :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie za bardzo przemawia do mnie ten produkt :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Wyrzuć pipetkę i chlustaj z butelki. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie znam akurat tego kosmetyku ale chętnie go sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie dla mnie produkt ;) Ale też, mam parę kosmetyków z biedronki i fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę ten kosmetyk po raz pierwszy:) A jeśli chodzi o olejki, to mam już sprawdzonego ulubieńca :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wolę pompki, ale jak produkt skuteczny to mogę przeboleć to, ze pompki nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Hello, thanks for the information. Have a nice day

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znoszę produktów z pipetą... omijam je jak tylko mogę.

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru