Dziś przybywam do Was słoneczną, niedzielną porą, dzierżąc w dłoniach na talerzu coś pysznego.
Jest to nowoczesne wydanie pizzy w formie naleśnika.
Oto jak wyszło:
Na talerzu z keczupem:
Składniki:
a) ciasto na naleśnik
pół szklanki mąki pszennej
łyżka masła
łyżka mleka
1 jajko
szczypta soli
b) składniki do pizzy na jedną porcję:
5 pieczarek
4 cienkie plastry wędzonego oscypka
2 plastry sera żółtego typu Gouda pokrojonego na drobno
koncentrat pomidorowy
2 plastry szynki drobiowej
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
szczypta przypraw: bazylia, oregano, zioła prowansalskie, sól, pieprz
Czynności:
1. Do rondelka wsypujemy mąkę, dodajemy mleko, a następnie rozbite jajko i sól. Wszystko ładnie mieszamy/blendujemy do zniwelowania grudek.
2. Na patelni rozgrzanej roztapiamy masło, uważnie rozprowadzając je po całości naczynia. Gdy wszystko ładnie się rozpuści, wlewamy nań naszą papkę naleśnikową. Smażymy do uzyskania odcienia bladego, czyli z każdej strony po ok. 2, 3 minuty, w zależności od grubości placka.
3. Upieczony prawie twór zdejmujemy z patelni i wykładamy na blachę do pieczenia, uprzednio wyłożoną papierem pieczeniowym.
4. Naleśnik smarujemy koncentratem pomidorowym i osypujemy pokrojonym na drobno serem żółtym.5. Czas na pozostałe składniki pizzy! Szynkę oraz oscypek ciachamy na małe kawałki i kładziemy je na nasz naleśnik. Na mięsko i oscypka rzucamy następnie warzywa, które - rzecz logiczna - wcześniej umyliśmy i pokroiliśmy na drobno.
6. Całą górę farszu doprawiamy przyprawami do smaku, po czym wkładamy do piekarnika rozgrzanego na 180 C. Pieczemy ok. 15 minut.
7. Po upichceniu naleśniko-pizzę lejemy keczupem albo sosem czosnkowym.
8. Popuszczamy pasa.
9. Żremy!
Wypróbujecie?
Kathy i Leon w keczupie
Tak!!! Wypróbujemy! Bo lubimy żreć jak mało kto. Leon, gdzie Ty masz to slonce?! U mnie buro!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :D
OdpowiedzUsuńNietypowe ;D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńBrzmi smakowicie ;) słowo oscypek działa na mnie jak magnes, muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńSuper przepis! Koniecznie muszę go wypróbować w przyszły weekend :D
OdpowiedzUsuńRaczej nie wypróbuję :D Ale ma to związek z moimi umiejętnościami kulinarnymi :D U mnie to chłopak gotuje, a jemu nie będzie się pewnie chciało, ale pokazać mu pokażę, bo mniam pieczarki ♥
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńFajny przepis :) U nas dzisiaj ponuro ;(
OdpowiedzUsuńMniam :D
OdpowiedzUsuńChętnie, bo wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda i brzmi obiecująco!
OdpowiedzUsuńU mnie słonecznie od samego rana , przepis zapamiętam i w wolnej chwili na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :D
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :))
OdpowiedzUsuńKusisz ! :)
OdpowiedzUsuńMniam, coś takiego bardzo chętnie sobie zrobię:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie jedzonko, sama pewnie bym takiego ładnego nie zrobiła, ale jak mi podadzą to jak najbardziej haha. :D Pyszności!
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi apetytu!!! Zrobiłam się głodna :)
OdpowiedzUsuńMój Luby lubi gotować, więc z chęcią pokażę mu przepis ;) Pysznie wygląda ;*
OdpowiedzUsuńKradnę ten przepis :))
OdpowiedzUsuńo nie a ty znowu dodajesz wpis o takich pysznościach :):)
OdpowiedzUsuńwww.Anita-Turowska.blogspot.com
Mniam pycha <3
OdpowiedzUsuńVery nice and yummy !
OdpowiedzUsuńKisses and have a lovely Sunday :)
O matko ! Ale narobiłaś mi strasznej ochoty, jak mogłaś?:< Teraz chyba zamiast blogować pójdę do kuchni buszować. ;p
OdpowiedzUsuńhttp://iknowhathis.blogspot.com/
Uwielbiam pizze w formie naleśnika. :)
OdpowiedzUsuńOm nom nom! <3
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńKobieto, narobiłaś mi takiej ochoty na oscypka, że chyba zaraz będę dzwonić po pobliskich bacówkach :D Dobrze, że aktualnie przebywam w górach to się jakoś zaopatrzę ;) ;)
OdpowiedzUsuńKathy, bo wpadnę do CIebie ;p
OdpowiedzUsuńNo i znowu zrobiłam się głodna :P
OdpowiedzUsuńMmmmniami ;D
OdpowiedzUsuńIt´s looks aboslutely delicious!
OdpowiedzUsuńI got hungry now...lol
Have a nice Sunday!
Xoxo♥
http://lovingmypinkbubble.blogspot.pt/
Ciekawy pomysł, nigdy tak nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńSzczerze to pizzy w takim wydaniu jeszcze nie jadłam :) oczywiście jeszcze, bo chętnie spróbuję
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńZnów zgłodniałam przez Ciebie :P
OdpowiedzUsuńJakie to kaloryczne i jakie dobre :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :D
OdpowiedzUsuńWygląda mega przepysznie! Mam wielką ochotę na pizzę już długi czas, zabieram się do zrobienia ale cos mi nie wychodzi :)
OdpowiedzUsuńSuper, ja robiła pizzę, ale tradycyjną:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania ;)
OdpowiedzUsuńpychota!
OdpowiedzUsuńMniam :D kurczę wygląda smacznie :D!!!
OdpowiedzUsuńu nas też dzisiaj pizza
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl
Ale fajne, takie proste, a pewnie sama bym na to nie wpadła :)
OdpowiedzUsuńa ja taka głodna jestem :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam nalesniki na pewno wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńTakiego wydania pizzy jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńpieczarki się zaczynają, chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńWygląda niepozornie, ale musi smakować bosko!
OdpowiedzUsuńSpróbuję upiec sobie, bo wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę takie cudo, wygląda zacnie, choć nie jem pieczarek :)
OdpowiedzUsuńEeeej, toż to jest wspaniały przepis! Bede robić!
OdpowiedzUsuńMniam:D
OdpowiedzUsuńmmm... zjadłabym taką na piątkową kolację ;)
OdpowiedzUsuńAle mi się jeść zachciało... ;)
OdpowiedzUsuń