W zeszłym tygodniu miałam z Wami pogawędkę na temat tego, jak wygląda obecnie moja skóra na buzi: Klik!
Dostałam sporo próśb o ukazanie mojej arsenału kosmetycznego, jakiego używam do pielęgnacji skóry twarzy.
Zatem nie przedłużając, zaczynamy.
Najpierw oczywiście demakijaż:
od lewej: Eveline hialuronowy płyn micelarny; Perfecta AZJAtica ryżowe mleczko-lotion do demakijażu oczu i twarzy. |
Kremy na dzień i na noc:
od lewej: Eveline New Aqua Hybrid Gel Formula bogate regenerujące serum-żel na dobranoc; Perfecta AZJAtica Azjatycki rytuał młodości esencja na dzień i na noc; Yoskine Young Kao Skin Lifehack krem do twarzy z kwasem migdałowym; Farmona Herbal Care Irys Syberyjski przeciwzmarszczkowy krem roll-on pod oczy; Dermedic Angio Preventi przeciwzmarszczkowy krem na noc. |
Maseczki w płachcie:
Jak to wygląda teraz w praktyce.
Demakijaż:
- najpierw oczyszczam buzię płynem micelarnym z Eveline nałożonym na płatek kosmetyczny, a potem myję twarz mleczkiem z Perfecty.
Kremy:
- na dzień używam kremu od Eveline oraz żelu chłodzącego pod oczy z Farmony.
- na noc stosuję zamiennie (co drugi dzień) krem z Dermedic na całą buzię wraz z serum z Perfecty, które nakładam na całą twarz, również pod oczy.
- co trzeci dzień, aby zapobiec wypryskom, stosuję krem z Yoskine, który zawiera kwas migdałowy.
Maski i peelingi:
- maskę Lirene nakładam raz w tygodniu, zwykle w sobotę wieczorem, tak, aby mieć czas na trzy minutowy masaż buzi,
- peelieng z kwasami od Tołpy stosuję dwa razy w tygodniu, podczas kąpieli w wannie; po nim stosuję od razu produkt z Vianka, który używam tu jako maseczkę odżywczą,
- peeling z Annayake stosuję czasem podczas demakijażu, zamiast mleczka od Perfecty.
Maski w płachcie:
- maski MediHeal i Pure Heals stosuję na zmianę, zwykle raz w tygodniu. Raz idzie na tapetę oczyszczająca, a raz odżywcza.
Tak właśnie prezentuje się moja pielęgnacja skóry twarzy.
Czy to dużo czy mało, to kwestia gustu i indywidualnych potrzeb organizmu, więc bardzo proszę nie wdawajmy się w dyskusję, że mam tyle otwartych specyfików jednocześnie i co ja z tym robię.
Spokojnie
Wszystko jest pod kontrolą i wszystkie używam.
Nic się nie marnuje.
Wiadomo, że czasem zmieniam kroki i używam mazideł na przemiennie, ale zwykle staram się postępować tak, jak podałam wyżej w rozpisce.
A jak wygląda Wasza rutyna pielęgnacyjna?
Kathy Leonia
U mnie całkiem podobnie jeśli chodzi o kroki, ale oczywiście inne kosmetyki. No i nigdy mleczka. Wolę żele.
OdpowiedzUsuńLovely masks, creams, etc.! Thank you, Kathy!
OdpowiedzUsuńChyba nie miałam nic z Twojej pielęgnacji, ja mam totalny mish mash w kosmetykach
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo podobnie, choć z tych produktów jedynie micel i peeling Tołpy miałam/mam :). Ilości także podobne :D
OdpowiedzUsuńFragranze e prodotti davvero interessanti. Buona giornata:)
OdpowiedzUsuńsinforosa
dużo tego:)
OdpowiedzUsuńJa mam mniej kremów bo używam często 2W1 na dzień i na noc. :)
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie ☺
OdpowiedzUsuńSporo fajnych kosmetyków używasz :)
OdpowiedzUsuńInteresting staff!
OdpowiedzUsuńKroki może i mamy podobne,ale kosmetyki zupełnie inne. Połowy z nich nie kojarzę, więc pewnie pochodzą one z Rossmanna, a tam nie kupuję.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa pielęgnacja. 😊
OdpowiedzUsuńSporo tego, ale myślę że warto dobrze zadbać o cerę 😊
OdpowiedzUsuńJa akurat nie używam tylu kosmetyków.
OdpowiedzUsuńVery interesting post, I enjoyed being able to read it in English. Thanks, Valerie
OdpowiedzUsuńDzięki za ten wpis. Mega mi się przyda.
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź toniku :) bo właśnie poszukuję :)
OdpowiedzUsuńMany interesting products!
OdpowiedzUsuńMaseczki do twarzy też stosuję, bardzo lubię ten element pielęgnacji:)
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki, ja też mam tyle tego :D
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie, najważniejsze demakijaż, żel do twarzy,tonik , krem lub wcześniej serum lub maseczka
OdpowiedzUsuńU mnie też bardzo podobnie to wygląda;demakijaż,mycie twarzy ,tonik ,kremy pod oczy i na twarz-wieczorem ,rano ta sama kolejność tyle że bez demakijażu 😉
OdpowiedzUsuńW weekendy, robię peelingi i maseczki 😃
Pozdrawiam
Lili
Żadnego produktu z tutaj przedstawionych nie używam ;)
OdpowiedzUsuńYou work hard at this!
OdpowiedzUsuńPostępuję podobnie . Maseczki i odżywki robię sobie sama . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTroszkę nabierałaś ;)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Eveline :)
OdpowiedzUsuńU mnie różnie bywa. Czasami poświęcam twarzy dużo czasu, innym razem tylko oczyszczam i nakładam krem. Ostatnio się trochę bardziej staram, bo mróz był i od razu buźka mi wyschła...
OdpowiedzUsuńŁadny i praktyczny zestaw. Cieszę się, że się sprawdza. U mnie z kolei skromniej. :)
OdpowiedzUsuńFajne dopelnienie poprzedniego wpisu
OdpowiedzUsuńU mnie to wygląda dość podobnie. Mam jeszcze plyn do demakijażu oczu taki dwufazowy, jak Ty nie lubisz. ;p I kremy pod oczy inne na dzień i na noc.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić ten peeling enzymatyczny z Tołpy :D
OdpowiedzUsuńJa aż tyle nie używam, ale chyba zacznę :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko peeling enzymatyczny z Tołpy. Jeśli natomiast chodzi o pielęgnację u mnie całkiem podobnie to wygląda. Zainteresował mnie ten krem z kwasem migdałowym z Yoskine 😉
OdpowiedzUsuńpeeling z Tołpa uwielbiam,reszty nie znam,ale widzę kilka kosmetyków które na pewno wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńJa znam i regularnie stosuję kosmetyki VIANEK. Lubię je za naturalny skład i delikatną formułę.
OdpowiedzUsuńOh very interesting products
OdpowiedzUsuńxx
OdpowiedzUsuńThanks for the recommendation, I send you a kiss
I should have more constance. Thanks for sharing dear
OdpowiedzUsuńWow. Ile produktów. Czuję się teraz jak kopciuszek z moim płynem micelarnym, peelingiem, kremem pod oczy oraz na noc i na dzień i tyle :D
OdpowiedzUsuńU mnie też podobnie :)
OdpowiedzUsuńSporo :) u mnie zazwyczaj płyn micelarny i krem :)
OdpowiedzUsuń