Dziś ponownie czas na piękny zapach.
Będę mówić o Ambra woda perfumowana nr 060 (odpowiednik Chloe Chloe).
Słowo od producenta: "AMBRA 060 czaruje zmysły kwiatowym aromatem.
Te cudowne orientalno-kwiatowe perfumy dla kobiet zostały wydane w 2008 roku.
Zaraz po aplikacji perfum roztoczy się woń piwonii, frezji i liczi, by w nucie serca wyeksponować różę, konwalię i magnolię. Gdy zapach rozwinie się wyczujesz bursztyn i cedr virginia.
Flakonik perfum wypełniają akordy różane i świeże, podkreślające kobiecość i wprawiające w cudowny nastrój."
Produkt w okazałości:
Otworek:
Szczegóły:
Cena i dostępność: specyfik kupiłam w internetowym sklepie Ambra i dałam zań ok. 22 zł.
Zapach: słodki, ciepły, uroczy.
Konsystencja: płynna.
Opakowanie i pojemność: pojemnik szklany, przezroczysty z takimż korkiem i białymi napisami od producenta. Pojemność: 60 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Produktu wystarczy na jakieś pół roku regularnego psikania.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że ponownie wspomnę na sam początek o mej miłości do perfum - zarówno tych oryginalnych jak ich odpowiedników. Co by tu dużo mówić, uwielbiam, kocham otaczać się pięknymi zapachami. To moje uzależnienie, moja obsesja, moja niezdrowa fascynacja. Z perfumami Ambra po raz pierwszy zetknęłam się dzięki koleżance z - byłej już - pracy.
Jej opowieści o tym, że ma po 30 flakonów perfum z Ambry, które niczym nie różnią się od oryginałów zdecydowanie przekonały mnie do tego, abym i ja spróbowała tychże cudaków. I - co było do przewidzenia - od pierwszego niuchnięcia zakochałam się w tych zapachach na fest! Moją pierwszą buteleczką był właśnie zapach nr 060, czyli odpowiednik Chloe Chloe. Jesteście ciekawi wrażeń? Ano są identyczne jak w przypadku oryginału, który posiadam. Zapach Chloe Chloe jest cudownie słodki, mocny, intensywny. Na samym początku czuć dostojną różę i fiołka, które to następnie przemieniają się w świeże drzewo sandałowe oraz gorzkie kakao. Perfumy te są z tzw. ogonem, który niesie się długo jeszcze za nami, gdy np. przechodzimy z jednego miejsca do drugiego. Ta woń nie pozostaje obojętna dla nikogo, kto nas "niuchnie" - pojawia się zawsze milion pytań co tak ładnie pachnie. Uwielbiam te perfumy! Są idealne do torebki, na wyjazdy, gdyż tachanie ze sobą butli oryginalnej 100 ml jest mało praktyczne. Polecam Wam gorąco, bo te 20 zł to naprawdę kwota nieporównanie mała do intensywności i trwałości (na ubraniach do trzech dni!, na skórze do 12 godzin) powyższych cudaków.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy i Leon
Thanks for your review. I like it.
OdpowiedzUsuńGreat review. I am drinking my coffee as I read this. I love perfume always. Valerie
OdpowiedzUsuń20 zł to faktycznie mała kwota jeżeli zapach jest trwały
OdpowiedzUsuńMiałem dwa flakony innych i dobrze wspominam :)
OdpowiedzUsuńNuty róży i liczi uwielbiam w perfumach <3
OdpowiedzUsuńTak opisałaś ten zapach, że chętnie bym go sama przetestowała. :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe nuty zapachowe, więc chyba się skuszę. 😊
OdpowiedzUsuńCudeńko ☺
OdpowiedzUsuńHello, Kathy! I hope the Parfum is very nice!
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńnie znam:)
OdpowiedzUsuńlook like very good perfume
OdpowiedzUsuńza taką cenę to nie ma co się zastanawiać! :)
OdpowiedzUsuńInteresting product!
OdpowiedzUsuńSzokująco niska cena. Czasami tańsze są równiez ok . Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś zadowolona zarówno z zapachu, jak i trwałości tej wody. Mnie też pewnie spodobałaby się taka kombinacja zapachowa. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńZa Chloe nie przepadam, także perfumy by mi nie przypadły do gustu :(
OdpowiedzUsuńi would like to try:)
OdpowiedzUsuńMam ochotę niuchnąć :D
OdpowiedzUsuńMnie duszą słodkie zapachy, więc to chyba nie dla mnie 😉
OdpowiedzUsuńPewnie pachnie pięknie, bo zapachy Chloe są cudne.
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po słodkie zapachy, ale cena nie jest wygórowana, więc może warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńTen bursztyn mnie intryguje
OdpowiedzUsuńJaki trwały zapach. Super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam perfumy, ale nie kojarzę zapachu odpowiednika,ale najważniejsze, że jesteś zadowolona i że są trwałe 😉
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką słodkich zapachów, więc raczej mnie nie przekonałaś..Może następnym razem będzie inaczej. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hmmm, nie znam, oryginału też nie.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale zapach chloe bardzo lubię więc chętnie się z tym zamiennikiem poznam ;)
OdpowiedzUsuńNo proszę, zupełnie nie spodziewałam się, że nie będą się niczym różniły od oryginału. Trwałość robi wrażenie i chyba się zainteresuje ich ofertą :)
OdpowiedzUsuńI love the perfumene. Thanks for the recommendation. I send a kiss
OdpowiedzUsuńNice scent!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za słodkimi zapachami :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być fajny :)
OdpowiedzUsuńNie miałam- ale jestem ciekawa tego zapachu 😃
OdpowiedzUsuńLubię takie słodkie perfumy 😃
Pozdrawiam
Lili
Bardzo lubię perfumy... a tu i wygląd ładny.
OdpowiedzUsuńMoże by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, ale mają sporo produktów. Cena też przystępna, więc spróbuję :)
OdpowiedzUsuńTak jak lubię eksperymentować z kosmetykami, to perfumom jestem wierna od lat :)
OdpowiedzUsuńRównież zamawiam perfumy z tej strony jednak tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńHola!! El perfume tiene muy buena pinta, me lo anoto como regalo. Besos!!
OdpowiedzUsuńVery nice review!
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że ja jakoś nie jestem fanką odpowiedników. Dla mnie po prostu nie pachną tak samo, wolę odłożyć i kupić oryginalny zapach.
OdpowiedzUsuńNa punkcie zapachów mam kompletnego bzika. Ostatnio wypatrzyłam w Rossmanie zapachy Elizabeth Arden. Najbardziej mi się podoba ten pomarańczowy i zielona herbata. A tego też chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuń