Witajcie!
Dziś przybywam do Was z przeglądem kosmetycznego kalendarza adwentowego.
I to nie byle jakiego, ale Douglasowego!
Oto jak się prezentuje:
A tak wygląda zawartość całości:
Maseczki do twarzy:
Produkty pielęgnacyjne do twarzy:
Pielęgnacja twarzy c.d.:
Pielęgnacja włosów:
Perfumy:
Pianka do kąpieli:
Produkty makijażowe:
Pełne nazwy kosmetyków, znajdujących się w kalendarzu:
• Daytox Black Peel-Off Mask (10 ml) maseczka do twarzy
• Douglas Make-up Black Obsession Mini-Mascara (9,5 ml) tusz do rzęs
• Douglas Essential Face Care Cleansing Remover Wipes (10 szt) chusteczki do demakijażu
• bellessence Ampullenkur
• Daytox Firming Cream (10 ml) krem do twarzy
• Annayake Tomo Her Roll-on (10 ml)
• Douglas Nail Polish Stay & Care (w odcieniu Sublime Song 10 ml)
• Starskin Lip Mask Single (5 g) pojedyńcza maska do ust
• Ariana Grande Moonlight (woda perfumowana 7,5 ml) miniatura zapachu
• Annayake 24 H Shower Care (30 ml) żel pod prysznic
• Douglas Essential Moisturising Body Milk (10 ml) lotion do ciała
• Daytox Eye Wonder (3 ml) serum pod oczy
• Douglas Essential Moisturising Capsule Mask (12 ml) maseczka do twarzy
• Douglas Make-up Black Pencil Mini
• Starskin 7 Seconds Overnight Mask (10 ml) maseczka do twarzy
• Mercedes Benz Woman Star Rollerball (woda perfumowana 10 ml) miniatura zapachu
• Hollywood Skin Hydrogel Undereye Patches (6 ml)
• Douglas Hair Protein Repair Mask (20 ml) maska do włosów
• Annayake Radiance Exfoliator (15 ml)
• Douglas Home Spa Seathalasso Travel Shower Foam (75 ml) pianka pod prysznic
• Douglas Stay & Care Top Coat (10 ml) lakier nawierzchniowy
• Annayake Ultratime Lift Reshaping Serum (7 ml) serum do twarzy
• Face Love X-Mas Santa Clause Sheet Mask (20 g) maska do twarzy w płacie
• Abercrombie & Fitch First Instinct Woman Travel Spray (15 ml)
I teraz najważniejsze.
Czy warto kupić powyższy kalendarz?
Powiem Wam, że tak.
129 zł to naprawdę niewiele, jeśli patrzeć na zawartość kalendarza.
Mamy tu bowiem i perfumy i kolorówkę i pielęgnację.
I to nie są kosmetyki za 5 zł, ale za o wiele więcej (szacowana wartość wszystkich mazideł kupionych w normalnych cenach to ok. 350 zł) .
Jestem zadowolona z zakupu i - póki co - wszystkie mazidła, jakie znalazłam w kalendarzu - bo oczywiście otworzyłam wszystko od razu - służą mi bardzo dobrze.
A Wy kupiliście jakiś kalendarz adwentowy w tym roku?
Kathy Leonia
PS. Czekam jeszcze na kalendarz adwentowy z Loreala, który ma do mnie przybyć na dniach, to na pewno też zaprezentuję Wam jego zawartość.
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
poniedziałek, 17 grudnia 2018
27 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie kuszą mnie ;)
OdpowiedzUsuńFajna zawartość, może w przyszłym roku skusze się na jakiś kalendarz
OdpowiedzUsuńSzczerze, to spodziewałam się czegoś lepszego. 😊
OdpowiedzUsuńNajbardziej ucieszyłyby mnie te perfumy :D
OdpowiedzUsuńperfumy mnie najbardziej kuszą :) ja mam kalendarz czekoladowy, dla mnie najlepszy bom czekoladoholiczka :)
OdpowiedzUsuńZ moją skrajnie wybredną skórą i włosami, chyba nie zaryzykuję :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie- w tym roku pozostałam przy kalendarzu z cezkoladkami Kinder, ale w przyszłym skuszę się na jakis kosmetyczny
OdpowiedzUsuńIt's worthwhile, yes! I bought the ones of Amanzon and Yves Rocher.
OdpowiedzUsuńNigdy nie kupowałam tych kalendarzy, jakoś mnie nie kusiły ;) Ale bardzo pozytywnie się zdziwiłam - zawartość jest całkiem, całkiem. ;)
OdpowiedzUsuńna pewno jest to opłacalny kalendarz jednak np. lakiery do paznokci by mi się nie przydały
OdpowiedzUsuńGreat box!!
OdpowiedzUsuńCenowo rzeczywiście przedstawia się ciekawie.
OdpowiedzUsuńJa nie kupiłam, ale dostałam od Avonu :) Oczywiście też musiałam przeliczyć czy się opłaca ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy taki kalendarz adwentowy. Mnie przydałby się pasmanteryjny.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy nie kupowałam takiego kalendarza adwentowego. Może w przyszłym roku się skuszę , bo w tym roku limit wydatków został już osiągnięty. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMnie nie kuszą kalendarze adwentowe, co prawda lubię popatrzeć jak inni je otwierają, ale nie ciągnie mnie do nich :)
OdpowiedzUsuńInteresting beauty products. We keep in touch. xx
OdpowiedzUsuńNie wolno otwierać wszystkiego od razu :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładną oprawę graficzną ma ten kalendarz. Zawartość też udana, tym bardziej, że wyszło dużo taniej, niż kupować wszystkie kosmetyki osobno.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę swój własny słodki kalendarz adwentowy, mniam, mniam. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że podzieliłaś zawartość na kategorie. Miałam ten kalendarz w zeszłym roku, fajny był. W tym roku się nie skusiłam, ciągle mam część zeszłorocznych miniaturek.
OdpowiedzUsuńW tym roku nie miałam żadnego kalendarza,ale za rok chyba postawie na Douglas ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
bardzo fajna zawartość. żałuje że w tym roku go przegapiłam :/
OdpowiedzUsuńW tym roku mam jedynie kalendarz adwentowy Kinder i Reese's :D
OdpowiedzUsuńMnie bardziej jara otwieranie codziennie okienka, niż prezentacja całości :) Ale zawartość całkiem ok.
OdpowiedzUsuńUy se ve genial , gracias por la recomendación
OdpowiedzUsuńOh que buen haul de productos
OdpowiedzUsuńxx