Dziś podumamy sobie o suplemencie diety z Avetpharma.pl, jakim jest młody jęczmień.
Słowo od producenta: "MŁODY JĘCZMIEŃ FORTE SLIM SASZETKI suplement diety został opracowany z myślą o osobach dorosłych, które dbają o kontrolę masy ciała1 oraz prawidłowy poziom cukru2,3 we krwi.
MŁODY JĘCZMIEŃ FORTE SLIM SASZETKI zawiera: 1000 mg ekstraktu z młodego jęczmienia oraz skoncentrowany proszek ananasowy fruktooligosacharydy, ekstrakt z morwy białej, ekstrakt z owoców gorzkiej pomarańczy oraz chrom w 1 saszetce.
Ekstrakt z młodego jęczmienia zawiera cenne składniki odżywcze.
Ekstrakt z młodego jęczmienia przyczynia się do ochrony antyoksydacyjnej komórek i tkanek organizmu, wspiera zdrowie wątroby i pęcherzyka żółciowego, przyczynia się do prawidłowego wydzielania żółci.
Ekstrakt z owoców gorzkiej pomarańczy, który zawiera p-synefrynę, przyczynia się do kontroli masy ciała, wspiera metabolizm tłuszczów i węglowodanów oraz rozkład tkanki tłuszczowej1.
Ekstrakt z liści morwy białej może przyczyniać się do utrzymania zrównoważonego metabolizmu węglowodanów w organizmie człowieka2.
Chrom pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu glukozy we krwi oraz przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu makroskładników odżywczych3.
MŁODY JĘCZMIEŃ FORTE SLIM SASZETKI suplement diety jest źródłem błonnika pokarmowego, zawiera wysoką zawartość błonnika jabłkowego, owsianego oraz żytniego.
Błonnik żytni pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu jelit.
Błonnik owsiany przyczynia się do zwiększenia masy kału.
Błonnik żytni pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu jelit.
Błonnik owsiany przyczynia się do zwiększenia masy kału.
Składniki: błonnik jabłkowy (błonnik pokarmowy 60%), błonnik owsiany (błonnik pokarmowy 80%), błonnik żytni (błonnik pokarmowy 30%), skoncentrowany proszek ananasowy, ekstrakt z młodego jęczmienia (Hordeum vulgare), fruktooligosacharydy, ekstrakt z liści morwy białej DER 10:1, ekstrakt z owoców gorzkiej pomarańczy(Citrus aurantium) standaryzowany na 6% p-synefryny, substancja przeciwzbrylająca – dwutlenek krzemu, chlorek chromu (III) (chrom).
Zalecana dzienna porcja do spożycia: dorośli 1 saszetka dziennie. Nie należy przekraczać zalecanej dziennej porcji do spożycia w ciągu dnia.
Jak przygotować do spożycia: zawartość saszetki wymieszaj z jogurtem naturalnym lub owocowym (opakowanie 190 g), sokiem lub twoim ulubionym smoothie. Po zmieszaniu zjeść łyżeczką."
Od producenta:
Skład:
W saszetkach:
Pojedynczo:
Na dłoni:
W koktajlu: Klik!
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Avetpharma.pl.. Normalnie można go ucapić tu, gdzie kosztuje ok. 15 zł za 20 saszetek.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: proszkowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w charakterze kartonika, w tonacji biało-zielonej z zielonymi napisami od producenta. Pojemność: 20 saszetek (173,10 g).
Wydajność: dobra. Takie opakowanie staczy na ok. miesiąc kuracji.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że lubię testować różne nowinki suplementacyjne. Młody jęczmień zaciekawił mnie od razu, jak tylko zobaczyłam jego istnienie i pozytywne opinie na blogach. Coś co pozwala nam kontrolować łaknienie i niwelować nadmierne podjadanie? Dla mnie brzmi idealnie! Dlatego też, gdy dostałam do testów owego gościa, wiedziałam, że się na nim nie zawiodę. I tak było. Produkt już od pierwszej dawki zaczął pozytywnie wpływać na pracę moich jelit. Ustały zaparcia i nieprzyjemne uczucie ciężkości - miast tego, cieszyłam się lekkością i dobrym samopoczuciem. Apetyt, który tak bardzo doskwiera mi podczas PMS, został unormowany i trzymał się w ryzach. Dzięki temu nie miałam skoków głodowych, nie czułam się niedojedzona czy napuchnięta. Wszystko było jak trzeba. Suplement zażywałam najczęściej w formie koktajlu z mlekiem i owocami - gdyż sam w smaku jest niedobry - rano po śniadaniu. Produkt działał już po upływie kilku godzin. Jestem nim zachwycona i zdążyłam już go polecić kilku koleżankom z pracy. Myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę, bo jest tani, łatwo dostępny i skuteczny. Gdyby tylko jego smak był lepszy, to był mogła jeść go kilogramami. Nie mniej jednak - polecam.Ocena: 4/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Smak nie zachwyca, ale działanie owszem.
OdpowiedzUsuńno smak sam w sobie jest niesmaczny;p
UsuńSpora dawka błonnika:) Kiedyś łykałam błonnik w kapsułkach, ale mi nie służył specjalnie.
OdpowiedzUsuńbłonnik na kiszki dobrze wpływa:)
Usuńzostała mi jeszcze jakaś saszetka:D
OdpowiedzUsuńto ładnie zużyłaś wszystko:)
Usuńteż posiadam, ale sam smak odpycha tak bardzo, że nie pamięta kiedy ostatni raz po to sięgnęłam :(
OdpowiedzUsuńto może mieszaj z koktajlami?:) ja tak robię i jest do przełknięcia:)
UsuńOj podczas pms to na nad sobą nie panuję, chyba by mi się przydał :-D
OdpowiedzUsuńhaha pms sprawia że stajemy się głodnymi bestiami:D
UsuńJuż samo działanie na jelita mnie zachęca, smak mi nie przeszkadza, zioła często mają nieciekawy, ale cóż...
OdpowiedzUsuńano to co leczy nie zawsze jest pyszne;p
UsuńNie lubię koktajli.
OdpowiedzUsuńnawet owocowych?
UsuńCiekawy wpis :) Powiem szczerze, że nie słyszałam jeszcze o tym suplemencie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy smak by mi podszedł.
OdpowiedzUsuńLooks like an interesting product!
OdpowiedzUsuńHave a nice day
hmm.. ja nie przepadam za suplementami. Staram się żadnych nie brać, chyba że zaleci lekarz. Na Jelita stosowałem miksturę oczyszczającą Słoneckiego:) ale wpis ciekawy:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego suplementu :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście ? Dzięki :*
Ja młody jęczmień piłam sam z wodą. W takim wydaniu nigdy nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńJa coś czuję, że bym się z nim nie polubiła :P
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dałabym radę go przełknąć..wolę mniej jeść :-D
OdpowiedzUsuńMa bardzo ciekawe działanie :)
OdpowiedzUsuńJednak nie wiem czy sięgnęłabym po takiego typu suplement
A mi ten suplement podszedł smakowo-ot kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńNie znoszę suplementów.. wolę racjonalnie sie odżywiać.
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy by mi to smakowało :( Ale może kiedyś spróbuję
OdpowiedzUsuńmuszę po coś takiego sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńWiele się już naczytałam o dobroczynnych właściwościach młodego jęczmienia :) Muszę w końcu wypróbować na sobie :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
W koktajlu wygląda nieźle :)
OdpowiedzUsuńGreat review! I'm following you too, on Google+.
OdpowiedzUsuńxx
nie znoszę go mówiąc szczerze :)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Ja mam młody jęczmień innej firmy i jest ziloniutkim proszkiem :D z koktajlami go spożywam tylko :D
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę wypróbować! Przed okresem rzucam się na wszystko co nadaje się do jedzenia, im więcej tym lepiej... :D Chyba czas to zmienić :D
OdpowiedzUsuńmm dawno nie stosowałam młodego jęczmienia ;D
OdpowiedzUsuńMłody jęczmień odpycha mnie już samym wyglądem więc na pewno po niego nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam
OdpowiedzUsuńworth trying)
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie, ale ja znam ten smak i jakoś się do niego nie kwapię. Nie moje gusta. Nie wiem czy bym go zdzierżyła...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Nie próbowałam jeszcze takich specyfików.
OdpowiedzUsuńa cóż to za cudo :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam i trochę czuję obawy przed skosztowaniem tego produktu.
OdpowiedzUsuńNie używam takich specyfików. * U nas też mrozik :(((
OdpowiedzUsuńNie mam cierpliwości do takich suplementów.
OdpowiedzUsuńVery lovely post!
OdpowiedzUsuńBloglovin
STYLEFORMANKIND.COM
Hi Kathy,
OdpowiedzUsuńI cannot follow a second time - if I click on the button again I'unfollow' which means that I stop following you. You either see me as fabol (with a brown round logo) or maybe as Attila P. - my partner as we use his gmail account for our blog.
Kind regards,
Veronika
Kiedyś spróbowałam, jednak smak strasznie mnie zniechęca, może jakbym mieszała to w jakichś koktajlach albo czymś.
OdpowiedzUsuńInteresting product. We keep in touch. xx
OdpowiedzUsuńCiekawe, zastanawiam się, czy nie spróbować:)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis :) zastanawiam się, czy nie spróbować:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Karina
Używałam dwa zestawy tego jęczmienia . Tez byłam zadowolona .
OdpowiedzUsuńNie stosowałam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Używałam i byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o młodym jęczmieniu, ale generalnie nie stosuję żadnych suplementów diety - wystarczy mi dobrze zbilansowana urozmaicona dieta.
OdpowiedzUsuńRaczej bym tego nie kupiła :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis. :)
OdpowiedzUsuńakurat za tydzien bede na zakupach w poznaniu i postarm sie kupić, cena rozsądna i skoro zaparcia znikaja musze spróbowac;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jego smaku :D
OdpowiedzUsuńsmak straszny, dlatego skusiłabym się teraz na tabletki ;P
OdpowiedzUsuńResenha maravilhosa amei o produto, obrigado pela visita.
OdpowiedzUsuńBlog: https://arrasandonobatomvermelho.blogspot.com.br/
Canal:https://www.youtube.com/watch?v=DmO8csZDARM
kurcze, aż mnie kusi żeby spróbować :D może to pohamuje mój wilczy apetyt :D
OdpowiedzUsuńNajlepiej to on nie wygląda, ale ważne, że działa. :D
OdpowiedzUsuńtiene buena pinta el producto
OdpowiedzUsuńU nas spisał się na ocenę celującą! :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego produktu! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://allixaa.blogspot.com/
Odwdzięczam się za każdą obserwację :*
Obserwuje :*
UsuńSpróbowałam raz i bleee :: nawet jego dobroczynne właściwości mnie nie przekonają :D
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z koktajlem
OdpowiedzUsuńDid that work? I follow you on Bloglovin too :-D
OdpowiedzUsuńMusze sie zaiteresowac tym produktem.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa nie korzystam z suplementów diety :) Należy pamiętać, że naj1ażniejsze jest spożywanie produktów zbożowych, warzyw, czy też owoców, które również dostarczą do organizmu polisacharyd, czyli błonnik pokarmowy. Z nim też nie należy przesadzać, gdyż spożycie zbyt dużej ilości błonnika może wywołać m.in. biegunki, dlatego też normy żywieniowe określają normę spożycia błonnika, czyli ok. 30-40 g.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Sporo słyszałam o właściwościach młodego jęczmienia, chociaż ja wolałabym zakupić taki naturalny, 100% bez dodatkowych składników :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym wcześniej. Gdzie ja żyję, gdzie ja żyję :D
OdpowiedzUsuńFollowing you now <3
OdpowiedzUsuńMichelle | www.mishcheungx.com
Tak myślałam, że smak jest średni :D
OdpowiedzUsuńTeż przyjmowałam młody jęczmień, ale postawiłam na czysty ekstrakt z soku. W tym produkcie nie przekonuje mnie skład.
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńja pije młody jęczmień ale z innej firmy nie za bardzo go lubię ale wierzę że jest zdrowy :P i go morduje :D
OdpowiedzUsuńGreat post. I like barley :*
OdpowiedzUsuńMoj mali kutak
Dobrze, że przynajmniej zapachu nie ma...
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wypróbuje i mam nadzieję, że u mnie też tak zadziała :)
OdpowiedzUsuń