Mniej więcej miesiąc temu zawitała do mnie pewna tajemnicza paka od firmy Fitaqua.pl:
Oto co zawierała:
Tak oczy Was nie mylą.
Powyższy cudak to innowacyjny filtr prysznicowy.
Co takiego ma w sobie?
Ano to nam obiecuje producent: "Naturalna pielęgnacja skóry i włosów.
Prosty i naturalny sposób na zdecydowaną poprawę kondycji skóry i włosów. Szczególnie polecany przy alergii, łuszczycy i AZS. Rekomendowany do pielęgnacji niemowląt i małych dzieci.
Pomaga leczyć przesuszenia, podrażnienia i stany zapalne skóry.
Działanie:
Filtr zawiera KDF – wysokiej jakości złoże cynkowo-miedziowe, które neutralizuje wysuszające działanie chloru, soli wapnia i magnezu. Filtr zatrzymuje nikiel, chrom i metale ciężkie, a także grzybnie i bakterie.
Filtry FITaqua pozostawiają tzw. “niski ślad węglowy” (low carbon footprint). To znaczy, że cały proces wytwarzania produktu, począwszy od wydobycia surowców, przez produkcję, użytkowanie, po składowanie i recykling, cechuje minimalna emisja gazów cieplarnianych.
Efekty stosowania:
- skóra przestaje być przesuszona po kąpieli i prysznicu,
- włosy błyszczą się, mniej się puszą, nie powstaje łupież,
- szampony i mydła lepiej się pienią, są bardziej wydajne,
- włosy farbowane dłużej zatrzymują kolor i blask,
- kamień na wannie się nie osadza.
Filtr uniwersalny, pasuje do wszystkich typów słuchawek prysznicowych, także deszczownic. Do samodzielnego montażu, wymiana co 5 tysięcy litrów wody (lub co 3-6 miesięcy). Więcej: Klik!"
Tak więc postanowiłam sobie takiego ziomka zainstalować i ja.
Oto jak wyglądał w towarzystwie prysznica mego:
Efekty stosowania:
- skóra przestaje być przesuszona po kąpieli i prysznicu,
- włosy błyszczą się, mniej się puszą, nie powstaje łupież,
- szampony i mydła lepiej się pienią, są bardziej wydajne,
- włosy farbowane dłużej zatrzymują kolor i blask,
- kamień na wannie się nie osadza.
Filtr uniwersalny, pasuje do wszystkich typów słuchawek prysznicowych, także deszczownic. Do samodzielnego montażu, wymiana co 5 tysięcy litrów wody (lub co 3-6 miesięcy). Więcej: Klik!"
Tak więc postanowiłam sobie takiego ziomka zainstalować i ja.
Oto jak wyglądał w towarzystwie prysznica mego:
Z prysznica połączonego z filtrem korzystała cala rodzina, począwszy od brata a skończywszy na babci.
Woda po filtracji rzeczywiście nie zostawiała osadu ani kamienia na brzegach brodzika, płynęła warto i radośnie.
Widać było, że produkt działa, bowiem brat, cierpiący od zawsze na przetłuszczające się i matowe włosy, po kilku seansach z filtrem przestał narzekać na swą czuprynę. Skóra głowy przestała mu się tak strasznie przetłuszczać, wypryski na ciele przybladły i wyglądał tak jakoś zdrowiej.
Ja i rodzice zauważyliśmy podobne plusy. Woda po filtracji spowodowała większe błyszczenie się włosów i mniejszą suchość skóry na co dzień.
Babcia także nie narzekała, chociaż początkowo była oporna instalowaniu "czegoś obcego" do prysznica. Teraz nie wyobraża sobie życia bez filtru Fit Aqua.
Myślę, że ten produkt to istna rewolucja w pielęgnacji problematycznej skóry i włosów.
Będę polecać go każdemu, bo naprawdę działa!
A Wy używaliście kiedyś filtrów prysznicowych?
Kathy Leonia
PS. Zapraszam na kończące się rozdanie: Klik!
Z prysznica połączonego z filtrem korzystała cala rodzina, począwszy od brata a skończywszy na babci.
Woda po filtracji rzeczywiście nie zostawiała osadu ani kamienia na brzegach brodzika, płynęła warto i radośnie.
Widać było, że produkt działa, bowiem brat, cierpiący od zawsze na przetłuszczające się i matowe włosy, po kilku seansach z filtrem przestał narzekać na swą czuprynę. Skóra głowy przestała mu się tak strasznie przetłuszczać, wypryski na ciele przybladły i wyglądał tak jakoś zdrowiej.
Ja i rodzice zauważyliśmy podobne plusy. Woda po filtracji spowodowała większe błyszczenie się włosów i mniejszą suchość skóry na co dzień.
Babcia także nie narzekała, chociaż początkowo była oporna instalowaniu "czegoś obcego" do prysznica. Teraz nie wyobraża sobie życia bez filtru Fit Aqua.
Myślę, że ten produkt to istna rewolucja w pielęgnacji problematycznej skóry i włosów.
Będę polecać go każdemu, bo naprawdę działa!
A Wy używaliście kiedyś filtrów prysznicowych?
Kathy Leonia
PS. Zapraszam na kończące się rozdanie: Klik!
Pierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńto przypatrz się co by kupić :D
UsuńWow, brzmi świetnie:)
OdpowiedzUsuńwręcz najlepiej:D
UsuńCiekawy produkt, wygląda całkiem ładnie a co najciekawsze działa myślałam że nie będzie a tu jednak:)
OdpowiedzUsuńteż byłam mile zaskoczona:)
UsuńNigdy nie miałam styczności z tym urządzeniem :)
OdpowiedzUsuńa korci Cię?:)
UsuńLubię takie udogodnienia:)
OdpowiedzUsuńmyślę że jak każdy:)
UsuńMarzy mi się ten filtr, ale niestety na razie nie mogę sobie na niego pozwolić :(
OdpowiedzUsuńdlaczemuż?:(
UsuńMamy podobny w domu.
OdpowiedzUsuńo proszę:D
Usuńczego to nie wymyślą:p
OdpowiedzUsuńo,jakie nowości ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
W Korei używamy ich cały czas bo tutaj woda jest naprawdę tragiczna .. we wszystkich miastach są tak stare rury, że pamiętają czasy pierwszego cesarza ;/
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. Chciałabym móc korzystać z takiego filtra. Ekstra! Najlepiej widać na przykładzie Twojego brata, że to działa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
pierwsze słyszę, ale brzmi ciekawie i logicznie. zamiast walczyć ze skutkami złej wody można poprawić jej jakość.
OdpowiedzUsuńnie używałam
OdpowiedzUsuńciekawy wynalazek, z który z przyjemnością bym przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym filtrem. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wynalazek :)
OdpowiedzUsuńNiezłe. Musze pokazać mojemu K. Byśmy do łazienki tez coś takiego kupili :)
OdpowiedzUsuńo fajny wynalazek
OdpowiedzUsuńczego to ludzie nie wymyślą :D ale ciekawy ten filtr ;)
OdpowiedzUsuńWow. Ciekawy produkt. Pierwszy raz o czymś takim słyszę :D Powiem szczerze, że zainteresował mnie, bo skoro działa :D Chętnie przetestowałabym na własnych kłaczkach :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim filtrze, super sprawa :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. Też muszę sobie taki filtr kupić.
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się, mamy strasznie chlorowaną wodę :-/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie coś.
OdpowiedzUsuńOjejku, jak mnie się to marzy! Mam okropnie twardą wodę...
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim dzisiaj :D. Kurcze, fajna sprawa i chyba zainwestuję :)
OdpowiedzUsuńnice blog!
OdpowiedzUsuńI'm a new follower, maybe we can follow each other"!
Nothing but Chrissi
Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim, ale nie był mi na razie potrzebny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
No super;)
OdpowiedzUsuńAz zapragnęłam miec ten gadżet :)
Ja akurat mam swoją wodę i nie muszę mieć filtrów. Ale w mieście jest ,,twarda" i tam bez dwóch zdań taki filtr to przydatna sprawa
OdpowiedzUsuńSounds very interesting. I think I heard about something similar before.
OdpowiedzUsuńthanks for sharing :)
xo
Sauniya | Find Your Bliss ♡
Love it!
OdpowiedzUsuńBloglovin
STYLEFORMANKIND.COM
Bardzo fajna sprawa !! Muszę się chyba w to cudo zaopatrzyć ;)) Buźka
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, nigdy nie używałam.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że istnieje coś takiego :O
OdpowiedzUsuńFollowed you #1052
OdpowiedzUsuńeyelineronfleek93.blogspot.it
Wow, pierwszy raz widzę coś takiego na oczy! :D
OdpowiedzUsuńWow, taki filtr jest świetny - woda z kranu zawiera mnóstwo świństw, więc rzeczywiście przy jego stosowaniu można by zapewne było zauważyć poprawę w wyglądzie skóry :)) Szkoda tylko, że trzeba go wymieniać :(
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Ale jaja :D Co też ludzie nie wymyślą, super, fajne w swojej prostocie!
OdpowiedzUsuńTakich filtrów jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńIt is a great product. I would love to install one too.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. A gdzie można go kupić i ile kosztuje?
OdpowiedzUsuńooo ciekawy produkt. Nigdy o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotkałam się z tym produktem :)
OdpowiedzUsuńGingerheadlife.blogspot.com
super sprawa!!!
OdpowiedzUsuńCiekawostka:)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńo kuka wodna, to jest coś dla mnie. U nas woda jest koszmarnie zakamieniona... odkąd się tu przeprowadziłam zaczęły się moje problemy z cerą. Myślałam, że to może "starość nie radość" :D ale stwierdzam, że potrzebuję filtru do wody a nie kremu przeciw zmarszczkom :D
OdpowiedzUsuńNiesłyszałam jeszcze o takim filcie, ale zaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńJa nawet nie słyszałam o takich filtrach, ale to całkiem fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńThanks for interesting post)
OdpowiedzUsuńhttp://beyoutiful.com.ua
That is a really interesting product!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing.
Have a nice evening
Nie wiedziałam, że takie filtry istnieją. Ciekawy gadżet!
OdpowiedzUsuńno prezentuje się bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńinteresting post...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńo, ale ciekawe!
OdpowiedzUsuńCiekawy ten filtr:)
OdpowiedzUsuńWow nie wiedziałam, że są takie cuda - jak mieszkałam w Lublinie to takie coś by mi się przydało, bo woda była okropna! zapraszam do mnie na rozdanie :)
OdpowiedzUsuńme ha parecido muy interesante
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, bo mam bardzo delikatną skórę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMega mnie zainteresowałaś. Muszę zapoznać się z tym tematem. Obawiam się tylko, że za taką zabawkę trzeba chyba sporo zapłacić :/
OdpowiedzUsuńJa mam założony flirt na wodę gdzieś w piwnicy, w rurach. Też coś tam niby zatrzymuje, itd., ale niewiem jak działa, bo jeszcze nie mam prysznica żeby to sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńwow, super sprawa :)
OdpowiedzUsuńMnie by się przydał taki filtr bo kamień osadza się wszędzie :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkałam się z filtrem do prysznica, ale dobrze, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMam w domu strasznie twardą wodę. A taki filtr to super rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńChciałabym go wypróbować. Ostatnio mam problem z dobraniem szamponu do włosów, bo wydaje mi się że szybciej się przetłuszczają.
OdpowiedzUsuńO tym nie wiedziałam. Muszę przyznać,że jest wiele plusów na tak,żeby go mieć :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim wynalazku, brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że istnieje taki filtr.
OdpowiedzUsuńoo super! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zainteresował ten produkt. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoja ciocia go ma - kiedyś miałam okazję z niego korzystać i po tygodniu wakacji widziałam różnicę :)
OdpowiedzUsuńHe he no cóż....Takich filtrów jeszcze nie widziałam :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam sie z filtrem pod prysznic. Bardzo fajnie, że powstało coś takiego. Myślę, że może być rzeczywiście bardzo pomocny, szczególnie osobom mieszkającym w blokach :)
OdpowiedzUsuńhttp://wazkowa.blogspot.com
Pierwsze słysze ;o
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Ciekawa jestem czy przy dłuższym stosowaniu kudły moje byłyby w lepszym stanie :)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie, nie słyszałam o tym produkcie nigdy przedtem :-)
OdpowiedzUsuń;D
OdpowiedzUsuńBem interessante!
Ótima quarta!
Beijo! ^^
I don't actually know, how it works, but anything for better skin - is nice)
OdpowiedzUsuńFiltr zapowiada się naprawdę obiecująco :) Chyba sama w niego zainwestuję :)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się takie urządzenie. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam co nieco o takich gadżetach, ale nigdy nie miałam:)
OdpowiedzUsuń