Dziś zajmiemy się zestawem opakowaniem z firmy Allinpackaging, jakie otrzymałam w ramach giftów na spotkaniu blogerek w Poznaniu: Klik!
Ideą firmą jest to, że produkują różne opakowania plastikowe, aby człowiekowi łatwiej się żyło i produkty w nich przechowywało.
Ja otrzymałam 3 ziomki.
Jeden większy z pompką, drugi mniejszy z pompką i pojemnik na perfumy.
W zestawie tak oto wyglądały:
opakowanie większe z pompką: Klik!; opakowanie mniejsze z pompką: Klik!; pojemnik na perfumy: Klik! |
Pojemnik z pompką:
Otworek:
Rozebrany na części pierwsze:
Pojemnik na krem:
Otworek:
Części pierwsze:
Pojemnik na perfumy:
Psikacz:
Części pierwsze:
Otworek:
Z pierwszy dwóch opakowań jestem zadowolona.
Do większego jak i do mniejszego przelałam sobie różnej maści kremy, które dawkuję za pomocą pompek.
Opakowania są dobrej jakości, ładnie wyglądają i - co najważniejsze - pompują produkty bez zarzutu.
Pojemnik na perfumy natomiast to inna już bajka.
Nie wiem, czy dostałam jakiś felerny egzemplarz, czy po prostu ten typ tak ma, bowiem nijak nie umiem przelać perfum do środka.
Próbowałam, odkręcałam, dumałam, tworzyłam i nic.
Tak więc temu gościowi mówię ewidentnie NIE.
Podsumowując: miło było wypróbować i obczaić powyższe opakowania, ale moja kolekcja z Allinpackaging nie powiększy się o inne sztuki.
Mam bowiem w domu mnóstwo pustych opakowań po kremach, do których mam większy sentyment.
A Wy lubicie przechowywać kosmetyki w podobnych butlach?
Kathy Leonia
Szkoda ze atomizer na perfumy nie sprawdził sie. Wiesz ze zdejmuje sie ten rozpylacz i tłoczy perfumy jak gaz do zapalniczki.
OdpowiedzUsuńwszystko zdjęłam co się dało, próbowałam na różne sposoby i nic
UsuńKupiłam taki sam w Rossmannie i też nie działa.
UsuńNiby fajne te opakowania ale u mnie by się nie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńczemu?:D za małe gabarytowo?
UsuńO lubię taki buteleczki i pojemniczki, mam kilka małych z pompką z Rossmanna, które zawsze zabieram na wakacje:)
OdpowiedzUsuńmi te z pompką z Rossmana przeciekają;/
Usuńładne:)
OdpowiedzUsuńa które najbardziej?:)
UsuńTemu atomizerowi nie zdejmuje się to dolne srebrne? A nie odkręca się pod tą czarną częścią? Miałam kiedyś dość podobny i odkręcał się pod plastikiem - u ciebie czarnym.
OdpowiedzUsuńczarny się odkręca i zostaje mała rurka o średnicy 1 mm. Jak tam mam cokolwiek wlać?;p
UsuńMam 2 takie pojemniczki na perfumy i kilka na inne kosmetyki i super sprawdzaja sie na wyjazdy :) O ile dobrze pamietam to u mnie wyjmuje sie buteleczke z zewnetrznego opakowania i odkreca (jak ktos wyzej polecil mozna tez tloczyc jak gaz do zapalniczki).
OdpowiedzUsuńjak mogę wtłoczyć perfumy do otworku 1 mm?:D
UsuńPojemnik na krem wykorzystałabym chętnie do olejków do mycia twarzy :))
OdpowiedzUsuńo to też jest myśl:)
UsuńJa również zdecydowałabym sie na te dwa pierwsze, fajne są takie pojemniczki.
OdpowiedzUsuńna krem oryginalny
OdpowiedzUsuńMuszę zakupić pojemnik na mydło, koniecznie plastikowy, bo ostatnio córeczka zbiła mi mój piękny, ceramiczny pojemnik :( Codziennie jakieś straty ;)
OdpowiedzUsuńChyba jednak bym z nich nie skorzystała.
OdpowiedzUsuńIn the bottom part some carry a hole to put in the tube of the perfume and when you press it the perfume rises and fills it. Thanks for visiting my blog.
OdpowiedzUsuńOpakowania prezentują się całkiem fajnie - zastanowię się nad zakupem, chociaż szkoda, że wersja do perfum się nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Czy opakowanie na perfumy ma na dole taką zaślepioną dziurkę? Jeśli tak, to tam należy wsunąć atomizer (samą końcówkę, bez plastikowego rozpraszacza) i zwyczajnie "przepompować" zapach z dużego opakowania do mniejszego. Mam podobne opakowanie podróżne i jest genialne.
OdpowiedzUsuńThese bottles and containers look quite practical!
OdpowiedzUsuńgeneralnie, nie lubię "przekładać" kosmetyków :D przeważnie zostawiam je w pierwotnym opakowaniu :D
OdpowiedzUsuńmiałam kilka takich atomizerków na perfumy i wszystkie były badziewne...
OdpowiedzUsuńNie wszystkie perfumy da się przelać do takiego pojemnika, to zależy od opakowania perfum ;) A te opakowanie z pompką to jest chyba na mydło w piance - wlewasz gdzieś z 1/7 płynu do kąpieli i resztę dolewasz zwykłą wodą, a pompka tworzy pianę ;)
OdpowiedzUsuńMiałam od nich parę opakowań i byłam bardzo zadowolona :) P.S kochana same nie urosły niestety :D dużo się reklamuje na ok. 20 grupach i portalach typu zszywka itp. dodatkowo już od roku prowadzę sama portal :)
OdpowiedzUsuńIdealne pojemnniki do samolotu :D
OdpowiedzUsuńNie, jakoś po takie rzeczy nie siegam. W czym kupię, w tym stoi. Mój leń lubi to :p
OdpowiedzUsuńJa mam pełno pojemników i wciąż szukam jakichś dobrych :)
OdpowiedzUsuńA mnie właśnie pojemnik na perfumy zainteresował... Szukałam czegoś takiego i jak dzisiaj zobaczyłam Twojego posta to pomyślałam, że znalazłam rozwiązanie. Ale chyba nie. Może trzeba spróbować jakoś z lejkiem? Może wtedy się uda.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa takie opakowanie, szkoda tylko, że ten na perfumy się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńA ja nie używam. ;) W podróż zabieram miniaturki, a w domu używam oryginalnych opakowań. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że flakonik na perfumy się nie sprawdził. Jednak i tak super, że pozostałe opakowania są niczego sobie. Zawsze to wygoda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
mi też nie sprawdził sie ten atomizerek na perfymę
OdpowiedzUsuńKorzystam często z podobnych opakowań, są idealne w podróży.
OdpowiedzUsuńWow, amazing product! Thanks for sharing :)
OdpowiedzUsuńhttp://lestyleetmoi.blogspot.com.es/
Przydałby mi się taki z pompką na krem, którego używam na codzień . :)
OdpowiedzUsuńFajne takie opakowania. Ja mam dużo opakowań po kremach, maskach do włosów, odżywkach w spray-u. Czasami mogą się przydać do czegoś.
OdpowiedzUsuńFajne te opakowania, mozna je ponownie wykorzystać
OdpowiedzUsuńNie wiem czy byłyby mi potrzebne ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie dołączyli instrukcji do atomizera.
OdpowiedzUsuńKombinuj jak napełnić pojemniczek na perfumy. Z pewnością się da :). Pozdrawiam wiosennie, mimo jesieni.
OdpowiedzUsuńMam jeden taki mały, używałam go do maski do włosów jak gdzieś jechałam, żeby nie targać ze sobą litrowego opakowania :D ale z rossmanna. :D
OdpowiedzUsuńCzasami korzystam z taki opakowań, głównie w okresie wakacyjnym :P
OdpowiedzUsuńHello! :)
OdpowiedzUsuńI like to have bottles of cosmetics, especially of creams with dispenser or portable perfume; they are very useful.
Thank you for visiting my blog <3
Takich opakowań nie miałam i chyba raczej mieć nie będę :) Dla mnie za dużo zamieszania. Nie chciałoby mi się przelewać, a znając życie połowę bym rozlała przy przelewaniu. Niemniej jednak takie pojemniczki bardzo fajnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńOo, dobrze wiedzieć, że jest coś takiego :) Z tymi opakowankami zawsze jest kłopot ;)
OdpowiedzUsuńNiezłe te pojemniczki, szkoda tylko, że ten na perfumy nie działa bo ładny.
OdpowiedzUsuńÓtima postagem, obrigado pela visita.
OdpowiedzUsuńBlog:https://arrasandonobatomvermelho.blogspot.com.br/
Canal:https://www.youtube.com/watch?v=DmO8csZDARM
Ja w tej kwestii praktykuję recykling :)
OdpowiedzUsuńNieczęsto bywam w rozjazdach ale kiedy juz podróżuję to brak mi takich pierdółek... tylko szkoda mi na nie pieniędzy, no bo jak widać nie zawsze sa tego warte, :/ Ech.
OdpowiedzUsuńsą przydatne ;)
OdpowiedzUsuńmam używam i jestem zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuńpojemnik na perfumy raczej by mi się nie przydał ;) reszta spoko, przydają się na podróże
OdpowiedzUsuńBardzo często podróżuję samolotem i te opakowania wyjątkowo mnie zaciekawiły. Mam już dość tych oklepanych, typowych zestawów podróżnych. Niby praktyczne, ale bardzo szybko ulegają zniszczeniu. Na pewno zastanowię się nad Twoją dzisiejszą propozycją (z dwukrotnym rozmyślaniem nad pojemniczkiem na perfumy;))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pojemniki ;)
OdpowiedzUsuńja nie używam takich cudek ;p
OdpowiedzUsuńvery interesting review
OdpowiedzUsuńnew post on my blog
<<< fashion blogger >>>
have an happy day
kiss
Ja tam trzymam kosmetyki w tym w czym je kupię. :P Ale to drugie opakowanie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFajne takie opakowania. :)
OdpowiedzUsuńThat looks really useful!
OdpowiedzUsuńHave a nice evening
Fajne te opakowania i zastanawiam się do czego bym je użyła.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne w podróży!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Mam podobny psikacz perfum, ale dalej nie wiem jak się zabrać za ich przelanie ;D
OdpowiedzUsuńLubię takie opakowania. Przelewam sobie zawsze pojemności XXL do mniejszych :)
OdpowiedzUsuńJa raczej nie przekładam jakoś kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
te dwa pierwsze chciałabym mieć bo czasami przydają się :) lubię opakowania które mają pompkę :P natomiast z tym na prefumy miałam coś podobnego i też miałam problem z przelaniem perfum do niego :D
OdpowiedzUsuńInteresting post my dear, thank you for sharing :-)
OdpowiedzUsuńJa trzymam w oryginalnych opakowaniach!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to większe, ale to mniejsze opakowanie do perfum ma na spodzie taką bezbarwną gumeczkę, którą należy ściągnąć, a tą małą zatyczkę nadziać na główkę perfum z których chcemy przelewać (ściągnąć atomizer) i pompować :D
OdpowiedzUsuńtakie pojemniczki to fajna sprawa :) szkoda, że ten na perfumy zawiódł
OdpowiedzUsuńJa zwykle zostawiam sobie opakowania po zużytych kosmetykach i przedłużam ich żywot;p
OdpowiedzUsuńA ten pojemniczek na perfumy wydawał się być taki super i praktyczny...Może jakiś feler się trafił;)
OdpowiedzUsuńnice for trips)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie mam potrzeby korzystania z takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Sounds very practical, I need something like this :)
OdpowiedzUsuńxo
Sauniya | Find Your Bliss ♡
Nice stuff. I like the perfume one :-D
OdpowiedzUsuńMnie takie plasticzki tylko w podróżach się przydają :)
OdpowiedzUsuńOooo, fajne są ;)
OdpowiedzUsuńFajne te opakowania :)
OdpowiedzUsuńPojemnik na perfumy to dobry pomysł. Musi się jakoś odkręcać, to niemożliwe, że nie!
OdpowiedzUsuńChyba kupimy taki zestaw mamie bo zawsze szuka u nas pudełek po kosmetykach :P
OdpowiedzUsuńJa właśnie wykorzystuje opakowania po zużytych produktach:)
OdpowiedzUsuń