GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

wtorek, 15 lutego 2022

2858. Lily Lolo Mineral Bronzer bronzer mineralny

 Witajcie!

Dziś czas na buzi opalenie.

Będę mówić o  Lily Lolo Mineral Bronzer bronzer mineralny.

Słowo od producenta: "Skóra muśnięta słońcem

Kilka ruchów pędzla i wyglądasz jakbyś właśnie wróciła z urlopu? A może właśnie z niego wróciłaś i tym bardziej chcesz podkreślić wakacyjną opaleniznę? W obu przypadkach kosmetyk, po który warto sięgnąć to bronzer, którym bez trudu dodasz swojej skórze efekt wow.

Poznaj bronzery mineralne Lily Lolo, które nie tylko pozwolą Ci podkreślić opaloną skórę, ale także pięknie ją rozświetlą. Łagodne składy i łatwość aplikacji sprawiają, że nie może się z nimi równać żaden samoopalacz. Daj się skusić na piękny efekt skóry muśniętej słońcem.

  • nie zawiera drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwników i konserwantów
  • bezzapachowy
  • efekt złocistej opalenizny
  • delikatny dla skóry, może być stosowany na całym ciele
  • jedwabiście gładka konsystencja
  • daje subtelne wykończenie; bardziej intensywny efekt można uzyskać nakładając kilka warstw
  • 100% naturalny
  • może być używany przez wegetarian i wegan."

Produkt w okazałości:





Mój odcień:



Po otwarciu wieczka:



Na dłoni:


Szczegóły:

Cena i dostępnośćprodukt kupiłam w Internetach za ok. 20 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: sypka.
Opakowanie i pojemność: przezroczyste, plastikowe puzderko z czarną zakrętką i takimiż napisami od producenta. Pojemność miniaturki: 0,75 g.
Wydajnośćbardzo dobra. Takie opakowanie starczy na ponad pół roku używania.
Działanie: bardzo dobre. Zacznę od tego, że powyższy gagatek to chyba pierwszy mineralny bronzer, jaki stosowałam. Wcześniej co prawda miałam pomniejsze przygody z marką Annabelle Minerals, ale to było lata temu. Dlatego też tym bardziej byłam podekscytowana, jak mazidło mineralne z innej firmy się u mnie teraz sprawdzi. I muszę Wam powiedzieć, że pierwsze użycie specyfika wprawiło mnie w nie lada zakłopotanie. Toż to jest specjał do konturowania czy raczej rozświetlacz lub też cień do powiek? Pigment błyszczący bowiem tegoż jest tak mocny i tak wyraźny, że ewidentnie nie wygląda on jak typowy kosmetyk brązujący. Początkowo więc byłam nieco zszokowana o co w tym wszystkim chodzi, ale potem przestałam się przejmować i po prostu użytkowałam tytułowego bronzera jako rozświetlacza oraz cienia do powiek. Mazidło naniesione na kości policzkowe daje niesamowity, intensywny, wielowymiarowy blask i rozświetlenie, które trwają przez wiele godzin. Niestraszne im deszcze, śniegi, wiatry; zniosą dosłownie wszystko, nawet ważący się pod nimi podkład. Nie sposób tu jednak doszukać się opalenia czy przyciemnienia skóry... Daję Wam jednak słowo, że to, jak cudnie ów gagatek wygląda, zarówno na oczach jak i na kościach policzkowych, rekompensuje nam całkowicie nieścisłości wynikające z nadanej przez producenta nazwy. Myślę, że można śmiało go przetestować, zwłaszcza w małej pojemności. Jego trwałość, wydajność, uniwersalność są godne polecenia. Polecam jednakże producentowi zmienić nazwę "bronzer mineralny" na "cień lub rozświetlacz mineralny".
Ocena: 4/5

Miałyście?

Kathy Leonia

32 komentarze:

  1. It has a beautiful bright.
    Lovely day!

    OdpowiedzUsuń
  2. No lo había visto y me parece precioso!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie stosuje tego typu kosmetyków, ale dobrze, że u Ciebie się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  4. faktycznie, bardziej jak rozświetlacz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zazwyczaj jednak róże stosuję, ale jakiś bronzer też mam w domu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja akurat nie używam tego kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tym razem spasuję, gdyż nie używam bronzerów.

    OdpowiedzUsuń
  9. I do like bronzers. Thanks for the great review!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kupiłam ostatnio bronzer. Bardzo go chciałam mieć. Odpakowalam. Obejrzałam. Wrzuciłam do szuflady i od grudnia ani razu nie użyłam 🤣

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy produkt i jaki błysk

    OdpowiedzUsuń
  12. Seems like a very good mineral bronzer. Thanks for sharing. Have a nice day.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe kiedy kosmetyk nie spełnia swojej funkcji ale i tak jest godny polecania :D. Ładnie rozświetla, może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bronzery to nie moja bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzeczywiście wygląda bardziej jak rozświetlacz.

    OdpowiedzUsuń
  16. Para cuando necesitemos un efecto bronceado es ideal.
    Bss

    OdpowiedzUsuń
  17. Seguro que queda precioso, aunque yo necesitaría un tono más claro.
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  18. This looks great Kathy! Take cars, Valerie

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam!
    Kolor jest piękny, ale za bardzo nie lubię balsamów do opalania, słońce już mnie dobrze opaliło na tych bokach hahahahaha

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja kiedyś miałam próbkę tego bronzera i też go używałam jako cienia do powiek haha :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Zrób kiedys posta o tym czy i jak ciąża wpływa na używanie przez Ciebie kosmetyków. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gracias por la recomendación. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie używałam takiego bronzera.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie stosuję bronzerów, ale fajnie, że coraz więcej kosmetyków jest w 100% naturalnych:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru