Dziś podumamy sobie o produktach z Annabelle Minerals.
Na tapetę weźmiemy mineralne cienie do powiek, puder rozświetlający oraz mineralny róż.
Słowo od producenta: "Marka Annabelle Minerals zrodziła się z marzeń i chęci do czerpania z natury tego, co najlepsze. Naszą pasją jest wydobywanie piękna z otaczającej nas rzeczywistości, dlatego też misją Annabelle Minerals stało się dążenie do tego, by każda kobieta uwierzyła, że nosi w sobie piękno. Piękno, które jest odbiciem jej duszy. Ufamy, że ma ono wiele odcieni i jest w każdej z nas – niezależnie od naszego wieku, koloru skóry czy rozmiaru ubrań, który nosimy.
a) mineralne cienie do powiek:
Cienie mineralne do powiek Annabelle Minerals to kosmetyki o unikatowej formule. Pozwalają stworzyć olśniewający makijaż na każdą okazję. Dostępnych jest 17 wysoko napigmentowanych odcieni, które pomogą podkreślić kolor tęczówki i delikatnie rozświetlić spojrzenie. Wśród nich znaleźć można uniwersalne odcienie jasnych róży i beży, które pozwolą stworzyć elegancki makijaż powiek oraz wiele soczystych kolorów idealnych dla Pań lubiących odważne rozwiązania. Nie mogło zabraknąć również kilku ciemniejszych odcieni, które doskonale sprawdzą się podczas makijażu wieczorowego. Wszystkie cienie dobrze łączą się, stopniują i rozcierają, co pozwala osiągnąć wiele olśniewających efektów.
Sypkie cienie Annabelle Minerals są w pełni hipoalergiczne, a więc przystosowane do wrażliwej skóry powiek. W ich skład wchodzi m.in. odżywcza biała glinka oraz nadający gładkości jedwab, który nie tylko sprawia, że aplikacja produktu jest bardzo łatwa, a cień nie roluje się i nie osypuje, ale też przedłuża trwałość makijażu. Ponadto zawarta w kosmetyku mika powoduje, że te matowe cienie zyskują satynowe wykończenie, a sam make up – intrygującą głębię.
Dużą zaletą naszych cieni mineralnych jest ich wygodna aplikacja. Najlepszy efekt można osiągnąć przy pomocy dedykowanych pędzi z syntetycznego włosia, które dobrze „chwytają” produkty, a te nie rozsypują się podczas nakładania. W zależności od potrzeb, warto sięgnąć po pędzel do nakładania, rozcierania lub łączenia cieni. Efekt głębokiego nasycenia kolorem osiągnąć pozwoli natomiast aplikacja „na mokro”. Cień używany w ten sposób, może posłużyć również jako eyeliner.
b) puder rozświetlający:
Rozświetlający puder mineralny Pretty Glow od Annabelle Minerals pomoże Ci uzyskać perfekcyjne wykończenie makijażu. Nadaje skórze świetlistego blasku, przez co sprawia, że cera wygląda na świeżą, wypoczętą i zrelaksowaną. Dedykowany jest wszystkim kobietom, które pragną zabłysnąć, ze szczególnym uwzględnieniem posiadaczek cer matowych, zmęczonych i z delikatnymi zmarszczkami.
Puder nie pozostawia smug, ani przebarwień, idealnie łączy się z cerą. Nie zmienia koloru podkładu, ponieważ po nałożeniu na skórę staje się transparentny.
Dzięki zastosowaniu naturalnych składników (mika, tlenek cynku, jedwab i kaolin) puder jest antyalergiczny i nie wywołuje podrażnień.
Opakowanie zawiera 4 g produktu. Wygodny, zamykany pojemniczek z sitkiem zapobiega wysypywaniu się pudru.
Składniki: Mica, Zinc Oxide, Silk, Kaolin, CI 77491, CI 77492, CI 77493
c) mineralny róż:
Róże mineralne Annabelle Minerals to niezastąpiony produkt w codziennym makijażu. Pozwala ożywić cerę i nadaj jej świeży, młodzieńczy wygląd. Ładnie podkreśla kości policzkowe i pomaga delikatnie wykonturować twarz. Jest to produkt hipoalergiczny, a więc w pełni bezpieczny dla skóry. W jego skład wchodzi delikatnie rozświetlająca mika, dzięki czemu efekt naturalnego odbijania się światła jest nieco bardziej widoczny, a wypukłości twarzy pozostają ładnie wyeksponowane. Ponadto obecny również dwutlenek tytanu zapewnia ochronę przed promieniowaniem słonecznym UVA/UVB na poziomie 15 SPF i sprawia, że produkt długo utrzymuje się na skórze.
Nasz róż do policzków dostępny jest w 6 odcieniach. Swój idealny kolor znajdą zarówno panie, które preferują róże z przewagę różowych tonów oraz te, które szukają nieoczywistych rozwiązań z przewagą tonów brzoskwiniowych, miodowych, a nawet lekko fioletowych. Kosmetyki te posiadają różne poziomy nasycenia i jasności, dzięki czemu pasować będą do różnych typów karnacji. Produkt łatwo stopniuje się na twarzy, a aby osiągnąć bardziej wyrazisty efekt wystarczy powtórzyć aplikację.
Kosmetyki mineralne najlepiej współpracują z dedykowanymi pędzlami Annabelle Minerals o syntetycznym włosiu. Dobrze „chwyta” ono sypkie produkty, niwelując ryzyko osypywania się ich podczas nakładania. Przy aplikacji różu najlepiej sprawdzi się skośnie ścięty pędzel do różu, który dobrze dostosowuje się do kształtu twarzy i pozwala osiągnąć perfekcyjny efekt, nawet początkującym. "
Produkty w okazałości:
Rodzaje produktów:
Otworki:
od góry: róż Rose; cień Vanilla; cień Chocolate; puder rozświetlający |
Powiem Wam, że do kosmetyków mineralnych miałam kilka podejść.
Pierwsze, nieudane z marką Neauty bodajże, skutecznie zniechęciło mnie do tego typu mazideł.
Jak się spisały produkty Annabelle Minerals?
Cóż, tu, mimo wcześniejszych obaw, mam całkiem dobre odczucia.
Cienie do powiek są faktycznie genialne, świetnie napigmentowane i cudownie kryjące powiekę na cały dzień - i to bez bazy po cienie!
Ich ogromna baza kolorystyczna i różnorodność wykończenia zadowoli każdą, nawet wymagającą maniaczkę kosmetyczną.
Cienie się nie osypują, nie rolują w ciągu dnia; raz naniesione i rozblendowane trzymają się miejsca docelowego.
Róż mineralny również przydał mi do gustu, ale - o dziwo - nie jako róż, tylko jako cień do powiek.
Z racji bowiem na łatwość popadania w rumieńce nie używam różowideł na policzki, gdyż to uważam za zbędne.
Ale za to róż na powiekach - czemu nie - zwłaszcza, że jest również świetnej jakości i trwałości.
Jedyny niewypał to puder rozświetlający, który kompletnie do mojego typu cery się nie sprawdził.
Po co mam rozświetlać coś - czyt. twarz - co się praktycznie cały czas świeci samo z siebie?
Puder nie był także odpowiednio kryjący jak na moje potrzeby skórne i nie zakrył ani źdźbła zaczerwienienia, gdy tego potrzebowałam.
Myślę, że lepszy byłby dla mnie ewidentnie puder matujący, ale z racji na nadmiar mazideł tego typu nie będę sięgała teraz po kolejny, nowy egzemplarz do testów.
Warto wspomnieć na koniec, że produkty Annabelle Minerals nie są tanie.
Ich cena oscyluje od 50-60 zł w Internetach za pojemność ok. 4 g.
Niemniej jednak, jeśli szukacie wydajnych i dobrych jakościowo cieni do powiek i róży to koniecznie powinniście zainwestować w ową markę.
Co do pudrów czy podkładów - cóż - tu zdania nie mam pozytywnego i nie będę owych cudaków Wam polecać.
Miałyście coś z tej firmy?
Kathy Leonia
To raczej dla mojej siostry. Ona używa cieni.
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej marki. Cień Vanilla jest bardzo uniwersalny.
OdpowiedzUsuńCienie piękne.
OdpowiedzUsuńJa nie ogarniam minerałów.. nie lubię ich, nie umiem używać i nienawidze ich potem sprzątać, bo zawsze mi się coś wysypie na toaletkę takze ten.. może mi się kiedyś zmieni, ale wątpię. :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mineralnymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńI love mineral makeup.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńI love the post:)
Have a nice day, dear!
Cień Vanilla mnie kusi już od dawna :D
OdpowiedzUsuńmoja siostra ma wiele ich produktów, i jest zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie znam i nic nie zapowiada abym miała poznać :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic tej marki, minerały kocham :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam minerały, a szczególnie podkłady nie zamierzam wracać do fluidów. Od lat jestem im wierna
OdpowiedzUsuńWiele razy trafiałam na blogach na tę firmę, ale jakoś mnie nie kuszą ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńAmazing products, dear, so nice and interesting post!
OdpowiedzUsuńJa podkłady tej marki uwielbiam i uważam, że cena nie jest wygórowana, szczególnie biorąc pod uwagę ogromną wydajność tych kilku gramów produktu ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam styczności z produktami mineralnymi. Ciekawie się zapowiadają:)
OdpowiedzUsuńMuszę zainteresować się tą marką, bo lubię produkty mineralne:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
przez jakiś czas rozważałam zakup tych kosmetyków :) ale ostatecznie zrezygnowałam, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji ich wypróbować, bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńKusisz tymi cieniami😊
OdpowiedzUsuńCzyli tak pół na pół.
OdpowiedzUsuńCienie są fajne :) Ale wolę jakiś tańszy zamiennik :)
OdpowiedzUsuńNie mialam niczego z tej marki wiec nie mam zdania o nich.
OdpowiedzUsuńSounds really interesting! Thanks for the post, dear)
OdpowiedzUsuńJuz troche sie z nimi spotykam, ale jeszcze nie miałam okazji ich testowac u siebie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają na ciekawe produkty :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ten puder mnie zaintrygował. :)
OdpowiedzUsuńJa mam 4 cienie i uważam że są warte ceny :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic tej firmy.
OdpowiedzUsuńNie korcą mnie, choć próbuję znaleźć swój sposób na podkłady mineralne ogólnie :P
OdpowiedzUsuń