GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

środa, 30 września 2020

2521. Odstawianie antykoncepcji hormonalnej - wrażenie po pierwszym miesięcu

 Witajcie!

Dziś czas na temat bardzo osobisty i typowo kobiecy.

Otóż, jak większość z Was wie, przez prawie 3 lata stosowałam antykoncepcję hormonalną. Zainteresowani mogą sobie poczytać:  Klik!Klik!Klik! o moich spostrzeżeniach na ten temat.

Mimo kilku negatywów związanych z przyjmowaniem hormonów - brak libido, utycie, apatia - muszę rzec, że byłam zadowolona z ich działania. Jednakże stwierdziłam, że czas najwyższy odstawić to hormonalne trucie się i wrócić do natury.

Tak więc po zasięgnięciu porady u mojej pani ginekolog, rozpoczęłam proces odstawiania. 

Jak się do tego zabrałam? Ano banalnie prosto, mianowicie wybrałam do końca wszystkie tabletki z ostatniego opakowania i nie odpakowałam kolejnego. 

Z początku myślałam, że już na dzień następny pojawi mi się tzw. krwawienie z odstawienia, ale nic takiego nie miało miejsca. Co prawda brzuch pobolewał mnie przez kilka dni - ból typowo okresowy - ale żadnego plamienia nie zauważyłam. Generalnie czułam się zupełnie normalnie.

Nie miałam nudności czy zawrotów głowy, nie doznałam wysypu niedoskonałości, włosy nie wypadały więcej niż zwykle.

Co natomiast z menstruacją? Ano także w porządku, ale na właściwy okres musiałam trochę poczekać, bowiem dostałam go dopiero w kolejnym cyklu, czyli miesiąc po odstawieniu. I wszystko było tak jak dawniej, przed tabletkami, czyli ból brzucha, brak apetytu, zatrzymanie wody i krwawienie przez ok. 6-7 dni.

Cieszę się, że zdecydowałam się na ten krok i mam to za sobą.

Na pewno za jakiś czas napiszę ponownie na ten temat, aktualizując wtedy swoje doświadczenia.

A Wy bierzecie tabletki hormonalne?

Kathy Leonia




29 komentarzy:

  1. Nie biorę tabletek hormonalnych, chociaż ostatnio coraz częściej o tym myślę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie biorę hormonów, ja to w ogóle nie znoszę łykania tabletek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już nie biorę od ładnych kilku lat.

    OdpowiedzUsuń
  4. I do not like taking hormones! Valerie

    OdpowiedzUsuń
  5. I'm taking collagen 😊 good effect for me... thanks for your sharing 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja biorę ale nie mam od nich żadnych skutków ubocznych. Bałam się kiedyś, że od nich przytyje ale nie przytyłam ani kg :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie brałam i chyba już tak zostanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja muszę niestety brać i jak na razie nie czuję się zbyt fajnie, bo mam często dolegliwości żołądkowe. Ale za to skończyły się problemy z bolesnymi miesiączkami i trądzikiem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Biorę i zazdroszczę Ci tego że u Ciebie to tak w miarę ok przebiegało to odstawienie
    Ja gdy odstawiłam, ledwo żyłam; skoki ciśnienia, tycie, nieregularne miesiączki
    ,problemy z cerą -to wszystko mi towarzyszyło gdy przestałam zażywać hormony
    Cóż narazie nie planuje odstawiac
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie brałam tabletek hormonalnych.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja brałam ponad 8 lat. Sama chciałam odstawić dłuższy czas, ale trafiłam do nowego lekarza z polecenia, który tylko mnie w tym utwierdził. Bo jak się okazało PCOS to u mnie żadnego nie ma i nie muszę ich brać do końca życia jak to mi radośnie próbowano wmawiać...
    Raduje mnie to cholernie, bo o wiele lepiej się teraz czuję i wyglądam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja brałam kiedyś i o dziwo nie zaznałam żadnych negatywnych skutków. Waga, libido i ogólnie samopoczucie w porządku. Po odstawieniu tez większych problemów nie miałam. Teraz po dłuższym czasie jednak znów mam nieregularne miesiączki ale to przez stres i przez to że schudłam :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie biorę i na razie nie planuję. Boję się ich wpływu na organizm.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja brałam, ale obecnie odstawiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nigdy nie stosowałam antykoncepcji ;)

    OdpowiedzUsuń

  16. 254/5000
    I did it for several years before having my children and delighted, they eliminated menstrual pain and regulated my period, which was very irregular. When I decided that I didn't want any more children I put on a hormonal IUD and it was also a fantastic choice.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też kilka lat biorę tabletki ale nigdy nie miałam żadnych skutków ubocznych. Moje libido jest ok, nic nie przytyłam. Zdarzyło mi się na jakiś czas odstawić tabletki i w sumie też nie zauważyłam ani wysypu niedoskonałości czy zawrotów głowy. Najpewniej odstawię pigułki na dobre dopiero gdy będę chciała starać się o dziecko 😉

    OdpowiedzUsuń
  18. post mnie nie dotyczy, jednak muszę zagłębić ten temat wkrótce.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja nigdy nie zdecydowałam się na na tabletki anty ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie brałam nigdy tabletek hormonalnych, bo zawsze bałam się, że przytyję ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobrze, że u Ciebie przebiega to wszystko bez większych komplikacji. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Boa tarde parabéns pela excelente matéria.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja nigdy nie brałam tabletek :)

    OdpowiedzUsuń

  24. Hope you do well with this method. I send a kiss

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja biorę, bo niestety cierpię na endometriozę. Zaczęłam brać hormony po długiej kilkuletniej przerwie, ponieważ torbiele wróciły. Wcześniej odstawiłam hormony przed planowaną ciążą. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, świetnie się czułam. Teraz niestety ogólnie nie najlepiej znoszę hormony. To już chyba wiek zaczyna swoje robić, bo przed laty czułam się rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Brałam przez kilka miesięcy i przerzuciłam się na spirale choc kumpela mnie ostatnio postraszyła że znajoma znajomej zaszła przy noszeniu spiralki... cholera co tu robić? Jak się chronić? Nie wspolzyc wcale i czekać na menopauze?

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziwię ci sie, że przy tylu skutkach ubocznych tak uparcie je brałaś.

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru