Witajcie!
Dziś czas na oczka podkreślenie.
Będę mówić o Sante Naturkosmetik Mademoiselle Sensitive Mascara tusz do wrażliwych oczu.
Słowo od producenta: "Tusz do rzęs zapewnia elegancki i intensywną objętość. Wysokiej jakości składniki pielęgnują rzęsy i sprawiają, że oczy są pięknie piękne. Idealny również dla wrażliwych oczu.
Produkt w okazałości:
Na oku dwie warstwy:
Szczegóły:
Cena i dostępność: powyższy tusz kupiłam w paczce kosmetyków na Allegro. Normalnie jego cena to ok. 40 zł.
Zapach: tusz pachnie tuszowo.
Konsystencja: tuszowa.
Opakowanie i pojemność: minimalistyczny biały plastik z czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 12 ml.
Wydajność: dobra. Takie opakowanie starczy nam na kilka miesięcy używania.
Działanie: kiepskie. Zacznę od tego, że to moja pierwsza styczność z tuszem do rzęs marki Sante. I chyba ostatnia, bo tenże produkt jakoś nie skradł mojego serduszka na tyle, by do niego wrócić. Czemu? Ano temu, że mam poważny problem z wielkością szczoty, którą nakładamy czarne mazidło na rzęsiska. Jako posiadaczka małych raczej oczu, nie potrafię współpracować z tak topornym, iście monumentalnym szczotkowym aplikatorem, którego się po prostu boję. Bojaźń użytkowania to jedno, a komfort nakładania tuszu to drugie; sami widzicie, że rzęsy na zdjęciu potraktowane maskarą Sante są posklejane i wyglądają mało kusząco. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to codzienna wymiana tejże szczoty na taką inną (np. z Loreal Telescopic). Ale czy mi się chce tak kombinować i aplikatory tuszowe wymieniać? Ano niekoniecznie. Zwłaszcza, jeśli swój makijaż robię w iście expresowym tempie, czyt. w max. 10 minut, z czego 3 minuty poświęcam na upiększenie oczu. Gdybym więc bawiła się w szczotkową wymianę to moja rutyna poranna przeciągnęłaby się do pół godziny - specjalnie to sprawdziłam - jak nic. Co z tego, że sama formuła produktu jest fajna, odpowiednio czarna i gęsta. Co z tego, że specyfik nie podrażnia, nie uczula i nie tworzy efektu pandy. Jeśli mam dać 40 zł za tzw. szczotkowy bubel, to wolę kupić sobie coś innego. Nie polecam i radzę omijać z daleka. No chyba, że jesteście hardcory i niestraszne Wam oka wydłubanie.
Ocena: 2/5
Miałyście?
Kathy Leonia
This looks good for beautiful eyes. Valerie
OdpowiedzUsuńOj, nie wygląda dobrze.
OdpowiedzUsuńFaktycznie nieciekawy ten tusz do rzęs. Ale masz za to piękny kolor oczu:)
OdpowiedzUsuńOjej, kiepski. I to za taką cenę.
OdpowiedzUsuńNie znam marki, niestety się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńSzczoteczka ogromna, zdecydowanie wolę mniejsze. :)
OdpowiedzUsuńwhat a pity dear
OdpowiedzUsuńmocno skleja...
OdpowiedzUsuńI did'nt hear this brand's product 😊 Thanks for your review 😊
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Co z tego, że niby nie uczula, skoro masz dać 40 zł za coś, co zamiast zapewnić Ci komfort to wręcz go zabiera (razem z czasem, skoro miałabyś wymieniać szczotki). Szkoda w każdym razie! :( Swoją drogą, ja o tej marce nie słyszałam w ogóle.
OdpowiedzUsuńThanks for your honest and detailed review.
OdpowiedzUsuńI don't know it, thanks for your review
OdpowiedzUsuńNie znam go i nie będę tego zmieniać. 😊
OdpowiedzUsuńNie zachęciłaś mnie do tego tuszu. A ten polecany L'oreala mam w zapasach. Zobaczymy jak się spisze u mnie.
OdpowiedzUsuńuuuu bardzo mim się nie podoba...!
OdpowiedzUsuńa co do FemmeLuxe.. nie słyszałam nic o żadnych problemach technicznych, ale w sumie po jakimś czasie wrzuciłam wpis ;) dzisiaj im wysłałam fakturę, więc zobaczymy czy odpiszą w ogóle gahah
Za taką cenę, taki efekt? Słabo...
OdpowiedzUsuńpositive effect ....and beautiful design of cosmetic pen.
OdpowiedzUsuńHave a great day
Nie miałam jeszcze nic tej marki i jakoś mnie nie kusi ;p
OdpowiedzUsuńI hate the XXL brushes for maschara!
OdpowiedzUsuńNie lubię takich szczoteczek :(
OdpowiedzUsuńNie miałam i raczej nie będę mieć :)
OdpowiedzUsuńWątpię, bym się skusiła, zwłaszcza że normalna cena wysoka. :(
OdpowiedzUsuńnie miałam i mieć jak widać nie będę. Również nie lubię dużych szczoteczek, choć oczy mam spore.
OdpowiedzUsuńSłabo to wygląda.
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale już po szczoteczce widzę, że to tusz nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńOj słabo, słabo ;/
OdpowiedzUsuńJa mam wrażliwe oczy, więc myślałam, że ten produkt będzie dla mnie, jednak tak nie jest.
OdpowiedzUsuńŚredni ten tusz i Twoja recenzja to potwierdza
OdpowiedzUsuńnie znam, ale efekt też mi się nie podoba :) pozostaję wierna Lovely ;D
OdpowiedzUsuńOops thanks for the warning. It looks like a bad product I send you a kiss
OdpowiedzUsuńTo nie jest efekt na 40 zł. Szału brak
OdpowiedzUsuńDla mnie dobra szczotka to podstawa. Szkoda, że nie do końca spełnił twoich oczekiwań ten tusz
OdpowiedzUsuńNie dość, że drogi to jeszcze bubel. W takim razie odpuszczę sobie ten produkt.
OdpowiedzUsuńThe beautiful product for beautiful eyes!
OdpowiedzUsuńDzięki za test , który daje odpowiedź. Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖💖💖
OdpowiedzUsuńNoo, nie warte swojej ceny, dzięki za ostrzeżenie
OdpowiedzUsuńEfekt na oku zdecydowanie nie jest powalający :(
OdpowiedzUsuńSłabo wypada :)
OdpowiedzUsuńOuu sklejka
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej maskarze. Szkoda, że wypadła tak słabo. Ja ostatnio dostałam ekologiczną maskarę od przyjaciółki z USA. Niestety kosmetyk słabo trzymał się na rzęsach i mało je wydłużał. Szkoda, bo takich delikatnych kosmetyków do malowania jest naprawdę niewiele.
OdpowiedzUsuńHola Kathy!! Un post estupendo, como siempre. BEsos!!
OdpowiedzUsuńNie miałam tego tuszu, ale nie skusiłabym się na niego ze względu na szczoteczkę xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
OJ szkoda, bo już jak przeczytałam na wstępie, że dla delikatnych, to pomyślałam o sobie. Ale dobrze wiedzieć, że niestety nie.
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale faktycznie bardzo pokleiła rzęsy. Poczekałabym jednak aż trochę zgęstnieje i dała jej drugą szansę - czasami w przypadku mascar to zmienia wiele.
OdpowiedzUsuńBardzo źle wygląda. Ja bym mu dała szanse jeszcze raz. Po otwierała kilka razy, natlenił by się chłop, może by inaczej wyglądał na rzęsach aczkolwiek szczoteczka faktycznie nie zachwyca
OdpowiedzUsuńNie miałam i nie planuję.
OdpowiedzUsuńJa teraz mam sztuczne rzęski, jakoś po wakacjach się tak mocno przyzwyczaiłam do wygody :))
OdpowiedzUsuńI'm sure you'll find a better mascara :)
OdpowiedzUsuń