Witajcie!
Dziś będzie mokro, pociągająco i kaszląco...
Dopadło mnie w zeszłym tygodniu przeziębienie, które - bo na pewno będą pytania - nie jest sławetnym koronawirusem.
Generalnie zaczęło się - jak zawsze - od bólu głowy i gardła.
Teraz do akcji wkroczył katar i delikatnie pokasływanie.
Podejrzewam, że to efekt przewiania po ubiegłotygodniowej wizycie w Krakowie u znajomych, gdzie to radośnie łaziliśmy sobie po mieście, nie zważając, że pogoda temu nie sprzyjała za bardzo.
Sprawcami mojego złego stanu zdrowia mogą być też osoby z pracy, które łażą z katarem i kaszlem coby ich zarazkom było raźniej.
Mogłabym co prawda olać wszystko i udać się po L4 do lekarza, ale to na pewno skończy się antybiotykiem... i leżeniem plackiem w łóżku.
A ja nie mam tu czasu na chorowanie, bo przecie ślub już tuż tuż - zostało li półtora miesiąca! - a jeszcze kilka kwestii mamy do ogarnięcia.
Trzymajcie kciuki, by te wirusy szybko ode mnie uciekły...
PS. O drugiej części ślubnych perypetii na pewno napiszę niebawem, bo sporo osób się mnie pytało, jak tam moja firankowa tudzież prześcieradłowa kreacja się ma.
Dla niewtajemniczonych: Klik! i Klik!
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
poniedziałek, 9 marca 2020
43 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Umarım en kısa zamanda iyileşirsin...
OdpowiedzUsuńKochana życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. 😊
OdpowiedzUsuńNa wirusy to tam się antybiotyków nie powinno dawać ;) Zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńDear Kathy, I wish you good health. Get well soon!
OdpowiedzUsuńHope you have a very quick recovery, look after yourself. Valerie
OdpowiedzUsuńI hope you get well soon!
OdpowiedzUsuńJa akurat nie choruję, antybiotyków nie miałam od 9 lat. Zresztą w moim życiu nie mam czasu na leżenie, zbyt dużo ciekawego się dzieje. Kuruj się szybko ❤
OdpowiedzUsuńzdrowia, ja się niemal nie przeziębiam.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się Kochana. Dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńThank you very much for the interesting entry )))
OdpowiedzUsuńzdrówka!
OdpowiedzUsuńZdrówka!!
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki, zeby wszystko było tak, jak sobie wymarzyłas i życze dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńZdrowia, u mnie też chorobowo zaczęło się od braciszka i cały dom chory.
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio chorowałam ale ludzie panikują niepotrzebnie ....
OdpowiedzUsuńO wiele większym zagrożeniem niż koronawirus jest zwykła grypa.
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę kochana 😘
Pozdrawiam
Lili
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej kochana! Ale super, że ślub tak blisko ❤️
OdpowiedzUsuńOby choróbsko jak najszybciej cię opuściło 😊
OdpowiedzUsuńJa mam wlasnie to samo. Życzę zdrówka ! :)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńOwocnych przygotowań do ślubu , a chorobą niech ucieka jak najdalej. Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖
OdpowiedzUsuńWitam w klubie przeziębionych. Ja przemokłam na wycieczce no i mam. Odganiam od nas choroby i to szybko. Won ćwoki! hehe Wracaj szybko do zdrówka kochana. <3
OdpowiedzUsuńZdróweczka :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńnie można chorować! nie przed ślubem :D ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, pogoda bywa obecnie zdradliwa. Jak więc nagle zawieje, to może człowieka przewiać podczas latania po mieście, ściągając różne przeziębienia. Mam jednak nadzieję, że prędko wydobrzejesz. Szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńZdrowiej :)
OdpowiedzUsuńHahaha czyli Ty też łazisz z katarem, żeby zarazkom było raźniej? ;p
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę. :)
Prayers are sending!
OdpowiedzUsuńGet well soon!
Haha, no tak Ciebie zarazili w pracy, bo chodzili z katarem a teraz ty zarażasz innych ;D
OdpowiedzUsuńDobrego tygodnia ♥
OdpowiedzUsuńKobieto lecz się, abyś na ślubie zdrowo wylądowała...Niestety marzec sprzyja chorobom.
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia 😉
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia ;) ...i wyczekuję kolejnego ślubnego wpisu :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńReally hoping you get better soon!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńGet better, if you can have ginger and lemonade. I send a kiss
Zdrowia zycze
OdpowiedzUsuńSłowo pociagajaco okazało się cudnie wieloznaczne😁
OdpowiedzUsuńZdrówka! :)
OdpowiedzUsuńZdrówka kochana ! :*
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia! ;)
OdpowiedzUsuń