Witajcie!
Dziś czas na maseczkę.
Będziemy mówić o Mediheal
Słowo od producenta: "Mediheal Karnawałowa Maska w Płachcie Dress Code Rozświetlająca
Produkt zrobiony ze specjalnej tkaniny, nasączonej esencją. Dzięki połączeniu ekstraktów owocowych (euterpa warzywna, granat, morwa biała) maska tonizuje skórę, odświeża ją i rozświetla poszarzałą cerę. Dodatkowo napina skórę, dzięki czemu jest gładka i wygląda na zdrową.
Maseczka jest polecana do każdego cery, głównie dla cery poszarzałej i dojrzałej. Maska posiada unikatowy kształt, który idealnie dopasowuje się do skóry twarzy, sprawiając, ze składniki maski są absorbowane w głąb skóry."
Produkt w okazałości:
Od producenta:
Skład:
Na twarzy:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt znalazłam na stoisku Mediheal podczas targów urodowych w Warszawie za ok. 11 zł.
Zapach: przyjemny, delikatnie słodki.
Konsystencja: maska w płachcie.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe zawierające 1 maseczkę.
Wydajność: standardowa dla masek. Jeden ziom w płachcie to jedno użycie.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że uwielbiam maseczki Mediheal - są one niczym porcja czekolady w tzw. dzień PMSa albo kompres aloesowy, kojący spieczoną skórę podczas letnich upałów. Nic tak bowiem nie poprawia humoru i nie relaksuje skóry na twarzy jak mały seans SPA z maseczką z płacie. Obecnie jest to moja ulubiona forma pielęgnacji, której przygotowanie zajmuje dosłownie chwilę - ot wyjęcie maseczki z opakowania, nałożenie na czystą buzię i odczekanie 10-15 minut - a efekty są widoczne od razu. Dobroczynne esencje zawarte w maseczce sprawiają, że skóra prezentuje się zdrowo, młodo i radośnie. Nie ma worków pod oczami, nie ma suchości, nie ma podrażnienia. Jest za to promienność, blask i pewność siebie, gdyż czujemy się jak nowo narodzone i wyglądamy na wypoczęte persony. Warto dodać, że nasączenie, w jakim pływa sobie maseczka jest naprawdę dobrej jakości; czuć wyraźnie, że składniki tam zawarte zostały dobrane odpowiednio, zgodnie z obietnicami producenta. Myślę, że z pewnością wrócę jeszcze nie raz do maseczek z serii Dress Code. Są najlepsze!
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy i Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
czwartek, 12 marca 2020
47 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Warto zatem wypróbować
OdpowiedzUsuńThis looks good, and it's pretty, too. Valerie
OdpowiedzUsuńFajny ma wzór. Chętniej się po coś sięga jak przy okazji ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię MediHeal, to najchętniej wybierane przeze mnie maseczki. Jeszcze się na nich nie zawiodłam :)
OdpowiedzUsuńDo testowania maseczek zawsze jestem chętna. 😊
OdpowiedzUsuńNie miałam 👌🏻
OdpowiedzUsuńFajna karnawałowa maska , która jednocześnie zdobi twarz . Miłego dnia 💖 💖💖
OdpowiedzUsuńsuper maseczka :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo ciekawie wygląda. U Ciebie dopiero pierwszy raz o niej usłyszałam. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ☺
OdpowiedzUsuńit so funny
OdpowiedzUsuńLa trovo molto bella la maschera.
OdpowiedzUsuńBuona giornata.
Lovely mask! Take care!
OdpowiedzUsuńIt's really funny!
OdpowiedzUsuńGreat, thanks for sharing
OdpowiedzUsuńNie miałam tej maski, ale ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę coś takiego 😀 Taka wysoka ocena zachęca do wypróbowania
OdpowiedzUsuńHehe fajnie wygląda ta maseczka :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą maseczkę i miło wspominam. :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować. Poza tym, podoba mi się ten karnawałowy wzór.
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki z Mediheal, miałam ich już kilka - ale tej z maską karnawałową nie widziałam... będę o niej pamiętać!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Wizualnie wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale fajnie, że się sprawdziła ;)
OdpowiedzUsuńFajny wygląd plus dobre działanie, nic tylko założyć i na karnawał xD
OdpowiedzUsuńJaka fajna maseczka :)
OdpowiedzUsuńAaa ona u mnie leży kilka miesięcy w szafce - muszę sprawdzić czy jeszcze się nadaje do użycia ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Jak na karnawałową to za mało brokatu. ;)
OdpowiedzUsuńFirmy nie znam, ale wygląda ciekawie :D
OdpowiedzUsuńFajna wizualnie, fajna w działaniu, nic tylko brać :P
OdpowiedzUsuńmiałam! zajebista jest :D
OdpowiedzUsuńAle super wygląda! Chyba sobie taką załatwię ;)
OdpowiedzUsuńOh!
OdpowiedzUsuńCute product!
xoxo ♡
OdpowiedzUsuńThanks for the recommendation. I send a kiss
Nie znam ale wyglada fajnie :)
OdpowiedzUsuńCool mask dear! :)
OdpowiedzUsuńTe nadruki są coraz lepsze :D
OdpowiedzUsuńTajemnicza😁
OdpowiedzUsuńO tej maseczce jeszcze nie słyszałam. Wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńno no wygląda to co najmniej ciekawie
OdpowiedzUsuńŚliczny blog :) Ja takie maseczki otrzymałam w prezencie kiedyś i też już je wypróbowałam i wolę jednak zwyczajne :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tej maseczki ale wygląda zarąbiście! :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maseczki na tkaninie, ale trzeba przyznać, że są przekomiczne :D Szczególnie te "zwierzęce" :D
OdpowiedzUsuńHola Kathy!! Muy buena mascarilla, gracias por el descubrimiento. Besos!!
OdpowiedzUsuńMaseczka idealna na sesję na instagrama!
OdpowiedzUsuńMiałam ją kiedyś i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za maskami w płacie, ale muszę przyznać, że trochę wystawiasz mnie na pokuszenie... ;) Może ulegnę!
OdpowiedzUsuń