Dziś czas na kremidło.
Będę mówić o Selfie Project lekki krem matująco-nawilżający, jaki otrzymałam w ramach drugiego spotkania blogerek w Łodzi: Klik! i Klik!
Słowo od producenta: "Lekki Krem matująco-nawilżający redukuje nadmierne błyszczenie się twarzy i jednocześnie nawilża skórę i zapobiega przesuszeniu, które wywołuje nadprodukcję sebum. Krem przywraca skórze stan równowagi i działa przeciw niedoskonałościom. Lekka formuła, 0% lepkości. Innowacja!
FotoCzułe Pigmenty natychmiast wizualnie upiększą skórę. Zapewniają Efekt Glamour! – błyskawiczny optyczny efekt doskonałej, gładkiej skóry.
Węgiel BioAktywny – odkrycie w walce z niedoskonałościami! Oczyszcza i działa antybakteryjnie. Pochłania zanieczyszczenia, pozostawia pory czyste i zwężone.
Wyciąg z Blue Daisy działa na skórę nawilżająco i łagodząco, przeciwdziała podrażnieniom i zaczerwienieniom."
Produkt w opakowaniu:
Od producenta:
W opakowaniu:
Skład:
Otworek:
Na dłoni:
Zacznę od tego, że z marką Selfie Project miałam już kilka razy styczność dzięki giftom ze spotkania blogerek.
Ale jakoś mazidła tej marki nie przemówiły do mnie na tyle, bym do nich wracała sama z siebie.
Podobnie rzecz się ma w przypadku powyższego kremu matującego-nawilżającego.
Cóż, nie jest on złym mazidłem, gdyż całkiem fajnie twarz nawilża i delikatnie ją matuje, stanowiąc niejako bazę pod podkład.
Produkt ponadto szybko się aplikuje i wchłania.
Jest również dobrym specyfikiem pod makijaż twarzy, gdyż potem w w trakcie "noszenia" make up nie ciastkuje fluidu.
Warto też wspomnieć, że specyfik nie podrażnia, nie zapycha.
Do tego jest wydajny i całkiem przyjemnie, ziołowo pachnie.
Nie daje jednak efektu WOW, który mnie zachwyca, gdyż jako osoba ponad 30-letnia od kremu na dzień oczekuję czegoś więcej typu wygładzenie zmarszczek czy regenerację skóry, czego skromny kremik z Selfie Project mi nie da.
Myślę, że taki krem matująco-nawilżający będzie dobrym kosmetykiem dla młodszych dziewczyn, nastolatek, które nie potrzebują i nie wymagają wiele od kremu dziennego.
Ich cera jest mniej skomplikowana niż cera dorosłej - można powiedzieć - dojrzałej kobiety.
Dlatego ja tego kremu więcej używać nie będę i oddam młodszej kuzynce.
Produkt kosztuje ok. 15 zł, ma 50 ml pojemności i można go dostać tu: Klik!
Miałyście?
Kathy Leonia
Ja też jestem osobą po 30 roku życia, więc skoro uważasz, że jest dla młodszych dziewczyn, to ja podziękuję. 😊
OdpowiedzUsuńPomyślę nad jego zakupem. Ale skoro nie robi wrażenia, to nie czuję się specjalnie zachęcona. Podoba mi się opakowanie tego kremu.
OdpowiedzUsuńŁadne opakowanie, sympatyczna grafika,ale krem zdecydowanie nie dla mnie.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa z racji wieku wybieram cos innego☺
OdpowiedzUsuńTo jest marka dedykowana nastolatkom.. więc niech nastolatki po nią sięgają. ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie ufam kosmetykom, które są jednocześnie nawilżające i matujące :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma efektu WOW.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ostatnio węgiel stał się modny... Miałam coś kiedyś nawilżająco-matującego i efekt był dziwny, niby fajny, a jakiś nie taki xD
OdpowiedzUsuńmi się też wydaje,że to marka bardziej dla nastolatek;)
OdpowiedzUsuńNawet pudełeczko i szata graficzna mogą to zasugerować xD
UsuńSo, it's not interesting for me neither ... I am fourty ;)
OdpowiedzUsuńZ firmy Selfie Project używałam peelingu, ale na krem raczej bym się nie zdecydowała.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam, ciekawe jak poradziłby sobie na mojej skórze :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra ma zdecydowanie inne potrzeby, ale na pewno wielu osobom przypadnie do gustu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Ja 30 plus już, ale czasem te kosmetyki się fajnie u mnie sprawdzały:)
OdpowiedzUsuńJa już nie nastolatka , a więc mnie też ten krem nie interesuje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńA juz myślałam, że polecisz coś z czego i ja byłabym zadowolona, a tu zonk;) Szukam dalej, w takim razie, dobrego kremu:)
OdpowiedzUsuńI like this product!
OdpowiedzUsuńXoxo ♡
Miałam coś podobnego ale też jakoś specjalnie mnie nie zaskoczyło efektem
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ;D
OdpowiedzUsuńNie zachwycił mnie .
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńniestety ten krem by sie u mnie bardzo nie sprawdził
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znam tej firmy.
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :) Kiedyś go wypróbuję 😊
OdpowiedzUsuńThis looks like such a wonderful product! Great post :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty marki Selfie Project! :)
OdpowiedzUsuńKrem jest bardzo lekki - uwielbiam takie produkty.
Pozdrawiam serdecznie!
Nie miałam go, ale za to korzystałam z innych produktów tej marki i jedynie bibułki czasami kupuję, pozostałe mnie jakoś nie ciekawią już :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że go zrecenzowałaś. Mam nadzieje, że dzięki temu nie będę miała dyskomfortu w kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńNie idzie mi coś z tą marką..Krem CC - nic a nic nie podziałał, płyn micelarny przeokrutnie podrażniał mi skórę wokół oczu..no kurcze chyba się nie polubimy..
OdpowiedzUsuńUps, no to chyba jestem za stara ;)
OdpowiedzUsuńGenial
OdpowiedzUsuńThis looks like such a wonderful ! Great post :)
OdpowiedzUsuńTestowałam kilka produktów tej marki i u mnie niestety się nie sprawdziły :C Moja cera ewidentnie ma inne potrzeby
OdpowiedzUsuńoj nie dla mnie ten krem.
OdpowiedzUsuńKupiłam ten krem ponieważ szukałam czegoś matującego pod makijaż i niestety rozczarowało mnie działanie tego kremu :(
OdpowiedzUsuń