Dziś czas na odżywienie i regenerację twarzy.
Będę mówić o Make Me BIO Face Care kremowej maseczce nawilżającej o działaniu regenerującym.
Słowo od producenta: "W swoim domu poczuj się jak w największym, naturalnym SPA na świecie. Przekonaj się jak dobroczynne działanie na skórę ma błoto z Morza Martwego. Odkryj niezrównane właściwości wyjątkowych składników.
Naturalnie z Make Me Bio.
Działanie:
- nawilża
- regeneruje
- ujędrnia
Skład:
- Błoto z Morza Martwego - działa oczyszczająco i odżywiająco. Reguluje wydzielanie sebum, oczyszcza pory i eliminuje zaskórniki. Nadaje skórze blask i właściwy koloryt, a także wygładza i uelastycznia naskórek.
- Olej z pestek moreli - działa nawilżająco i odbudowująco. Ze względu na strukturę podobną do ludzkiej skóry jest składnikiem idealnym dla cery wrażliwej i alergicznej. Dzięki wysokiej zawartości witaminy F ujędrnia, opóźnia procesy starzenia i poprawia elastyczność naskórka.
- Olej z pestek słonecznika - działa antyoksydacyjnie i przeciwzapalnie. Wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, regeneruje i nawilża. Normalizuje wydzielanie sebum, a także skutecznie wspiera walkę z wypryskami.
- Olej kokosowy - działa antybakteryjnie i nawilżająco. Rozjaśnia koloryt cery i sprawia, że staje się ona wygładzona. Regeneruje cerę suchą i odwodnioną, nadając jej zdrowy blask.
- Masło shea - działa ochronnie i regenerująco. Dzięki wysokiej zawartości witaminy A i E opóźnia procesy starzenia się skóry i chroni przed wolnymi rodnikami. Dodatkowo zabezpiecza skórę przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych, takich jak wiatr, słońce czy woda.
- Ekstrakt z kwiatu hibiskusa - działa kojąco i ujędrniająco. Bogaty w liczne antyoksydanty, witaminy i kwasy organiczne chroni i wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych. Złuszcza naskórek, łagodzi podrażnienia i doskonale nawilża.
- Olej ryżowy - działa regenerująco i przeciwzapalnie. Chroni, nawilża i zmiękcza naskórek dzięki zawartości naturalnych minerałów, filtrów UV oraz koenzymu Q10. Usprawnia również mikrokrążenie, wspomagając regenerację naskórka.
Rodzaj skóry:Do każdego rodzaju skóry. Szczególnie polecana po kąpielach słonecznych.
Sposób użycia:Maskę nałożyć na twarz i szyję. Zostawić na 15 minut, a następnie zmyć ciepłą wodą. Maska nie wysycha, pozostawiając skórę odżywioną i nawilżoną."
Mazidło w okazałości:
Od producenta:
Skład:
Konsystencja:
Na dłoni:
Na twarzy:
Zacznę od tego, że to moja pierwsza styczność z kosmetykami Make Me BIO.
I na pewno nie ostatnia.
Powyższa maseczka przypadła mi bowiem bardzo do gustu nie tylko swoim świetnym składem, ale i fenomenalnym działaniem.
Wystarczy kilka zabiegów z tymże cudakiem, aby odzyskać jędrność, nawilżenie i niezwykłą miękkość skóry, która - szczególnie zimową porą - jest narażona na nieprzyjemne działanie warunków atmosferycznych i niezdrowego, suchego powietrza.
Produkt jest bardzo przyjemny w aplikacji; naniesiony cienką warstwą na czystą twarz nie spływa po buzi, ale też nie zastyga na skorupę.
Trzymamy go ok. 15-20 minut, po czym zmywamy ciepłą wodą.
I to wszystko!
Stosowałam ową maseczkę raz-dwa razy w tygodniu i już po mniej więcej czterech zabiegach zauważyłam różnicę na plus.
Moja skóra prezentowała się bardzo ładnie, była miękka, gładka i wyglądała tak zdrowo.
Warto dodać, że maseczka Make Me BIO jest bardzo wydajna i łagodna dla skóry.
Spokojnie sprawdzi się i u osób z wrażliwą skórą, gdyż nie zapycha ani nie podrażnia.
Polecam Wam gorąco ten produkt.
Jest skuteczny i robiący "dobrze" naszej skórze.
Produkt kosztuje ok. 40 zł, ma 60 ml pojemności i można go dostać na stronie Notino.
Miałyście?
Kathy Leonia
coś dla mojej mamy:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że dam jej szansę. 😊
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, muszę zobaczyć jakie jeszcze są dostępne maseczki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMinusem jest to, że maska nie jest typu peel-off, nie lubię zmywać maseczek 😜
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kosmetyki☺
OdpowiedzUsuńMiałam krem różany tej marki i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńI love mud masks!
OdpowiedzUsuńKojarzę markę z innych blogów, ale sama nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńMaseczki lubię.
OdpowiedzUsuńGood review 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńUżywam krem do twarzy z tej marki i bardzo go lubię :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki ,muszę ją kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNosi mnie ostatnio, jeśli chodzi o maseczki. Zainteresowałaś mnie tą, szczególnie skład zachwyca, jak napisałaś! Marka obiła mi się gdzieś tam o uszy, ale nie mam wyrobionego o niej zdania ;)
OdpowiedzUsuńMaseczek nie potrzebuję ale dużo osób lubi ;)
OdpowiedzUsuńIt looks so good my friend
OdpowiedzUsuńMuszę więc koniecznie wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, ale po tym, co przeczytałam, na pewno spróbuję :) Już jakiś czas rozglądam się za jakąś dobrą maseczką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Chyba będę musiała w nią zainwestować przez tą zimę mam strasznie przesuszoną skórę.
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny i chętnie będę do Ciebie zaglądać :)
Coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej firmie. Choć sam produkt wydaje mi się fajny. Z chęcią bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMam krem od nich :)
OdpowiedzUsuńMaseczki używam , produkt godny uwagi . Poznaję wiele nieznanych mi firm kosmetycznych dzięki Twoim postom .Miłego weekendu .
OdpowiedzUsuńNie mialam nic od tej marki :P
OdpowiedzUsuńNie znam marki. super że się Tobie spodobała.
OdpowiedzUsuńSounds amazing. I love all the natural ingredients.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, bo po zimie zawsze cerę mam wysuszoną.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie testuję droższych maseczek, ale chyba pora się za to zabrać. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego produktu, ale jako że lubię pielęgnować moją twarz to może się na tę maseczkę skuszę ;) Tym bardziej, że efekt jest pozytywny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam błoto z Morza Martwego. :)
OdpowiedzUsuńNawilżenie i regeneracja za jednym zamachem? Wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńLubię maseczki z błotkiem, a ta z tego co widzę ma dodstkowo naprawdę fajny skład.
OdpowiedzUsuńNie mialam ale pomysle....
OdpowiedzUsuńkorzystalas moze kiedys z kosmetykow z hellobody?
Warto wypróbować na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńTa firma ma naprawdę dużo kosmetyków, godnych uwagi ;) Uwielbiam ich maski :D
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación
OdpowiedzUsuńmiałam już kilka kosmetyków Make Me BIO i wszytskie były genialne, czuję , że tą maseczkę też bym polubiła
OdpowiedzUsuńnie znam ale maseczka moze buc fajna:)
OdpowiedzUsuńMusze sprawdzę tą maske ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Ogólnie kusi mnie ta marka :D
OdpowiedzUsuńJa już straciłam nadzieję, że cokolwiek oczyści moje pory, niestety. Chyba zostanę przy maseczkach po prostu nawilżających...
OdpowiedzUsuń