Witajcie!
Dziś czas na demakijaż.
Będziemy mówić o Loreal Demakijaż łagodny płyn do demakijażu oczu i ust.
Słowo od producenta: "Łagodny płyn do demakijażu oczu i ust skutecznie i łagodnie usuwa każdego rodzaju makijaż, nawet ten wodoodporny, nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze.
Efekt: szybki i łatwy demakijaż, niepozostawiający osadu na oczach. Odpowiedni dla osób o wrażliwych oczach i noszących szkła kontaktowe."
Mazidło w okazałości:
Skład:
Otworek:
Na dłoni:
Zacznę od tego, że nie jestem wymagająca jeśli chodzi o demakijaż.
Dany produkt ma po prostu zmyć moją twarz po niezbyt mocnym make up dnia codziennego.
Nie oczekuję jakiś właściwości regeneracyjnych czy nawilżających, bo płyny demakijażowe nie są od tego.
Produkt od Loreala mimo podkładanych w nich nadziei, nie sprostał nawet tak podstawowej czynności jaką jest usunięcie makijażu...
Miast tego cały malunek na mojej twarzy rozciapał, pozostawiając tłustą warstwę na skórze.
Ja się pytam jak to możliwe, że specyfik przeznaczony do usuwania makijażu nie robi w tym aspekcie prawie nic?
Dopiero dokładne tarcie w jedną i drugą stronę wacikiem, który wręcz ociekał owym płynem coś tam mi domyło.
Ale i tak nie był to efekt nieskazitelnie czystej skóry, jakiego się spodziewałam...
Mazidło mnie co prawda nie podrażniło, ani nie uczuliło, ale jego beznadziejność działania tak mnie zdenerwowała, że wywaliłam go czym prędzej do kosza, nie chcąc denerwować się niepotrzebnie w kolejnych próbach "niezmywania" makijażu.
Nie polecam a wręcz odradzam tego bubla.
Produkt kosztuje ok. 14 zł, ma 125 ml pojemności i można go dostać w drogeriach.
Miałyście?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
sobota, 3 listopada 2018
24 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba kiedyś miałam coś mi się kojarzy.. Niewydajny i drogi ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie jesteś zadowolona Ja go akurat nie miałam i w sumie nie mam zamiaru poznać
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to taki bubel :/
OdpowiedzUsuńJak na razie z tej marki dobrze oceniam tylko kolorówkę.
OdpowiedzUsuńja używam tylko płynu micelarnego, oszczędna jestem ;)
OdpowiedzUsuńInteresting post dear! thanks for sharing, xx
OdpowiedzUsuńDzięki za szczerość i ostrzeżenie. Odpuszczę sobie.
OdpowiedzUsuńNie miałam i nie zapowiada się abym miała mieć :P
OdpowiedzUsuńThanks for your sharing😊
OdpowiedzUsuńBędę omijać z daleka!
OdpowiedzUsuńdziwne, może masz "wadliwy" egzemplarz
OdpowiedzUsuńThis is really sad that this remover doesn't work well.
OdpowiedzUsuńI know that feeling when you wanna throw out not working cosmetics.
W takim razie na pewno się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńPatrząc na takie działanie, nie żałuję, że go nie miałam :P
OdpowiedzUsuńMiałam inny płyn tej marki i niestety piekły mnie po nim oczy :(
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonują mnie produkty tej marki do mycia.
OdpowiedzUsuńUuuu dobrze wiedzieć, czego unikać, żeby się nie denerwować :/
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś, ale mi nie przypasował.
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie miałam z nim styczności,ale jakoś specjalnie mnie nie ciekawi.
OdpowiedzUsuńgood and honest review!
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación.
OdpowiedzUsuńMiałam go, dostałam od córki i jak dla mnie był ok, moja córka też nie narzekała. Zastanawia mnie dlaczego u mnie spisywał się ok, a u Ciebie sobie nie radził...
OdpowiedzUsuńMi osobiście służy :-)
OdpowiedzUsuńTeż mnie nie zachwycił, ale nie byłabym dla niego taka sroga ;))
OdpowiedzUsuń