Dziś czas na błysk.
Będę mówić o Lovely Silver Highlighter rozświetlacz do twarzy w chłodnym odcieniu.
Słowo od producenta: "Wyjątkowy roświetlacz do twarzy w kamieniu. Formuła skomponowana tak, by nadać maksimum blasku, bez śladu koloru. Nadaje świeżość cerze, usuwa zmęczenie i uwydatnia kości policzkowe. Formuła zawiera proteiny jedwabiu, które nawilżają skórę.
Rozświetlacz do twarzy Lovely Silver Highlighter o chłodnym odcieniu. Subtelnie rozjaśnia twarz. Ma srebrny odcień, nie osypuje się, wytrzymuje na twarzy wiele godzin."
Produkt w opakowaniu:
Od producenta:
W okazałości:
Na dłoni:
Na twarzy:
Zacznę od tego, że długo wstrzymałam się od używania rozświetlaczy na buzi swej.
Czemu?
Ano temu, że mam cerę tłustą i sama z siebie świecę się jak olej kujawski.
Dlatego też nie było mi jakoś po drodze do kolejnej porcji blasku i błysku, nawet jeśli miałaby ona uwypuklić mi kości policzkowe i stać się przysłowiową wisienką na makijażowym torcie.
Dopiero, gdy dzięki tabletkom hormonalnym ogarnęłam nieco tłustość mojej skóry, maznęłam się byłam rozświetlaczem po raz pierwszy i od tego życie me zmieniło się na lepsze.
O ludzie.
Nie ma to bowiem, jak porcja idealnej, srebrnej tafli na buzi!
To wygląda tak pięknie, tak cudownie, tak zjawiskowo, że aż słów brak!
Już bowiem jedno muśnięcie palcami zanurzonymi wcześniej w owym rozświetlaczu, aby cała twarz nabrała trójwymiaru i głębi.
Produkt, oprócz niezwykłej pigmentacji, jest także trwały, wydajny, tani i wielofunkcyjny.
Ja go używam zarówno jako rozświetlacza na kości policzkowe a także jako cień do powiek czy... pyłek do hybryd.
Polecam Wam ten niepozorny rozświetlacz bardzo, bardzo serdecznie.
Nie potrzebujecie wydawać miliona monet na produkty znanych youtuberów, aby mieć błysk w stylu shinning like a star.
Produkt kosztuje ok. 10 zł, ma 6 g pojemności i można go dostać w Rossmanie.
Miałyście?
Kathy Leonia
ja mam tłustą cerę i kiepsko się czuję z rozświetlaczem :(
OdpowiedzUsuńLubię go, aczkolwiek nie współgra dobrze z każdą kolorystyką makijażu.
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem, który ma Lena.
OdpowiedzUsuńŁadnie rozświetla twoją twarz:) I za taką cene to warto.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie:)
Nie znam nie potrzebje ;)
OdpowiedzUsuńMiałam złoty i też bardzo go lubiłam, choć teraz mam nową miłość w postaci rozswietlacza Sensique 😊
OdpowiedzUsuńlubię wersję silver i gold. Kupuję zapasy na promocjach. Używam jako cieni do powiek. Fajnie roświetlają oko. Nie muszą być na twarz,. Ja też mam cerę mieszaną
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam rozświetlacz w podobnym odcieniu ;))
OdpowiedzUsuńNo proszę. Jakość i cena idą razem.
OdpowiedzUsuńŁadny efekt daje, lubię takie rozświetlacze :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go, z resztą inne ich rozświetlacze tez są ekstra
OdpowiedzUsuńMam go ale w ciepłej wersji i potwierdzam jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten efekt :)
OdpowiedzUsuńZnam wersję gold - jest fajna, ale wolę Princess Dream z My Secret ;)
OdpowiedzUsuńJest ok,ale jakoś marnie sprawuje się na przeciwko moich ulubionych ;)
OdpowiedzUsuńWow this looks amazing!!
OdpowiedzUsuńMam go i uwielbiam. Naprawdę dobry rozświetlacz za niewielką cenę :)
OdpowiedzUsuńMiałam cieplejszy odcień jeszcze w starym opakowaniu i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńja używam zarówno złotych jak i srebrzystych rozświetlaczy, ten jest bardzo ładny i popularny
OdpowiedzUsuńSłyszałam własnie o nim dobre opinie :)
OdpowiedzUsuńMam chyba ten zloty ale ten robi wrazenie :) prezentuje sie pieknie
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten efekt :)
OdpowiedzUsuńVery beautifull Highlighter!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda na twarzy jak jest fachowo nałożone. :)
OdpowiedzUsuńNabieram coraz większej ochoty na rozświetlacz. Muszę go poszukać w Rossmanie. Mam też podobne podkładki na stole, tyle że różowe.Świetnie się sprawują i łatwo je czyścić. Pozdrawiam w przeddzień wielkiego święta.
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie :)
UsuńŁadna tafla
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación
OdpowiedzUsuńLooks marvellous on your skin!
OdpowiedzUsuńZnamy się i lubimy!
OdpowiedzUsuńHm... jeszcze nie miałam rozświetlaczy, trochę się obawiam, może niepotrzebnie ;)
OdpowiedzUsuńMam go w wersji gold i uwielbiam:D
OdpowiedzUsuńJako pyłek do hybryd? muszę spróbować:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Miałam, ale wolę Gold :P
OdpowiedzUsuń