GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

poniedziałek, 12 listopada 2018

1974. Bielenda płyn micelarny zielona herbata

Witajcie!

Dziś czas na demakijaż.

Będę mówić o Bielenda płyn micelarny zielona herbata, jaki otrzymałam do testów ze współpracy z moją ulubioną drogerią internetową ezebra.pl

Słowo od producenta: "BIELENDA ZIELONA HERBATA OCZYSZCZAJĄCY PŁYN MICELARNY usuwa makijaż, oczyszcza i nawilża 3w1 cera mieszana.
  
Płyn micelarny 3w1 skutecznie oczyszcza i odświeża skórę, błyskawicznie usuwa makijaż, pozostałe zabrudzenia i nadmiar sebum, nie roznosząc ich po twarzy. Dzięki skutecznym właściwościom oczyszczającym, płyn „wymiata” wszelkie zanieczyszczenia środowiskowe i zabrudzenia, które osiadły na skórze w ciągu dnia. Zapewnia skórze uczucie czystości, odświeżenia i komfortu.

Preparat przeznaczony jest do codziennego oczyszczania i  pielęgnacji skóry mieszanej. Pozwala uniknąć przesuszenia skóry już w fazie demakijażu. Podstawowym aktywnym składnikiem płynu są micele, które łącząc się zarówno ze związkami tłuszczowymi, jak i wodą, dzięki czemu wychwytują  wszelkie typy brudu i zanieczyszczeń z powierzchni skóry. To idealny sposób na dokładne czyszczenie skórę i jednoczesne zminimalizowane ryzyka podrażnień. Wzbogacenie formuły płynu o antybakteryjny OLEJEK HERBACIANY, przeciwtrądzikową AZELOGLICYNĘ i przeciwstarzeniową wit. C, podnosi jakość pielęgnacyjną produktu, dostarcza skórze ważnych i łatwo przyswajalnych składników mineralnych oraz poprawia kondycję skóry. 

Wyjątkowa wielozadaniowa formuła sprawia, że naskórek odzyskuje blask, czystość, satynową miękkość i gładkość."

Mazidło w okazałości:



Od producenta:





Skład:




Otworek:





Na dłoni:



Zacznę od tego, że moja miłość do płynów micelarnych nie ustaje.
Odkąd bowiem z mleczek demakijażowych przerzuciłam się na micele, tak używam ich non stop, przez już ponad 3 lata.

Czemu?

Ano temu, że dobrej jakości płyn micelarny daje mi pewność, że makijaż z dnia codziennego i wszelakie zanieczyszczenia czy kurz z buzi, zostaną szybko oraz sprawnie usunięte.

I to bez zbędnego pocierania, szorowania czy tego typu podobnego męczenia skóry.

Bielenda płyn micelarny zielona herbata zdecydowanie skradł moje serducho od pierwszego użycia.
Uwielbiam go za skuteczność i ową zarazem delikatność działania.

Teraz moja wieczorna rutyna usuwania make up jest banalnie prosta i szybka.

Wystarczy mi wacik kosmetyczny, wspomniany wyżej płyn micelarny i makijaż usuwa się dosłownie sam.
Przykładam wacik do powiek, przemywam czoło, policzki, nos i to wszystko.

Moja skóra jest czysta, świeża i pięknie pachnąca zieloną herbatą.
Ale nie sztuczną czy chemiczną, ale naturalną i cudownie czarującą aromatem cytrusowości.

Coś wspaniałego!

Bielenda płyn micelarny zielona herbata jest jednocześnie niezwykle delikatny dla moich wrażliwych oczu; nawet, jeśli jakaś kropelka mazidła wpadnie mi przez przypadek w okolice oczodołu, to nic się nie dzieje złego.

Zero pieczenia, zero uczulenia, zero dyskomfortu czy ściągnięcia skóry.
Po prostu bajka i magia!

Warto wspomnieć, że płyn jest bardzo wydajny - myślę, że spokojnie mi starczy na trzy miesiące codziennego stosowania.

Polecam go szczerze każdej kobiecie, ceniącej dobry i skuteczny produkt do demakijażu.

Produkt kosztuje ok. 16, ma 500 ml i można go dostać na stronie ezebra.pl: Klik!

Miałyście?

Kathy Leonia

33 komentarze:

  1. Dużo dobrego już o nim czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po moich ostatnich przygodach ze zmianą micela.. pokornie wróciłam do różowego Garnierka i chwilowo zmian nie planuję. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię zapachu zielonej herbaty, więc to raczej nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tej serii mam serum do twarzy, przydał by mi się jeszcze ten płyn :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę go zatem koniecznie wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam tylko różowego Garniera i tego do cery tłustej i mieszanej. Wróciłam do różowego i chyba nie zamienię go już

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiele osób chwali tą serię.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, tu trafiłaś idealnie. Uwielbiam Bielendę z zieloną herbatą. Mam krem i żel pod prysznic,więc muszę kupić ten płyn do demakijażu. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Sporo dobrego o nim czytałam już. Może i do mnie trafi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, że się sprawdza. Nie miałam go, ale lubię ta firmę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. super, ja już wieki nie miałam niczego z bielendy

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam płyny z Bielendy! Obecnie mam ten najnowszy chyba Biotaniq i jest spoko ale najlepsze dla mnie wersja różana jak dotąd! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tego jeszcze nie miałam, ale miałam inny płyn od Bielendy i spisał się świetnie, także wierzę że i ten by mi skradł serce:)

    OdpowiedzUsuń
  14. O, myślę, że ta woda mnie idealny! Ja od dawna chcę wypróbować kosmetyki tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze go nie miałam, ale chcę wypróbować jakiś płyn micelarny od Bielendy i ten byłby dobrym wyborem ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Znam tą serię, od roku używam nie tylko płynu :)) I jestem rozkochana w tej marce. Idealna dla mojej wrażliwej i wymagającej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Interesting post dear! thanks for sharing, xx

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam, ale po takiej opinii chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. El te verde es muy bueno e intoxidante para la piel....gracias por recomendarnos
    Besitos

    OdpowiedzUsuń
  20. Też lubię micelki. Tej Bielendowej wersji jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tego płynu nie znam, ale cenię sobie kremy do twarzy tej firmy. Są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Do tej pory uwielbiałam Ulgę Ziai, może spróbuję czegoś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam, podobał mi się, ale ostatnio go nie było na półce i wzięłam coś innego. Z ogórkiem. Też niezłe. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uy se ve genial , te mando un beso .

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru