Dziś czas na serum.
Będę mówić o Alverde Augenserum Q10 Bio-Gojibeere serum pod oczy z jagodami goji.
Słowo od producenta: "Serum pod oczy z koenzymem Q10 i wyciągiem z jagód goji.
Bogaty w
przeciwutleniacze, witaminy, minerały i pierwiastki śladowe, jagoda goji jest
uważana za źródło naturalnego piękna. Kompozycja z certyfikowanym ekologicznym
ekstraktem z jagód Goji i naturalną witaminą E wspiera funkcje regeneracyjne
skóry przed zewnętrznymi wpływami środowiska, takimi jak wolne rodniki, które
mogą prowadzić do przedwczesnego starzenia się skóry. Zmarszczki są wyraźnie
złagodzone.
Naturalny koenzym Q10 ma właściwości przeciwutleniające i
wychwytujące rodniki. Formuła z wysokiej jakości kompleksem składników
aktywnych gliceryny pochodzenia roślinnego, kwasu hialuronowego i betainy
zapewnia skórze trwałą i intensywną wilgoć. Naturalna formuła pielęgnacyjna z
olejkiem sezamowym i morelowym z certyfikowanego rolnictwa ekologicznego i składników
fitokosmetycznych z oliwek pielęgnuje skórę i pozostawia uczucie aksamitnego
miękkości."
Mazidło w okazałości:
Od producenta:
Skład:
Aqua, Sesamum Indicum Seed Oil**, Glycerin**, Sorbitan Stearate, Alcohol**, Glyceryl Citrate/Lactate/Linoleate/Oleate, Glycine Soja Oil**, Betaine, Prunus Armeniaca Kernel Oil**, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Ubiquinone, Lycium Barbarum Fruit Extract**, Persea Gratissima Oil, Butyrospermum Parkii Butter**, Sodium Hyaluronate, Glycerin, Cera Alba, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Phytosterols, Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, Olus Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Magnesium Aluminum Silicate, Sorbitol, Sucrose Cocoate, Xanthan Gum, Sodium Lauroyl Lactylate, p-Anisic Acid, Alcohol, Sodium Hydroxide, Parfum***, Linalool***, Limonene***, Geraniol*** **ingredients from certified organic agriculture ***from natural essential oils BESTANDTEILE: Gereinigtes Wasser, Sesam-Öl**, Glycerin**, Sorbitanstearat, Alkohol**, Glycerin-Milchsäureester, Soja-Öl**, Betain, Aprikosenkern-Öl**, Vitamin E Acetat, Vitamin E, Coenzym Q 10, Gojibeeren-Extrakt**, Avocado-Öl, Sheabutter**, Natriumhyaluronat, pflanzliches Glycerin, Bienenwachs, unverseifbare Anteile des Oliven-Öls, Phytosterole, Rosmarin-Öl, Pflanzen-Öl, Sonnenblumen-Öl, Magnesium-Aluminium-Silikat, Zuckeralkohol, Zuckerester, Xanthan, pflanzlicher Emulgator, natürliche Anissäure, Alkohol, pH-Wert-Regulator Natriumhydroxid, Mischung ätherischer Öle***, äth. Ölinhaltsstoffe*** **Inhaltstoffe aus kontrolliert biologischem Anbau ***aus natürlichen ätherischen Ölen
Otworek:
Na dłoni:
Zacznę od tego, że uwielbiam kosmetyki DM.
Ich świetne składy, wydajność i niska cena są naprawdę godne podziwu.
Nie zdarzyło mi się jeszcze, aby jakieś mazidło tej firmy uczuliło czy podrażniło mnie.
Jedynie czasami ich zapach nie do końca dogadywał się z moim nosem, co niestety przeszkadzało mi mocno w dalszym użytkowaniu specyfiku danego.
Podobny dysonans zapachowy miał miejsce w przypadku powyższego serum.
Mimo świetnego działania regeneracyjnego i dogłębnego nawilżania mej skóry, woń, jaką mazidło pozostawiało na skórze było niezbyt przyjemne.
Nie umiem do końca opisać czym mi "waliło", bo ciężko przeżycie zapachowe to oddać słowami.
Ni to cierpki, ni to kwaśny, ni to duszący....
A co najgorsze - długo się na skórze utrzymujący!
Nie chciałam się poddać od razu, bo serum naprawdę spełniało podkładane w nim nadzieje o zdrowej i jędrnej skórze.
Próbowałam więc i zęby - oraz nos - zaciskałam podczas aplikacji produktu, ale na dłuższą metę nie mogłam tego zdzierżyć.
Dlatego też z bólem serca kosmetyk oddałam koleżance, której - o dziwo - dziwna woń kosmetyku w ogóle nie przeszkadza.
Ba!
Nawet jej się podoba...
Także cóż, jeśli Wy macie wrażliwe nosy jak ja to z pewnością woń alverdowskiego serum będzie Wam przeszkadzać.
Produkt kosztuje ok. 12 zł, ma 10 ml pojemności i można go dostać w drogeriach DM.
Miałyście?
Kathy Leonia
Miałam inne produkty tej marki, ale nie podobało mi się ich działanie.
OdpowiedzUsuńı do not know it sorryyy i know it :D
OdpowiedzUsuńLubienie/nielubienie zapachu to kwestia gustu/preferencji zapachowych, a nie wrażliwości na zapachy. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam DM, zawsze jak jestem z Niemczech albo w Czechach to zaglądam :D Zapach to jest jednak bardzo indywidualna rzecz, też mi się zdarzyło mieć kosmetyki których zapachu nie mogłam wytrzymać
OdpowiedzUsuńNie używam ;)
OdpowiedzUsuńJa mam wrażliwy nos więc to raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńI can't use a product which smell is awful to me.
OdpowiedzUsuńİnteresting product😊
OdpowiedzUsuńCena niewysoka, więc zaryzykuję i spróbuję. Zobaczymy, co z tego wyniknie. 😊
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam nieciekawe przygody z serami do twarzy, więc na razie robię sobie od nich przerwę :D
OdpowiedzUsuńlubię ładnie pachnące kosmetyki, więc nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńNie miałam dużo z tej marki, nie kusi mnie ona, ale fajnie, że u Ciebie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńGreat review post dear! :)
OdpowiedzUsuńNajgorzej jak kosmetyk jest fajny, a zapach nie bardzo :P
OdpowiedzUsuńCiekawe czy zapach też by mi przeszkadzał.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wywaliłam podklad Alverde, m.in. przez zapach i podkreslanie suchych skórek 🙁
OdpowiedzUsuńzawsze lubiłam produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie lubię produktów, które odstraszają swoim zapachem, ale skoro dają fajne efekty to może bym się skusiła
OdpowiedzUsuńOjej hahaha Ciekawe jak ja zareagowałabym na zapach. :D Jak zawsze czymś rozbawisz. :D
OdpowiedzUsuńNie miałam kosmetyków z DM, ale ciekawią mnie bardzo kosmetyki Balea :). Szkoda że produkt z Alverde odstrasza zapachem.
OdpowiedzUsuńMiałam i nie zrobił na mnie większego wrażenia.
OdpowiedzUsuńja potrzebuję dużo bogatszych kosmetyków pod oczy o masełkowej formule
OdpowiedzUsuńSerum używam,ale nie tej marki. Świątecznie się u Ciebie zrobiło za sprawą serwety.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam straszne buly pod oczami z niewyspania
OdpowiedzUsuńprzydaloby mi sie takie cudo
Myślałam, że się może przyzwyczaisz do zapachu. Ja tak miałam z niektórymi kosmetykami ;) Szkoda, że DM nie ma w Polsce
OdpowiedzUsuńI didn't know this product
OdpowiedzUsuńKisses ❤
Ja te jagódki to w herbacie mam. :D
OdpowiedzUsuńZapach mi także by przeszkadzał :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, ale myślę, że zapach bym jakoś zaakceptowała :P
OdpowiedzUsuńMiałam to serum kilka miesięcy temu,ale zapach jakoś specjalnie mi nie przeszkadzał. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajnie że serum spełniało podkładane w nim nadzieje.
OdpowiedzUsuńHope the serum will fulfill the promises. I yet to get a good serum.
OdpowiedzUsuńUy si no te gusta el olor déjalo ya encontrarás otro.
OdpowiedzUsuńObawiam się, że i ja mogłabym tak na ten zapach zareagować :/
OdpowiedzUsuń