Witajcie!
Dziś poniuchamy sobie męskie perfumidło.
Będę mówić o Vabun Sport.
Słowo od producenta: "Woda perfumowana Vabun Sport to zapach zadziorny z nutą tajemniczości. Kusi zmysły, dodaje energii do działania. Nie pozwala o sobie zapomnieć. Przeplatają się nuty kardamonu, drzewa sandałowego, piżma oraz ambry. Energetyczny, kuszący zmysły."
Mazidło w butli:
Od producenta:
Otworek:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Vabun. Normalnie można je ucapić w tu, gdzie kosztuje ok. 90 zł.
Zapach: kadzidlany.
Konsystencja: wodna.
Opakowanie i pojemność: opakowanie jako przezroczysta buteleczka z atomizerem ze srebrnym korkiem i białymi napisami od producenta. Pojemność: 100 ml.
Wydajność: dobra. Takie opakowanie starczy nam na kilka miesięcy pachnienia.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że wśród męskich perfum najbardziej lubię wonie z nutą morską i drzewną. Kojarzy mi się to z pewnym chłopem z okresu liceum, który to tak się właśnie perfumował. Do dziś, kiedy poczuję podobne aromaty na mężczyznach, mam miłe skojarzenia właśnie z tamtym chłopakiem z dawnych lat. Perfumy Vabun nie są co prawda idealnym odzwierciedleniem tamtej woni, ale mają coś w sobie. Wyczuwam w nich nutkę tajemnicy, ukrytego wnętrza i ciepła. Połączenie piżma z sandałowcem i ambrą nadaje mocną, nietuzinkową nutę całemu zapachowi. Perfumy te nie są raczej dla młodych chłopaków; bardziej pasują do mężczyzn dojrzałych, którzy wiedzą, jak uwieść i zainteresować kobietę. Woń testował mój tata, którego z kolei odbiorcą zapachowym była mama. Zarówno jej jak i jemu zapach się podobał. Produkt był wydajny, trwały (na skórze ok. 6-7 godz) i przyjazny dla otoczenia. Myślę, że jak za cenę 80 zł specyfik jest wart zakupu. Jedynie z dostępnością ciężko, ale od czego są Internety. Polecam.
Ocena: 4/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy z Leonem
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
sobota, 23 września 2017
42 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
raczej nie dla mnie, mój brat woli inne zapachy ;)
OdpowiedzUsuńLubię sprawdzać męskie zapachy i ten wyjątkowo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńśrednio podoba mi się ten flakon
OdpowiedzUsuńTo chyba fajny zapach :)
OdpowiedzUsuńprzyjemny, mój chłopak testował ten zapach
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu i jestem bardzo ciekawa, czy mój Mąż by go polubił :)
OdpowiedzUsuńOj, zupełnie nie znam tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam męskie zapachy <3 A taka recenzja akurat się przyda na zbliżający się Dzień Chłopaka ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te perfumy. Fajnie, że się tacie podobały :) No i najważniejsze też, że i mamie się podobało :D
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają miałam próbki teraz mam pełnowymiarowe opakowanie ale dałam w prezencie kuzynowi i radości co nie miara :)
OdpowiedzUsuńNIe lubię męskich zapachów - w ogóle nie lubię perfum itp :P
OdpowiedzUsuńCiekawy zapach ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że przez internet nie mozna poczuc zapachu
OdpowiedzUsuńVery interesting post! Thanks for sharing! 🍁🍁🍁
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy mojemu mężowi by się spodobał.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak pachnie.
OdpowiedzUsuńo nie, nie polubiłabym się z tym zapachem.
OdpowiedzUsuńsłyszałam mnóstwo pochlebnych opinii na temat tych perfum, ale sama jeszcze nie miałam z nimi styczności ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na prezent:)
OdpowiedzUsuńNo butelka fajna jest;)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej o nich nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tego zapachu, ale z chęcia bym wypróbowała - najlepiej na meżu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nawet fajny ten perfum ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
I prefer the ones that remains, but I think it could like me...and my husband too ;)
OdpowiedzUsuńHave a lovely day!
nie znam zapachu
OdpowiedzUsuńWydają się być fajne ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, że zapachy wywołują wspomnienia. :)
OdpowiedzUsuńTe nuty zapachowe nie sa mi zbyt znane. Chciałabym ich powąchać. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam te perfumy :)
OdpowiedzUsuńHello, thanks for the information.
OdpowiedzUsuńNie znam go ☺
OdpowiedzUsuńNie znam osobiście.
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przypadkowo. Muszę bardziej zapoznać się z treściami czyli pewnie znów tutaj kiedyś wejdę i coś poczytam. :)
pozdrawiam
Kadzidlany zapach raczej nie jest w moim guście ;D
OdpowiedzUsuńNie znam tych pachnidełek, ale kadzidlany zapach troche odstrasza mnie ;d ale i tak z ciekawości sprawdziłabym ten zapach :)
OdpowiedzUsuńMam prośbę, czy mogłabyś mi odpisać, czy moje posty pojawiają się w Twojej liście czyteliczej? Zmieniłam adres bloga i nie wiem czy jest coś nie tak.
Dzięki ;)) ;*
Wszędzie teraz są te perfumy na blogach.
OdpowiedzUsuńNie znałam ich, ale teraz nie da się ich ominąć :D
Pozdrawiam serdecznie! :)
Bardzo lubię jak mężczyzna ładnie pachnie , tych nie wąchałam
OdpowiedzUsuńBardzo interesuje mnie ten zapach<3
OdpowiedzUsuńcałkiem przyjemny zapach
OdpowiedzUsuńO matko stach otwierać blogi bo Majdan ze swoimi dziełami wyskakuje... jeśli o mnie chodzi to "pachnidło" śmierdzi. Ale tak to już z zapachami bywa. .
OdpowiedzUsuńNasze ulubione.
OdpowiedzUsuńZupełnie mnie nie korci ta marka :P
OdpowiedzUsuń