Dziś sobie coś pożujemy.
Oto co mam:
Po rozwinięciu z papierka:
Pamiętacie te powyższe cudaki?
Dla mnie to smak dzieciństwa..
Kolorowe opakowanie, w środku naklejka, a w naklejce wyjątkowo słodka i ciągliwa guma balonowa do żucia.
Wiadomo, że takie gumy do życia nie są wyjątkowo smaczne i pożywne, ale ich żucie i robieniu balonów pomaga się człowiekowi odstresować.
Jak tylko więc mam zły humor, albo tzw. dołek, wówczas sięgam po te kolorowe specjały i w mig mi się humor poprawia.
Mam tylko nadzieję, że moje zęby mi to wybaczą.
A Wy co dziś jeść będziecie?
Kathy Leonia
Super. A ja mam czekoladę z orzechami.
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie smak dzieciństwa ;) Jak patrzę na nie to już czuję ten smak ;)
OdpowiedzUsuńMy kids love bubble gum.
OdpowiedzUsuńHave a lovely friday!
Hmm... moim smakiem z dzieciństwa jest oranżada w woreczku ... aż się wzruszyłam. :D
OdpowiedzUsuńDotychczas nie miałam pojęcia, że takie gumy istnieją.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc można pożuć, pewnie :D
Pozdrowionka serdeczne :)
Pamiętam te gumy :) Smaki mojej młodości ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię gum do żucia ;)
OdpowiedzUsuńhave you ever heard of a 'Tipitip' Turkish gum ? :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście fajna sprawa na poprawę humoru ;D
OdpowiedzUsuńO tak, dzieciństwo :D Choć ja ogólnie to gum nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam ich z dzieciństwa ;)
OdpowiedzUsuńTe gumy to było coś - chłopaki zbierali obrazki z autami :) zdecydowanie smak dzieciństwa. Pozdrówka!
OdpowiedzUsuńTe gumy to było coś - chłopaki zbierali obrazki z autami :) zdecydowanie smak dzieciństwa. Pozdrówka!
OdpowiedzUsuńHa ha ha smak dzieciństwa :P
OdpowiedzUsuńnie miałam wieki tych gum :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że pamiętam te gumy, przyklejałam naklejki z autami na ścianę xD Nie miałam pojęcia, że można je jeszcze gdzieś kupić;)
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jeszcze można je kupić.
OdpowiedzUsuńPowrót do dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńPamiętam je :D
OdpowiedzUsuńPamiętam te gumy. Dawno takich nie kupowałam :D
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa, chociaż mało smaczny dla mnie :D
OdpowiedzUsuńAkurat dziś bym nie pozula, bo mi dentystka opatrunek założyła :p
OdpowiedzUsuńo jejku! prawdziwy smak dzieciństwa :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam tych gum:):)
OdpowiedzUsuńGumy uwielbiam , najczęściej żuję orbit :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam takich gum.
OdpowiedzUsuńO tak, smak dzieciństwa ale już nie te zęby xD Haha
OdpowiedzUsuńPamiętam ich smak! Super, że można je jeszcze dostać ;)
OdpowiedzUsuńOd razu, gdy zobaczyłam te gumy chciałam napisać - smak dzieciństwa! Ale no wyprzedziłaś mnie haha :D
OdpowiedzUsuńGumy te rzeczywiście jakoś nie były super smaczne, ale i tak się je kupowało. Pewnie też ze względu na cenę ;)
Ja obecnie nie mogę gum, bo noszę aparat, ale miło wrócić do takich rzeczy :)
Pamiętam, że nie lubiłam tych gum bo szybko traciły smak :/
OdpowiedzUsuńOdkąd noszę aparat, to nie żułam gumy. :P
OdpowiedzUsuńja dziś miałam ulubione Lusette
OdpowiedzUsuńja za gumami do zucia nie przepadam a dzis zajadam winogrona rodzynkowe ;)
OdpowiedzUsuńpamietam je z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńsmak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńpamiętam te gumy i obrazki z samochodami.
OdpowiedzUsuńJa mam dzisiaj biedronkowa chałwę:)
OdpowiedzUsuńDla mnie to też czasy dzieciństwa. Nigdy później już ich nie próbowałam ;) A odnośnie dzieciństwa to jeszcze przypomniały mi się gumy-papierosy ;p
OdpowiedzUsuńdla mnie to też całe dzieciństwo :) do tego jeszcze gumy z pierścionkami :)
OdpowiedzUsuńja kojarzę gumy kulki z dzieciństwa :D
OdpowiedzUsuńDopiero niedawno się dowiedziałam ,ze ten wzór na gumie to ślad opon :D
OdpowiedzUsuńPamiętam je :) Nie pamiętam już, jak one smakowy. Ja za bardzo nie lubię gum do żucia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Nie lubię. :/
OdpowiedzUsuńJa mam jabłka w cieście. :)