Dziś sobie podumamy o cery oczyszczaniu.
Będę mówić o Lirene Micel Pure & Nutri Duo płyn micelarny z olejkiem rycynowym.
Słowo od producenta: "Wyjątkowy płyn dwufazowy do demakijażu z olejkiem rycynowym, zawierający unikalną Technologię Micel pure & nutri , opartą na synergii działania składników oczyszczających oraz intensywnie odżywczych, które precyzyjnie usuwają makijaż i zanieczyszczenia, pozostawiają skórę nawilżoną i odżywioną. Olej rycynowy wzmacnia rzęsy, dzięki czemu stają się silniejsze i piękniejsze. Regularne stosowanie odżywia i wygładza skórę, zapobiegając nadmiernemu przesuszeniu i utracie elastyczności skóry. Duo formuła została dodatkowo wzbogacona o HydroComplex, który zapewnia efekt głębokiego nawilżenia i ukojenia skóry."
Mazidło w butli:
Od producenta:
Skład:
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Lirene. Normalnie można go ucapić tu za 16 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: płynna.
Opakowanie i pojemność: opakowanie jak przezroczysta butla z otworkiem, z biało-czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 400 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy na kilka miesięcy demakijażu.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że to już drugi micel od Lirene, jaki miałam przyjemność stosować w ostatnim czasie. I tu - jakżeby inaczej - również jestem zadowolona z efektów, jakie daje. Przede wszystkim lubię go za to, że bez zbędnego pocierania i szorowania - a jedynie za pomocą delikatnego przyłożenia wacika na chwil kilka - oczyszcza twarz z makijażu. Skóra dzięki takiemu traktowaniu nie jest podrażniona czy zaczerwieniona, ale promienna i szczęśliwa. Makijaż usunięty, twarz czysta aż błyszczy - czy to nie jest pełnia harmonii urodowej? I to wszystko bez podrażnienia ani uczulenia! Warto dodać, że zawarta w micelu olejowa faza dodatkowo naszą skórę nawilża i odżywia. Co do rzęs wydłużenia - tu niestety nie zaobserwowałam takowego działania - ale też jakoś nie byłam na to nastawiona. Nie mniej jednak micel jest wydajny, łatwo dostępny i tani. Polecam.
Ocena: 4/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy i Leon
I love micelar waters, but I prefer they don't include oils.
OdpowiedzUsuńHave a lovely day!
Nie znam :)
OdpowiedzUsuńPraktycznie same plusy. Super.
OdpowiedzUsuńJa wolę mleczka do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńspróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio stałam się wielką zwolenniczką zużywania tego, co mam.
OdpowiedzUsuńMogłabym mieć tę propozycję od Lirene, ale póki co kończę zapasy.
Pozdrawiam :)
Great post dear! :)
OdpowiedzUsuńEh... czego to producenci nie wymyślą... płyn micelarny wydłużający rzęsy. Olejek rycynowy aplikowany na noc tak działa... ale na pewno nie płyn micelarny, który potem i tak zmywamy. Matko... jak ja nie znoszę takiego kretactwa. :(
OdpowiedzUsuńU mnie zostawia lekki film.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale widząc ile ma zalet warto się mu przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńja też polecam, super usuwa nawet wodoodporny tusz :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Lirene :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go teraz mam jeden całkiem przyjemny w użyciu :) może jak wykończe to sięgnę właśnie po ten :)
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za płynami dwufazowymi.
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana :)
OdpowiedzUsuńBędę go miała w pamięci, na razie mam zbyt wiele zalegających produktów na półce i czekam aż to zdenkuję.
OdpowiedzUsuńWażne, że u ciebie się sprawdzało.
Pozdrawiam.
Este tipo de limpiadores eliminan muy bien el maquillaje. Un beso
OdpowiedzUsuńPrzyjemny w działaniu :). Jakoś nie natknęłam się na niego wcześniej.
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze :) Firma Lirene jest mi dosc obca :D
OdpowiedzUsuńNie miałam, jestem wierna Garnierowi :D
OdpowiedzUsuńDwufazowy Garnier nie przypadł mi do gustu, więc nie będę eksperymentować z kolejnym tego typu produktem :P
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńPóki co nie miałam okazji stosować miceli, ale ten wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakby u mnie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tego kosmetyku, ale dobrze, że znalazłaś kolejny dobry produkt:)
OdpowiedzUsuńNie znam. Ale jestem zaskoczona, że jest z olejkiem rycynowym, a bez zapachu!
OdpowiedzUsuńZawsze używam do demakijażu płynu micelarnego, tego nie miałam, ba nawet o nim nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o micele, to ja jestem wierna Garnierowi <3
OdpowiedzUsuńNie znam.
OdpowiedzUsuńInteresting post dear!
OdpowiedzUsuńJa miałam jeden płyn do demakijażu z tej firmy i za inne już podziękuję:)
OdpowiedzUsuńBoję się takich, po Garnier, który mnie totalnie zapchał :/
OdpowiedzUsuńJa nie używam takich produktów ponieważ rzadko się maluję, ale może kiedyś wypróbuję gdybym zdecydowała się częściej robić makijaż.
OdpowiedzUsuńMiałam micel z Lirene, ale z innej serii:) sprawdził się
OdpowiedzUsuńU mojej mamy totalnie się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńO, super, na pewno zakupie:)
OdpowiedzUsuń