Dziś ponownie porozmawiamy sobie o słońca unikamy.
Będę mówić o Dax Sun krem ochronny do twarzy SPF30.
Słowo od producenta: "Zapewnia bezpieczeństwo delikatnej skórze o wysokiej wrażliwości na promienie słoneczne.
Optymalna ochrona przed promieniowaniem UVA zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii słonecznych oraz długoterminowych uszkodzeń na poziomie skóry właściwej. Najwyższej jakości fotostabilny system filtrów UVA/UVB, zgodny ze standardem UE, zapewnia skuteczną ochronę przed oparzeniem słonecznym.
Bogata formuła, oparta o drogocenny olej arganowy i wyciąg z nasion drzewa Tara, wzmacnia ochronną barierę skóry i zabezpiecza przed przesuszeniem oraz niekorzystnym działaniem słońca, wiatru i wody. D-Pantenol i gliceryna łagodzą podrażnienia, silnie nawilżają i chronią przed nadmierną utratą wody z naskórka.
Stosowanie:
Krem nanieś obficie na skórę twarzy, szyi i dekoltu ok. 20 minut przed wyjściem na słońce. Aby utrzymać najlepszą ochronę powtarzaj czynność regularnie (min. co 2 godziny). Unikaj kontaktu preparatu z oczami i odzieżą."
Mazidło w butli:
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Dax Cosmetics. Normalnie można go ucapić tu, gdzie kosztuje ok. 20 zł.
Zapach: przyjemny, delikatny, ciepły.
Konsystencja: kremidło na skórę.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w stylu tubki, w tonacji niebieskości i żółci z czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 50 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie staczy na kilka miesięcy używania.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że jak tylko ujrzę na niebie promienie słoneczne, tak od razu sięgam po kremy z filtrem. Nie lubię i nie toleruję opalania się, szczególnie na twarzy. Wychodzę bowiem z założenia, że lepsza zdrowa bladość, niż spalenie się na czarno. Krem do twarzy z Dax Cosmetics jest idealny więc na takie gorące pogody. Dzięki niemu moja twarz nie dość, że ma porządną dawkę nawilżenia, to jeszcze bezpiecznie może wyjść na spotkanie ze słońcem. Preparat bardzo dobrze się wchłania, nie waży się pod podkładem ani nie zapycha mnie. Produkt jest wydajny i co najważniejsze skuteczny. Muszę także dodać, że mazidło bardzo przyjemnie pachnie na skórze. Jeśli do tego dodać niską cenę i urocze, tubkowe pojemne opakowanie idealne na wyjazd czy do torebki - ot to dopiero jest zacny ochroniarz przed słońcem! Polecam.
Ocena: 5/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy i Leon
Lovely product, dear! xoxo
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu,
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że nie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakiś kosmetyk tej marki
Dobrze więdziec na przyszłe lato.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńZapowiada się zacnie :) Może przed kolejnym latem się w niego zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńLooks really interesting.
OdpowiedzUsuńHave a lovely day!
Jak na twarz to dla mnie za niską ochrona . Wiec dla mnie odpada
OdpowiedzUsuńCo by nie było już po sezonie. ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ma parafinę w składzie, więc nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńDzisiejsza ulewa skłoniła mnie do działań, robiłam właśnie porządki w swoich słonecznych kosmetykach, zostawiłam te z niższymi filtrami do twarzy, reszta poszła do schowka bądź denka ( jeśli termin nie pozwala na przechowywanie do kolejnego sezonu ) :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że jesteś zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńLubię te frme :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny się wydaje.
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz ciekawe te produkty, których nie znam.
Ja obecnie - z racji słabego słońca - wspomagam się jedynie kremem na dzień (ma 25 SPF chyba).
Miłego dnia!
Pozdrawiam :)
Great post dear! :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj sięgam po wyższe i też się nie opalam :P
OdpowiedzUsuńJa nie potrzebuję takich kosmetyków, ponieważ nie opalam się.
OdpowiedzUsuńgreat post ...
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale ja nawet nie mam kiedy stosować tego typu produktów, w pracy od świtu do zmierzchu jestem :P
OdpowiedzUsuńTroszke drogie to jest :)
OdpowiedzUsuńmoja mama go lubi i latem używa ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zbite konsystencje ;)
OdpowiedzUsuńInteresting review. I have to try this sun cream.
OdpowiedzUsuńı use suncream every day :)
OdpowiedzUsuńJa rzadko wychodzę na słońce i takich specyfików praktycznie nie używam :)
OdpowiedzUsuńTego kremu nie znam. Do ochrony używam kremu z Ziaji i też jest dobry.
OdpowiedzUsuńJa nie używam tego typu KREMÓW.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten krem, ale mocno mnie zapychał...
OdpowiedzUsuńNa lato będę pamiętać o nim :)
OdpowiedzUsuńnie stosuje niczego do opalania
OdpowiedzUsuńczy uzywam kremow z filtrami czy nie to i tak spiekam raka i skora schodzi platami albo robia sie pecherze
wiec teraz opalam sie "na sucho"
dawno nie miałam nic od Daxa ;) a lubiłam kiedyś tę markę :)
OdpowiedzUsuńInteresting!! I usually use products with SPF 50.
OdpowiedzUsuńJuż chyba od kilku lat, nic od nich nie miałam :P
OdpowiedzUsuńNAs tego typu kosmetyki mocno zapychają niestety :/
OdpowiedzUsuńhmm! I always struggle to find a good sun protection..
OdpowiedzUsuńTakie produkty to my lubimy :)
OdpowiedzUsuńU mnie latem królowała 50tka SPF:)
OdpowiedzUsuńFajny produkt:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Przyda się na kolejne lato☺
OdpowiedzUsuńThis face cream is really very good. I have known the brand before... A lot of thanks for your review.
OdpowiedzUsuńW sumie to już po słońcu. ;)
OdpowiedzUsuńdobrze, że się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńTakie kosmetyki warto stosować, chociaż pewnie już nie w tym roku :)
OdpowiedzUsuńInteresting review!
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy.
OdpowiedzUsuńwidzę że bardzo go polubiłaś
OdpowiedzUsuńwonderful review dear, thanks for sharing, xo
OdpowiedzUsuńUżywam produktów tej marki, ale tego kremu akurat nie ...
OdpowiedzUsuń