GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

sobota, 23 maja 2015

722. Na sobotę!

Witajcie!

Uff.

Wreszcie nam weekend nastał.
Po całym, ciężkim tygodniu chwila mała oddechu.
Czas na dobrą kawę, herbatę i wielką porcję ciasta na rozluźnienie.

Leon jednakowoż w ową sobotę lenić się nie będzie mógł jeszcze...

Musi bowiem wytrzymać całą dobę pracowniczą w szkole językowej, uśmiechając się zacnie i promieniście do ludzi męczących go.

Na osłodę więc, co by nie oszaleć siedząc na tyłku 8 godzin i wzdychając do pięknej pogody za oknem, wspomoże się tym oto specjałem:


9 kawałków cudnie czekoladowego Kit Kata, połączone z kawą z mlekiem świetnie doda Leonowi kopa i chęci do prężnego naciągania ludzi na kursy językowe.

Dzięki temu specjałowi żadna zmiana weekendowa nie straszna!

A Wy czym raczycie się sobotnią porą?

Kathy



39 komentarzy:

  1. ojej kawa z takim kitkatem teraz bedzie za mna chodzic cały dzien:) ja ma na razie kawe z resztkami paluszków z wczorajszej imprezy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kit Kat ! Mmmm <3
    Na wyjeździe jadłam ! :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ja w końcu porządnie się wyspałam, zjadłam śniadanie a teraz piję kawkę i przeglądam blogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie podjadam grzanki z dżemem i piję pokrzywę. Czekam na mojego lubego, po południu robimy sobie grilla.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciasto z rabarbarem mojej mamy - pycha !

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jem takich batonów, składy w nich mnie czasami przerażają, dziś chrupię suszone daktyle:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kit Kat jest dla mnie za słodki :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Kawą się właśnie raczę po sobotnich żarciowych zakupach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie pogoda za oknem średnia, ale KitKat zawsze dobry na poprawę humoru. Miałam dużo planów na sobotę, a zaczęło się od porannej migreny z aurą :( Trzymaj się i niech ta pracowita sobota Ci szybko zleci :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie na dzisiaj czeka randka z moją pracą dyplomową, bo właśnie dostałam ją sprawdzoną od promotorki i muszę popoprawiać miliard przypisów... Do tego nauka na wtorkowe kolokwium. Jest wesoło. :D Muszę się chyba pocieszyć czymś słodkim tak jak Ty. :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale mnie smaka narobiłaś...
    a ja dziś zapomniałem do pracy jakichkolwiek słodkości i teraz z wywieszonym jęzorem siedzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja się objadłam Hitami:p

    OdpowiedzUsuń
  13. oo, az bym zjadla kit kata :D
    o ile sie zaraz nie rozleje to mam w planach dzis isc na grilla :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj kusisz, kusisz ;) Ja zaraz się zbieram za robienie obiadu. Dziś na szybko bo mnie zachęciło do zakupu gotowe spaghetti carbonara, które trzeba wrzucić tylko na patelnię i zachęty ekspedientki - rzekomo ma być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dawno już nie jadłam kit kata:P

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię takie smakołyki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. u mnie dziś do kawy delicje ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. mmm uwielbiam KitKaty! :)
    ja sobote mam przyjemniejsza od lekcji jezykowych - zakupy odziezowe a wieczorem silownia :)
    milej nauki i smacznego zycze! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzisiaj mam jakieś dziwne parcie na jedzenie i ciągle tylko widzę jakieś jedzeniowe posty na blogach :D

    OdpowiedzUsuń
  20. I znowu się głodna zrobiłam.. a to wszystko przez Ciebie. :D

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja zajadam truskawki kilogramami... choć sezon na najpyszniejsze dopiero nadejdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mniam mniam, zjadłabym takiego teraz ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja najbardziej lubię knopersy, ale kitkaty też są całkiem dobre. Ja niestety cały weekend muszę męczyć się ze "Zbrodnią i karą" :((

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja co prawda jestem na diecie ale moge sobie pozwllic na dwa krolewskie dania 2 razy w tygodniu i tak sie zlozylo ze dzis byla na krolewskim daniu u tesciow,adokladnie na pysznych nalesniakch z serem :) genialne to bylo :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Herbatnik wczoraj jadłam :D
    Miłej niedzieli! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pamiętam jak w latach 90 z Kanady dostawałam Kit Katy, jejku, najadłam się ich na całe życie:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wypoczywaj Leos, mam nadzieje, ze batonik zdzialal cuda :)!

    OdpowiedzUsuń
  28. Jadłabym... Popijając mlekiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. ja na sobotę miałam leśny mech :D
    a te batoniki lubię:)

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru