Witajcie!
Piszę tę notkę napędzana takimi emocjami, że najchętniej bym pluła, kopała i wrzeszczała na wszystko oraz wszystkich...
Czuję się oszukana, wydymana, przetrawiona, przemielona przez krowę niczym zeszłoroczna trawa z łąki.
Czemu?
Ano temu, że okazało się, iż moja wypłata na świadczeniu chorobowym l4 jest tak śmiesznie niska, że nic tylko zacząć jeść suchy chleb dla konia i popijać wodą.
Dowiedziałam się mianowicie, że z mojej kierowniczej pensji, jaką miałam przez ostatnie dwa lata, do wyliczeń na l4 na ciążę, wchodzi tylko pensja zasadnicza, która nawet nie jest równa obecnej najniższej krajowej.
Moje zdenerwowanie i irytacja i niezrozumienie spotęgowane są tym, że przez ten cały czas pracy miałam przelewaną wypłatę, która składała się z pensji zasadniczej i premii regulaminowej. Nie było to w żaden sposób dzielone, ani rozliczane osobno; wszystko szło jedną transzą, jako cała kwota. Od tego oczywiście były odprowadzane wszelakie podatki, składki itp...
Dlaczego więc, gdy uczciwie i należycie przeszłam na l4 na ciążę potwierdzoną zaświadczeniem lekarskim, nie należy mi się owa premia regulaminowa? Nie wiem...
Z moich drążeń tematu odnośnie tego, co finansowo przysługuje kobiecie w ciąży wynika, że wynagrodzenie w tym czasie powinno być równe średniej z ostatnich 12 miesięcy. Moja więc pensja, jaka namacalnie wpływała na konto, składała się przecież łącznie z tej zasadniczej i regulaminowej.
Czy więc siłą rzeczy nie tak powinna zostać rozliczona obecna moja wypłata jako średnia z tego, co mi przychodziło faktycznie na konto???
Będę próbowała ze wszystkich sił i z różnych źródeł uzyskać odpowiedź na moje pytanie, bo nie odpuszczę tego, oj nie!
Obrazek stąd: Klik! |
I am so sorry, dear Kathy! You must think about your baby's health. Don't be in despair. Take care of yourself!
OdpowiedzUsuńДобрый день, Кэти! Если Бог дал Вам ребёнка, значит даст деньги на ребёнка. Всё будет хорошо.
OdpowiedzUsuńSo sorry you have these problems, I hope it will be sorted. Valerie
OdpowiedzUsuńOkropnie cię potraktowano, oby się to wyjaśniło na twoją korzyść, bo to wygląda jak jakieś nielegalne obejście kodeksu pracy 😡
OdpowiedzUsuńwygląda tak jakby premię traktowali jako wypłatę pod stołem,a od zasadniczej płacili podatki i zusy wszelakie.... Nieładnie! Mam nadzieję,że pensja wróci na dobre tory dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńDobrze piszesz. Ja w trakcie ciąży dostawałam średnią i taką pensję powinnaś dostawać na konto. Walcz o swoje!
OdpowiedzUsuńWhat a pitty! I hope you feel better soon.
OdpowiedzUsuńBardzo źle Cię potraktowali. Mam nadzieję, że wszystko rozwiąże się na Twoją korzyść.
OdpowiedzUsuńOh, it does sound complicated. I hope you can get someone to unravel this and to help. But the current situation in many states and countries is dire these days. I hope you find some relief. I know it's a nervous situation. All the best to not stressing. Yet easier said than done.
OdpowiedzUsuńIn our country, too, the situation is not better ... payments are meager!
OdpowiedzUsuńMi też się kojarzy, że to powinna być śrenia z ost 12 msc. Musisz poszukać stosownych paragrafów i walczyć
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc mam ochotę uciekać z tego kraju. To, co ostatnio się dzieje przechodzi moje pojęcie. Dlaczego mamy obawiać się o swoją przyszłość na każdym kroku? Niedość, że ceny rosną jak szalone, wypłaty stoją w miejscu to jeszcze w czasie, w którym powinnaś się cieszyć - czyli ciąży - spadają kolejne kłopoty. A jednak trzeba w tym okresie o siebie szczególnie dbać. I nie tylko o siebie. Liczę, że na przestrzeni kilku lat wszystko się zmieni, bo to nie kraj w jakim wyobrażam sobie siebie na dłuższą metę. Życzę Ci dużo spokoju!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby udało się to rozwiązać...
OdpowiedzUsuńWalcz o swoje! Powodzenie i nie denerwuj się za mocno:)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy udało Ci się coś ustalić w tej kwestii. Nie będzie to łatwa walka.
OdpowiedzUsuńYou've got every reason to be irritated. However, since you've decided to fight, and your chances seem good, relax and concentrate on the fight, taking care of your health. Health is above all!
OdpowiedzUsuńHello!! you're right to be mad, I really hope you get the answers to your questions and everything works out for you.
OdpowiedzUsuńBlessings!!
Koleżanka, która pracowała jako stewardessa miała podobną sytuację. L4 było liczone od postawy wynagrodzenia. Daj znać jak się sprawa zakończy, nie znam przepisów, a ciekawi mnie jak to właściwie jest.
OdpowiedzUsuńЗдравствуйте, Кэти!
OdpowiedzUsuńОчень приятно познакомиться с Вами и Вашим блогом!
Берегите себя! Всё будет хорошо!
Szkoda gadać co u nas w kraju się dzieje. Byleby człowieka okraść, oszukać, najlepiej, żeby innych zostawić na lodzie.
OdpowiedzUsuńP.S. Dopiero w ostatniej notce dowiedziałam się, że jesteś w ciąży. Czego bardzo gratuluję :*
Przykro mi z powodu Twoich problemów z pensją. Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni i to na Twoją korzyść. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńŻarty :/
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoją irytację. Mnie także złości, ale i martwi coraz więcej...pewne rzeczy w głowie się nie mieszczą...
OdpowiedzUsuńTo co się obecnie dzieje obecnie w Polsce, to jest jeden wielki absurd.
OdpowiedzUsuńI'm so sorry dear Kathy!!
OdpowiedzUsuńAno, trafiłas juz na pierwszą "opiekę" nad ciężarną. Państwo bardzo chce, żeby kobiety rodziły, ale nie ułatwiają jej tego w żaden sposób. Życzę Ci aby to było jedyne takie zderzenie z murem w czasie ciąży i macierzyństwa, a krótkoterminowo - żeby jednak może w jakiś sposób udało Ci się stan finansowy poprawić.
OdpowiedzUsuńPytanie, jak to było księgowo fizycznie w papierach rozpisane, bo kwestia jednego przelewu nie jest niczym dziwnym, o ile jest to odpowiednio rozpisane w dokumentach i rozliczeniach księgowych. Tutaj należy moim zdaniem szukać odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńWalcz, kochana, walcz- trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przykro mi. Niestety często pracodawcy szukają każdego sposobu, aby tylko przyoszczędzić na pracownikach. Nieważne od powodu ich nieobecności...
OdpowiedzUsuńEch witamy w Polsce, gdzie robi się wszystko żeby zaoszczędzić na pracowniku...
OdpowiedzUsuńOh what a shame, you have to keep fighting and take good care of yourself. I send a kiss
OdpowiedzUsuńWalcz o swoje, niestety nic Ci nie podpowiem, bo temat jest mi odległy, ale trzymam za Ciebie kciuki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPewnie nie ma co odpuszczac. Trzeba dziadow przycisnac. Oszukali Cie strasznie. Najbrzydsze slowa sie cisna na usta. Co w tym kraju sie odwala? Tez ostatnio klelam bo poszlam wyrwac zeba i nie dostalam sie. Ludzi w cholere, a tu tylko 30 bloczkow. Nie dosc ze czlowiek obolaly to jeszcze nerwy traci. Przez ta pandemie wszystko na glowie stanelo. Dawniej nie bylo takich problemow. Pozdrawiam serdecznie i gratuluje z powodu ciazy.
OdpowiedzUsuńNiestety, ale wynagrodzenie do dowolnego L4 zawsze jest liczone od pensji zasadniczej. Tak samo to będzie liczone na macierzyńskim. Nie oszukuje cię ZUS tylko pracodawca. Wprowadzenie takiego podziału to oszczędność dla pracodawcy kilku stówek miesięcznie na jednym pracowniku. ZUS nie ma nic do tego - przykre ale prawdziwe
OdpowiedzUsuń