GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

środa, 22 kwietnia 2020

2377. ŁZS - stan skóry głowy po trzech latach od pokonania choroby

Witajcie!

Dziś czas na post, o który wiele z Was mnie prosiło.

Od czasu opublikowania postu dotyczącego pokonania Łojotokowego Zapalenia Skóry (ŁZS): Klik! dostawałam mnóstwo maili i komentarzy, jak tam moja skóra głowy się ma.

Czy choroba powróciła, czy dalej mam łuskę, czy wszystko jest ok.

Tak więc pora na małe przypomnienie.

Tak było w czasach, gdy zdiagnozowano u mnie ŁZS (2015/2016 r.):








Cebulki włosów wypadających:



Tak było, gdy skalp został wyleczony (2017 r.):








I cebulka:



Tak jest teraz (2020 r.):





Cebulka:



Jak więc widzicie jest dobrze.
Da się.

Mój skalp jest zdrowy i nie borykam się z łuską ani świądem.
Muszę jedynie pilnować swojej wypracowanej przez lata pielęgnacji i nie eksperymentować z szamponami ani olejami do włosów.

Gdy tylko zachce mi się nowego szamponu czy wcierki to włosów: Klik!, Klik!, Klik! to zaraz sobie przypominam jak strasznie efekty tego były i zachcianki zakupowe mi przechodzą raz dwa.

A Wasze czupryny jak się mają?

Kathy Leonia

35 komentarzy:

  1. Glad to hear your scalp and hair are healthy, that's very good. Valerie

    OdpowiedzUsuń
  2. Kathy, I feel happy your hair and head are healthy now. Stay healthy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że poprawa jest. U mnie na razie nie narzekam, jedynie włosy mogłyby być bardziej gęściejsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, że udało się tak skutecznie zwalczyć problem. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam mam skore skłonna do podrażnień i najważniejsze to używać odpowiednich szamponów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie,że problem pokonany:)

    OdpowiedzUsuń
  7. teraz rzeczywistość skóra głowy wygląda zdrowo gratuluję pokonania choroby

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że ten zdrowy stan się utrzymuje. Brawo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale, że udało Ci się walczyć problem :) Teraz skóra głowy wygląda super, gratulacje!
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  10. Your hair looks much healthier and stronger.

    OdpowiedzUsuń
  11. Skóra wygląda niesamowicie :) Grunt, że się nie poddałaś i walczyłaś dzielnie do końca. Oby tak dalej! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Great dear!!!Well done!!Now it seems absolutly perfect, congrats!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja jak całe życie ma się dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Good job, be careful with the product that you use.

    OdpowiedzUsuń
  15. Widać bardzo dużą poprawę. Jak widać, można sobie poradzić z tym problemem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Brawo dla Ciebie i łepetyny Twej. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cieszę się, że skóra na głowie i włosy mają się u Ciebie dobrze. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Very interesting post
    Xoxo ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Najważniejsze, że jest poprawa i niech idzie już w tę stronę.

    OdpowiedzUsuń

  20. Hope you are better. Now you have beautiful hair I send you a kiss

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobrze, że się udało :) Moja czupryna miewa się nawet dobrze ;p i oby Twoja też już tak miała :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cieszę się,że jest dobrze! Moja skóra głowy też nie lubi eksperymentów! Pozdrawiam Kathy!

    OdpowiedzUsuń
  23. dawno mnie nie było u ciebie w ogóle na blogu. Dzisiaj mi się przypomniało I zastanawiałam się jak to twoje ŁZS. W czasie ciazy jakoś było mi ciężko stosować twoje metody. Teraz z małym dzieckiem jest jeszcze gorzej. Ale stwierdziłam że muszę zawalczyć i może mi też uda się pokonać. Już jeden specyfik (salicylol) mam. Teraz muszę skompletować resztę i zacznę walkę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Wspaniale, że udaje ci się utrzymać zdrową skórę, oby tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Naprawdę cudownie poradziłaś sobie z chorobą. Jesteś dowodem na to, że ze wszystkim można sobie poradzić metodą prób i błędów! Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  26. Super! a jakiego teraz używasz szamponu przeciwłupieżowego oprócz Dercosa, bo Isany Med już nie sprzedają

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru