Witajcie!
Dziś czas na rzęs uczernienie.
Będę mówić o Loreal Voluminous Volume x4 Mascara tusz pogrubiający do rzęs.
Słowo od producenta: "Voluminous Volume x4 Mascara to intensywnie pogrubiający tusz do rzęs. Jego formuła zawiera ceramidy R, które widocznie dodają rzęsom grubości i objętości.
Tusz zapewni Ci pięknie rozdzielone, czterokrotnie pogrubione rzęsy.
Ekstra czarny kolor, efekt objętości miliona rzęs.
Rzęsy nie sklejają się, są idealnie rozdzielone.
Precyzyjnie pokrywa rzęsy od nasady aż po końce."
Produkt w okazałości:
Skład:
Szczota:
Na oku dwie warstwy tuszu:
Szczegóły:
Cena i dostępność: swój egzemplarz znalazłam w kalendarzu adwentowym z Douglasa. Normalna cena mazidła w Internetach to ok. 20 zł
Zapach: tuszowy.
Konsystencja: tuszowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w kształcie plastikowej tubki w tonacji szarej ze złotymi napisami od producenta. Pojemność: 7,6 ml.
Wydajność: dobre. Takie opakowanie starczy nam na kilka miesięcy tuszowania się.
Działanie: kiepskie. Zacznę od tego, że jestem bardzo, ale to bardzo zawiedziona tym produktem. Moje rozczarowanie jest tym większe, że do tej pory każdy tusz marki Loreal był przeze mnie wychwalany wzdłuż i wszerz. A tu dostało mi się takie coś, co nie robi nic. Nawet rzęs mi na czarno nie pomaluje! Aby wydobyć jakikolwiek kolor z tego produktu, musiałabym siedzieć i dłubać przy rzęsach przed lusterkiem kilka godzin jak nic, albo za każdym razem zmieniać oryginalną szczoteczkę na inną - silikonową. Niestety nie mam i nie będę miała ochoty, na takie fikuśne podmianki "głowic" - tym bardziej o poranku - gdy się człowiek spieszy. Nie wiem, czy wina leży w jakiejś feralnej formule produktu, czy w beznadziejności szczoteczki... Wiem jedno, to po prostu żal i żenada... Co z tego, że opakowanie tuszu jest iście fenomenalne i wzrok przykuwa od pierwszego wejrzenia... Co z tego, że mazidło jest tanie i łatwo w Internetach dostępne... Dla mnie ten tusz to jest jakaś pomyłka marki Loreal i powinien być on jak najprędzej wycofany z obiegu sprzedażowego. Nie polecam!
Ocena: 2/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
wtorek, 7 kwietnia 2020
52 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
This makes your eyes look beautiful. Stay safe! Valerie
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu efekt słaby :(
OdpowiedzUsuńYour eyes look more beautiful! Thank you, Kathy!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten tusz ale po tej opini raczej sie juz nim nie zainteresuje ;p
OdpowiedzUsuńFırçası bana uymaz.
OdpowiedzUsuńa nie znam tego tuszu
OdpowiedzUsuńNie kupię go na pewno.
OdpowiedzUsuńa mnie by ten tusz odpowiadał, podoba mi się szczotka i efekt na rzęsach.
OdpowiedzUsuńI don't know this mask, thanks for sharing your experience
OdpowiedzUsuńAle masakra. Dobrze, że przed nim ostrzegasz.
OdpowiedzUsuńWhat a pity! My favourite mascaras are from essence, they are cheap and really work
OdpowiedzUsuńUwielbiam tusze z Loreala, ale ten ten to katastrofa. Miałam i już więcej do niego nie wróce.
OdpowiedzUsuńvery good maskara, nice looks :)
OdpowiedzUsuńTusze tej marki często kupuję i zwykle jestem zadowolona. Ale akurat tego jeszcze nie miałam 😉
OdpowiedzUsuńLubię tusze z Loreal'a ,nawet uważam że to chyba jedyne dobre mazidła tejże marki 🙂
OdpowiedzUsuńNie miałam tego tuszu ,ale dobrze wiedzieć że to bubel - Dzięki 🙂
Pozdrawiam
Lili
What a pitty!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia 🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Lubię ich tusze :)
OdpowiedzUsuńNie używałam ☺
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że już go miałam, ale nie jestem pewna, bo miałam tych produktów dużo :p
OdpowiedzUsuńGreat post !
OdpowiedzUsuńHAVE A NİCE DAY AT HOME
xoxo
Dilek.
Nie skuszę się na niego, ja już mam swój ulubiony tusz :)
OdpowiedzUsuńyour eye looks so beautiful...
OdpowiedzUsuń# Stay safe, healthy and virus free
Będę zatem unikać tego tuszu, dzięki za ostrzeżenie. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńraczej sobie go podaruję, szukam dalej
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMe encantó el post, gracias por compartirlo. Besos.
OdpowiedzUsuńInteresting post my dear, thank you for sharing )
OdpowiedzUsuńJa na razie pogrubiam sobie tyłek. ;p
OdpowiedzUsuńHaha :P I ja też, siedzenie w domu daje mi się we znaki :D A co do tuszu, ja nie lubię takich szczoteczek u mnie rzadko się spisują
UsuńKurczę, zupełnie bym się nie spodziewała, że będzie aż tak słabo :P
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tej szarej wersji tego tuszu. Są jeszcze: czarna, złota i czerwona. Ciekawe czy wszystkie są tak samo lipne.
OdpowiedzUsuńLove
OdpowiedzUsuńOh'thanks !! I'm sorry for your experience
OdpowiedzUsuńholla.
OdpowiedzUsuńgreat day and nice post my friend
Stay Safe!
Nie miałam ale chyba po takiej ocenie to sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńNie znam ale effect nie ciekawy
OdpowiedzUsuńThis mascara gives a volume effect beautifully!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńThanks for the warning. I send a kiss
Ja mam swe hity tuszowe, szkoda, zę ten zawodzi :)
OdpowiedzUsuńMi jest bardzo ciężko dobrać tusz. Nie lubię jak się sklejają rzęsy i jak go czuje , a czasami pieką mnie oczy
OdpowiedzUsuńSkoro nie polecasz, to odpuszczę sobie ten produkt.
OdpowiedzUsuńtak w ogóle to muszę o siebie zadbać... bo czas niesprzyja
OdpowiedzUsuńMas que bem! Ainda não conhecia este
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten tusz! :)
OdpowiedzUsuńEfekt jak dla mnie byle jaki.
OdpowiedzUsuńNie miałam go.
OdpowiedzUsuńVery nice!
OdpowiedzUsuńThanks for the post
Xoxo ♥
Szkoda, że wypadła tak słabo. Nie znam tej maskary.
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie mialam tuszy z Loreal
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio kupiłam tusz z którego nie jestem zadowolona:(
OdpowiedzUsuńNie próbowałam i chyba mnie nie przekona. Obecnie mam dwa z firmy Oriflame. Ostatnio dużo od nich kupuje. Pozdrawiam Cię serdecznie Kathy. Dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuń